sądząc po twoich wypowiedziach, to na trzeżwo tego nie piszesz...
no własnie mylisz się, sa ludzie, którzy mają nieco inny niż ty sposób bycia, tak po prostu, inne zainteresowania, ja pisze duzo, nie tylko tu:) nawet w zeszycie wiesz...
a jak komuś brak argumentów, logiki, a musi koniecznie coś napisac, to z reguły pisze, zmień dilera, nie pij tyle, ales sie spasła, umyj włosy brudasie - słyszałam to juz - dawaj nowe!!!
Coś jest z tobą dzisiaj nie tak. Jesteś bardzo agresywna. Czyżby to zespół napięcia przedmiesiączkowego?
choroba szalonych krów:) No nie Kocjuszko:)heh
Pozdrawiam Nova
wątek był o czymś innym niestety a Wy tu tak...,swoja drogą współczuje i życze zdrówka dla dzieciaczka,dajcie spokuj chyba nie wypada przy takim temacie w ten sposób...
Ja polecam udać się jeszcze raz do lekarza celem wyjaśnienia, na czym dokładnie polega choroba. Bo oni (lekarze) to dość często bąkną bądź zapiszą jakąś nazwę i na tym się kończy informowanie pacjenta.
Musiała Pani coś pokręcić z nazwą bo nie ma wogóle takiej choroby, na internecie nawet wzmianki żadnej nie ma, może chodzi o chorobę Gilberta