M&M co ma ci obiecywać pan ŁODEJ bo tak się go uczepiliście jak rzepa rozliczać z dochodów .....jak zostanie burmistrzem to każdy ciekawy zobaczy i jego dochody na razie nie jest to osoba publiczna żeby musiała się spowiadać i z czego ,a jeśli Cię interesuje co zamierza zrobić to sama lub sam zapytaj na pewno znajdzie czas aby odpowiedzieć a po za tym jesteśmy na forum gminny i rozliczamy pracę pani burmistrz a nie kandydatów więc napisz coś o nieprawidłowościach lub ,,prawidłowościach " pracy obecnej władzy a nie domniemania jak będzie........ zagłosujesz to zobaczysz ......
Uprzejmie informuję Mieszkańców gminy Kunów oraz wszystkich zainteresowanych o wydanej decyzji przez Starostę Ostrowieckiego w sprawie nałożenia kary w wysokości 430 000,00zł (słownie: czterysta trzydzieści tysięcy złotych) na Gminę Kunów w związku z niezłożeniem wniosku o wydanie decyzji na czasowe zajęcie nieruchomości, która jest własnością mojego ojca Władysława. Zachęcam zainteresowanych do zapoznania się z w/w decyzją Starosty Ostrowieckiego, która jest w linku poniżej:
https://docs.google.com/file/d/0B8BNQIRkjNxHM0t3MVVSYzhoTE0/edit?pli=1
Jacek Goliński
Niestety, link nie otwiera się automatycznie. Aby zobaczyć jego treść, należy kliknąć: plik - pobierz - otwórz za pomocą.
A treść oj ciekawa, ciekawa...
Pewnie tylko na moim komputerze, muszę zainstalować dodatkowe wtyczki.
M&M skandaliczne jest łamanie prawa przez Panią burmistrz!!! Pani Burmistrz miała 3 dni na przesłanie zgłoszenia do Starostwa o wydanie decyzji tymczasowego zajęcia nieruchomości. Dlaczego tego nie uczyniła do dnia dzisiejszego? Powinna zapłacić z własnej kieszeni. Uważasz Starostę i prawników, którzy przygotowali decyzję za matołów? burmistrz odwołać się może i nawet powinna ale nie ma szans na zmianę czegokolwiek ponieważ ewidentnie złamała prawo. M&M jeśli się Ciebie złapie za rękę, powiesz, że to nie Twoja ręka!!! Piękny przykład postawy "obywatelskiej" prezentujesz. Wszyscy są winni tylko nie Pani burmistrz, która bezczelnie łamie prawo nie szanując obywateli
Nie szanowała by ich gdyby w porę nie usunęła awarii!Co jest lepsze?brak wody i syfu jaki mógłby powstać,epidemia,czy wejście jaśnie panu na działkę?!Człowieku zastanów się,to tak samo jak byś sąsiadowi zabronił wejść na chwilę na posesję,by np przyciął sobie drzewko po drugiej stronie płotu!Piszesz miała 3 dni,w ciągu tych 3 dni,mogło dojść do poważniejszej awarii!Dla mnie to jest śmieszne.Nie uważam starosty i prawników za matołów.Przestrzeganie prawa to jedno a zwykła ludzka życzliwość to drugie!!Tak z całym szacunkiem"wszyscy"są winni tylko nie p.Burmistrz!Ciekawi mnie jeszcze jedno ile to p.Jacek kasy za to zwinie?Bo to bardziej chęcią zysku śmierdzi!
Popieram MM prawo to jedno....życzliwość ludzka to drugie...Czego tu zabrakło podpisanemu Panu Jackowi....Współczuć takich sąsiadów.
I jeszcze jedno na to pismo ma czas 14 dni,na odwołanie,powinna zebrać pod tym podpisy osób które nie zgadzają się z tą decyzją,a takich na pewno znajdzie!!!!!
Z jednej strony zawinił urzędnik, który źle zinterpretował przepisy i powinien złożyć wniosek do Starosty. Tu nie mam żadnych wątpliwości. Z drugiej strony ten Pan powinien wykazać się większą życzliwością ludzką i po prostu odpuścić ze względu na ważny interes społeczny jakim było zapobieżenie kryzysowej sytuacji sanitarno- epidemiologicznej. Widać, że zaczyna się typowo polska kampania wyborcza, czyli "wyciąganie brudów", nawet po przez udostępnianie prywatnej korespondencji pomiędzy obywatelem a urzędem.
