Drogi fatalne,brak rozrywek dla dzieci i coś dla nas kupujących......Gdzie ta nasza Biedronka?
Gdzie Ci tu dopuszczą do budowy Biedronkę?jak tu sama elita'biznesmenów"Ty myślisz że te sklepiki dookoła i na przeciwko Gminy to odpuszczą?to dzięki nim temat zamieciono pod dywan,chemiczny,warzywny,kiosk,małe super"markety te gnidy zjadły plany i nasze oczekiwania,pewnie drążyły dziurę w brzuchu burmistrz to i uległa.Oni wszyscy myślą że Kunów ich kocha,dobrze ze prywatnie nie słyszą naszych głosów,im się wydaje że my ludzie to ciemnota,nic mylnego,poczekamy zobaczymy aby do wyborów wytrwać.
Ola, interes ludzi takich jak my w ogóle nie jest barany pod uwagę przez burmistrz i Radę, trafiłaś w sedno!!!To jest bardzo zdyscyplinowany elektorat, "pociągający burmistrz za sznurki". Partykularne interesy lokalnej grupy ściśle powiązanej z urzędem gminy są najważniejsze. Ja i Ty szara masa mamy się tylko przyglądać i korzystać z prawa do milczenia oraz oddychania świeżym powietrzem???Pozdrawiam Cię :):):)
Nie będę milczała i się przyglądała temu,dlatego teraz ja będę drążyła dlaczego nie ma Biedronki w Kunowie?Nie zaprzeczam,wszyscy musimy jakoś zarabiać i wytrwać do 1wszego każdego miesiąca,ale szlag mnie trafia jak się słyszy że "nasi"przedsiębiorcy są przeciwni.Do was teraz kieruję słowa te:Macie sklepy,co nie którzy są nawet radnymi,ceny kosmiczne w porównaniu z innymi"sieciami"zarobki większe od przeciętnego pracownika fizycznego,a płaczecie że ledwo cipiecie?I tak bardzo wam przeszkadzała by ta Biedronka?Oczywiście że rada nie weźmie z Burmistrz naszego zdania pod uwagę bo oni zarabiają krocie!Co im szkodzi wydać 25 zł czy nawet 40 na szampon.Ja muszę szukać za 10 i to litrowy by starczył dla całej rodziny.Szczerze?Zarabiam 1280zł z tego płacę czynsz,wodę,światło,gaz,śmieci,regularnie i co mi zostaje na życie? wielka kupa!bo prócz medii to jeszcze bilet dziecka do szkoły,leki,a gdzie zakupy?za co żyć?to naszej władzy nie obchodzi,że np:mleko w kartonie to ponad 3 zł w naszych Kunowskich sklepach,Biedronka ma je za 2,19 chyba nie muszę wymieniać ile bym zaoszczędziła kupując tu na miejscu w Biedronce i może pod koniec miesiąca nie musiała bym mówić dzieciom że mama nie ma już pieniążkow i prosić się p.w sklepie by dała na zeszyt.Tak wygląda moja i nie tylko rzeczywistość w tym mieście.
Drążenie powinnaś rozpocząć od tego Pana,który wykupił działkę pod inwestycję. Jest to prywatny inwestor i w zasadzie od Niego zależy z jakim dyskontem podpisze umowę na budowę. Dlaczego wszyscy mówią, że postawi Biedronkę?
Póki co, tego Pana urząd powinien zobligować decyzją aby zadbał o swoją działkę w centrum Kunowa, bo straszy niczym scenografia do jakiegoś horroru, bloki na przeciwko i ta działka wyglądaj jak poligon w Semipałatyńsku.
I co jeszcze?Biedronke wam wybudować,parkingi pod oknami,ławeczki nowe dla mocherów,disco dance co weekend,macdonalda,kfc,i od razu autostrade do nieba,a weźta sie za robote,nikt z Kunowa Irlandii nie zrobił i nie zrobi! Rodzinami się zająć,pracą a nie ględzeniem na forum o Biedronke,bilet w zęby i najbliższa jest na ul.Długiej,rowerkiem dla zdrowia ruszyć po zakupy..........
Jan, chciałabym wiedzieć kim jesteś, nareszcie ktoś napisał im odpowiednią odpowiedż.Brawo!!!
Janie - masz rację, wreszcie ktoś odważył się napisać prawdę tym wiecznie narzekającym i tylko wymagajacym Kunowiakom, co to tylko wymagać i krytykować potra, a za robotę się nie wezmą. Zamiast pisać posty i wymagać niech zajmą się swoimi dziećmi bo wychowuje je ulica, swoją rodziną, współmałzonkiem, porządkiem w domu i jakąś pracą, bo zawsze coś można znaleźć np. zaopiekować się małym dzieckiem czy starszą osobą ( w przypadku kobiet) i mieć za to pare groszy, a nie tylko czekać aż manna sama spadnie z nieba. Bo niektórzy sami nic nie robią a zazdroszczą tym, którzy czegoś się dorobili własną pracą. Ten komu zależy na osiągnięciu czegoś w życiu nie traci czasu na wypisywanie bredni na forum.
