dobry pomysł budowa domku.Na budowę trzeba mieć dwa razy tyle co na blok,jak się ma to ...ok,jak się nie ma to się w bloku mieszka i narzeka.Chyba że się ma super sąsiadów.
Ale za to opłat nie mają takich jak w blokach jak z głową zbudują to i ogrzewanie nie jest drogie. Tez bym chciała.
ja mam sąsiada takiego kolo 30 mlody odwazny jak przyjdzie to go słychac na calej klatce i jest spokoój wszedzie taki powinno sie mieć sasiadów.zwrucisz uwage to sie kazdy obrażi o prawde.
ale wiecie jak robiliśmy remont to co troche ktoś przychodził ze kurzy sie przez wytrzniki albo dziecko nie może spać albo rodzina przyjechaął jednym słowem chyba nie robili remontu ludzie,
taa abo wy te remonty se robicie co 3 miesiace! juz ie moge sluchac tej wiertary i to w bloku 5 klat
a taki kryzys wielki mamy podobno a na remonty ich stać i 3 auta w rodzinie, to wszystko za te 5zl/h od byzmesmenów ostrowieckich
Dajcie spokój,w bloku takie ściany,czasem słyszy się to co nie potrzeba,ważne by to nie był płacz dziecka non stop bitego,krzyku maltretowanej kobiety,pijanego męża,wtedy reagujmy.
do Gość
2013-04-12, 16:28 moje dziecko non stop placze nawet jak sie mu zabawki jakies nie da a czasami sie drze jak by go ze skory obrywali a ja mu nic nie robie to dopiero sobie sasiedzi pomysla :P
Bezstresowe wychowywanie i tyle.
Na dole mam sąsiadów,którzy głośnej muzyki,co ja piszę-łomotu jakiegoś,słuchają na okrągło,nawet po 22-ej.Prosiliśmy nie raz o przyciszenie.Mamusia odpowiedziała,że synowie są w swoim domu i mogą robić co chcą.Chcę sprzedać mieszkanie i kupić lepiankę za miastem żeby nie mieć kogoś takiego za sąsiada.
W ściane z bani bij debilu-przyjdz i powiedz co ci na watrobie siedzi
takie zachowanie ludzi to gorzej niż bydło znieczulica ludzka,
Ludzie, ja to nie wiem, chłopak porusza temat głośnych sąsiadów, a wy, ze na remont go stać, żeby się wyprowadził itp. Masakra. Jak się mieszka w bloku, obowiązują jakieś zasady życia społecznego. Nawet jeśli nie ma ciszy nocnej, to trzeba się jakoś zachowywać. Szczególna uciążliwość można zgłosić to spółdzielni i jakaś tam kara za to jest.
W blokach wszystko słychać .Najgorzej jak się chce człowiek wyspać bo na rano do pracy...a nie może , bo u sąsiada głośno.