12:06 Popieram Cię w 100% tak samo jak M&M.Cały czas to podkreśla zwykła ludzka przychylność by wystarczyła,a tu jest nienawiść, zawiść,i jeden z drugim tylko patrzy jak dopiec Burmistrz poprzez nakładanie kar na Gminę,tylko nikt nie bierze pod uwagę też naszej krzywdy jak pisała poprzedniczka.Za te pieniądze można było coś by kupić dla gminy lub do gminy.Mam tylko nadzieję że pani Burmistrz spróbuje się odwołać i znajdzie mądrego prawnika.I jeszcze jedno Pan Lech niech przestanie wydzwaniać po ludziach i informować o linku na forum,bo to jest nękanie nas i chyba to trzeba ukrócić art. 190 § 1 KK.Dziękuję
Panie Jacku a ja uprzejmie informuję iż p.Burmistrz natychmiast powinna odwołać się od tej decyzji!Ewentualnie zgłosić sprawę do sądu!To jest skandal i karygodne postępowanie.Wstyd dla starosty i panu podobnym.Skoro była awaria,realne zagrożenie sanitarno-epidemiologiczne,brak wody to chyba jasne jest by usunąć taką awarię w trybie natychmiastowym?!Oczywiście pan nie podając powodu zastrzeżenia wchodzenia na działkę,po prostu od tak na widzi mi się zakazał wejścia.Oczywiście w trakcie usuwania awarii jak wyczytałam też pan zastrzeżeń nie miał?Z pisma wnioskuję że nie darzy pan Gminy i Burmistrz szacunkiem,wykorzystał pan"kruczek"prawny i stąd ta kara.To teraz proszę się zastanowić co mogła by Burmistrz dla nas mieszkańców zrobić za te pieniądze?I dziwi nie których fakt że w Gminie kasy brak,właśnie przez takich jak pan.Trzymam kciuki za p.Burmistrz i mam nadzieję że odwoła się od tej skandalicznej decyzji!!!!!!!!!!
Drodzy dyskutanci! Z decyzji nie wynika, że Pan G. zabraniał usunięcia awarii. Decyzja wydana przez Starostę, jest wynikiem postępowania administracyjnego wszczętego z urzędu, a dotyczącego niezachowania procedur przez Urząd w Kunowie. Gdyby w ciągu trzech dni od zaistnienia awarii Gmina wystąpiła o stosowne zezwolenie nie byłoby ani tej decyzji, ani kary finansowej. Pretensje należy mieć jedynie do urzędników, którzy nie wykonali swojej pracy tak, jak należało! To nie są pieniądze zasądzone na rzecz Pana G. i to nie przez niego, jak tu niektórzy sugerują, a przez nieudolność urzędników, którzy nie wykonali należycie swoich obowiązków (co jasno wynika z uzasadnienia) została wydana taka decyzja.
Student,skoro zabronił kategorycznie wejścia na działkę to tym samym zabronił usunięcia awarii.Przez grzeczność za jego zgodą wykonanie usunięcia awarii spowodowało by również brak kary i całego tego zamieszania.Jak starosta nie poinformowany przez osobę zainteresowaną mógł ukarać nas Gminę?Przecież nie przebywa na naszym terenie 24/h!Musiał go p.Goliński poinformować o zaistniałej sytuacji to proste jak drut!Czyli tym samym doniósł....A wystarczyło by słownie się zgodził i by było po sprawie...Ale nie Ci co kochają afery tak już mają...I uwierz stawiam się w jego sytuacji.........bez problemu bym się zgodziła na wejście na działkę,posesję by usunąć awarię...bo skutki braku interwencji ze strony Gminy mogły by być gorsze!Fakt mogła poczekać,pisać o zezwolenia,czekać na odp i w tym czasie nic nie robić,a w efekcie ukarać Golińskiego za skutki powstałe w wyniku awarii.Przeczytaj dokładnie pismo,jasno wynika że zabronił wejścia na działkę!!!!!!!!!!!
Mam wątpliwości, czy ci, którzy tak ostro dyskutują, przeczytali w ogóle treść tej decyzji. Jasno z niej wynika, że Pan Jacek ani nie utrudniał wejścia na działkę, ani nie zabraniał usunięcia awarii! str. 4 wersy od 1 - 8. Kto ma stać na straży prawa, jeśli nie urząd?
Czytaliśmy dokładnie.....i zabronił kategorycznie przez telefon...........czytaj sam ze zrozumieniem i dokładnością!
Ja i MM na pewno nie zagłosujemy na pana lecha szkoda głosów na takiego aferzyste szukającego dziury w całym,zbyt liczne mamy rodziny by tracić cenne głosy
A co ma do decyzji Starosty Pan Lech? Panie Kunowiaku? Pani Burmistrz ratowała Kunów przed smrodem w związku z awarią, bo tak powinna zrobić ale też miała obowiązek zgłosić to do Starostwa i nie w ciągu 3 pierwszych sekund od powstania awarii lecz w ciągu 3 dni!!!
A to ma do decyzji starosty pan Lech iż to jemu obiecano opublikowanie linku przez pana J>G,czyli pan Lech znowu maczał palce i w tym udostępnieniu,a jak mi nie wierzysz to są osoby które to potwierdzą nawet u p.Burmistrz i gdzie tylko chcesz.Niech się zajmie swoją promocją a nie udu-pianiem Burmistrz bo na to nie pozwolimy.A jak tak bardzo jego i zwolenników Lecha cieszy ta kara to bijcie brawa,im więcej chamstwa i kar tym mniej kasy dla Gminy właśnie teraz jesteśmy w tyłek 430tyś dzięki takiemu tokowi w myśleniu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Panie Lechu