To czemu czytasz forum i w rezultacie sam wypisujesz brednie???????????
Gosiu23 - prawda w oczy kole? Ja popieram gościa z 08:03 bo niestety taka jest prawda. Jan ma rację, a niektórzy nie lubią jak ktoś im wytyka błędy, choć sami chętnie oczerniają innych i mają do pracy dwie przysłowiowe lewe ręce.
Do Gość_obserwator
Popieram Twój wpis.
Znam kilka takich osób.
Gosiu, Pan Jan jest zadowolony z życia i z funkcjonowania naszego urzędu, pracy Pani burmistrz oraz podwyżek dla 19 osób od 2010 r do roku 2012 na kwotę ok. 200 000 zł. Kunowianie nie narzekajcie, bo Pan Jan i jemu podobni tak chce!!!
a gdzie Jan pisał, że jest zadowolony ?
łatwo wkładacie komuś w usta to, czego nie powiedział.
To, że Jan dostrzega kołtuństwo pewnych osób, którym "wszystko się należy", to nie znaczy jeszcze, że jest zadowolony z tego czy tamtego.
czytać, czytać i jeszcze raz czytać.
a jak nie rozumiecie co przeczytaliście - to znowu czytać.
A jak i to nie pomaga - zapytać kogoś mądrzejszego, kto do szkoły nie miał pod górkę.
Oczywiście że Jan nie pisze co mu się nie podoba,skrytykował tylko nas za to jak spostrzegamy obecne rządy i to jak byśmy chcieli by było w Kunowie.I ty też nie pisz za kogoś"bo im sie należy"bo nawet jak się komuś coś należy-to i tak nie dostanie.Max,polityka w naszym kraju polega na odbieraniu nie dawaniu.i to tyczy się też Kunowa,"Syty głodnego nie zrozumie"zwłaszcza jak się zarabia krocie na państwowym wikcie. Ludzie mają pomalutku dość.Oby i u nas nie zrobiła się druga Ukraina,a do tego władza dąży. Co równe cztery lata nam obiecują zmiany na lepsze i nic się nie zmieniło.Przepraszam prócz tego że w Gminie zarabiają lepiej niż nie jeden pracownik fizyczny na odpowiedzialnym stanowisku zasuwający aż mu pot po jajkach płynie by w terminie prezes mógł podatek zapłacić. A Burmistrz im mówi że drogi są ok a na ulepszenia kasy niet.
Ivon, nie mylisz dwie sprawy.
Jan nigdzie nie napisał, że jest zadowolony z aktualnego stanu naszej gminy.
Zwrócił tylko uwagę, że najgłośniej przywilejów, biedronek, parkingów, ławeczek i dyskoteki w sobotę domagają się ci, którzy sami niewiele robią. A ... przepraszam - siedzą na fejsie i przed TV albo pykają na telefonie z ekranem dotykowym.
Mnie biedronka ani ziębi ani grzeje, gdy będę chciał coś w niej kupić, to wsiądę na rower i podjadę na Długą do Ostrowca. To raptem 20 minut rowerkiem
A Jan ma racje - zerknijcie na wątek
http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/czy-chcemy-biedronke-w-gminie-kunow/
Przeczytaj post gościa "hipermarket_fan" - na pierwszej stronie tamtego wątka.
Kolejna biedronka tu czy tam - ani nie dam wam lepszego życia, ani więcej zadowolenia, ani nawet pracy. Co ? wszyscy będą pracować w marketach ?
To skąd będą się brać klienci z pieniędzmi ?
Dopiero jak wokoł jedynym pracodawcą będą wielkie markety + urzędy państwowe - ludzie się obudzą. Nie dlatego, że będą mieli "taniej", ale dlatego, że nawet na to "taniej" nie będzie ich stać - w końcu bogactwo zachodnich społeczeństw nie wzięło się handlu ale z produkcji. Ale na taką refleksję musimy jeszcze troche poczekać
Krytykujecie prywatnych wlaścicieli sklepów. Tylko jak "pochłonie" ich hipermarket, to nie zapominajcie, że tam nie sprzedadzą nikomu na zeszyt czy na tzw. krechę. A wiele osób w Kunowie jest w takiej sytuacji, że nieraz aby kupić dzieciom na sniadanie chleb i masło korzystają z dobrej woli prywaciarza, bo w danym momencie nie mają w domu nawet przysłowiowej złotówki. Inna rzecz,że może warto tych wiecznie biadolących a nie lubiących pracować klientów zeszytowych nauczyć oszczędności i zmusić do znalezienia jakiejś nawet dorywczej pracy.