Od kilku dni jest problem z wodą na starej dębowej Woli. Ani rano ani na wieczór wody brak a jak jest to ciśnienia niema . Gmina rozkłada ręce co to ma być mamy XXI wiek
Jak tylko porozdawali kartki o oszczędzaniu wody natychmiast zaczęło brakować. To chyba nie zbieg okoliczności.
Ciekawe też kiedy UG Bodzechów zacznie egzekwować zobowiązania mieszkańców do podłączenie się do kolektora sanitarnego. Mówię o tych co mają przyłącza wykonana przez gminę. W końcu da się porównać ilość pobranej wody i oddawanych ścieków - wiadomo, że nie wszystko to ścieki, ale proporcję da się uwzględnić.
Przecież już jest umowa na budowę wodociągu. Prace mają się rozpocząć w tym roku i zakończyć w przyszłym. Trochę cierpliwości, jest tam wiele nowych domów, do tego mało opadów, a ogródek chce mieć każdy zielony.