Jestem absolwentką tej szkoły i bardzo dobrze na tym wyszłam. To zecydowanie najlepsza szkoła gimnazjalna w mieście. Polecam.
chodzilam tam, jesli chodzi o poziom nauczania to fakt - najlepsza. Ale ja osobiscie jakbym miala wybierac jeszcze raz to bym wybrala inna. Moze dlatego ze nie trafilam z klasa, byly same grupki, kazdy kazdego obgadywal, teraz gdy skonczylam liceum kontakt utrzymuje zaledwie z 5 osobami, polowa reszty nawet 'czesc' na ulicy nie powie...
Ale wiesz, mi sie tak trafilo - Tobie nie musi..
Słabo tam uczą biologii.Uczyła mnie n_lka co kiedyś nauczała w przedszkolu.Owszem jajcara... i nie których może to bawiło ale nie mnie.Miałem problem w liceum musiałem chodzić na korki z biologii aby dostać się na medycynę.Niektórzy nauczyciele uczą tam z przypadku.Dobra jest tam jedna matematyczka pani P.-babka wymagająca
Nauczycielka od biologii fajna ale na wycieczki.... a kto myśli o zdawaniu biologii,to absolutnie nie do niej.Chciałam dodać-brudna szkoła!Sprzątaczki tylko siedzą w budce i obgadują wchodzących i wychodzących ze szkoły.Poprosisz je o coś to olaboga.Nic im się nie chce Siądziesz d..ą na parapecie lub podłodze i d..a biała.Dyrektorka coś powinna coś z tym zrobić!!!!!!!!
Jak w każdej szkole znajdą się tam i tacy nauczyciele, którzy w ogóle nie powinni uczyć, ale większość jest raczej w porządku. Zależy w sumie na czym chcesz się skupić. Miałam to szczęście, że przedmiotów, na których mi zależało najbardziej uczyli świetni nauczyciele - p. Bryła od polskiego i p.Grabiec-Gębura od angielskiego. Nie polecam natomiast wyżej wspomnianej pani od biologii i pani P. od matematyki-ich lekcje były po prostu kpiną i bardziej przypominały spotkania towarzyskie, a nie lekcje...
(godz.21.29 dn.28.05)ten post grubymi nićmi szyty i te nazwiska:):):)
co taka cisza...?!Czyżby pedagodzy z tej szkoły okupywali inne forum:)
raczej, nie okupują tylko pracują... testy, klasówki, zeszyty...