Daje przykład zwykłej ludzkiej życzliwości i przychylności.
Jest awaria+moja działka+dzwoni Gmina i informuje o awarii,pyta o zgodę= Ja się zgadzam na wejście i...mamy usuniętą awarię,bez informowania starosty i bez kary!!!!!!!Jasne?
M&M nareszcie wiemy jaka kompetencja w gminnie ktoś próbuje otworzyć oczy Nareszcie .... a odważnego L.Ł za odwagę próbuje ktoś gnoić Kunowiak nie głosuj i nie nudzi bo czytam te same wpisy praktycznie ta strona jest po to aby można pracę rządzących sumować a nie kampania wyborcza ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Nie czytaj nie komentuj,nikt tutaj do niczego nikogo nie zmusza.Nie mydl mi oczu odwagą LŁ. Bo jej u niego nie zauważyłam.Uważasz że odważny ten kto czyimiś papierami i sprawami oczernia drugą osobę.Piszesz o sumowaniu pracy rządzących?To aż dziwnie brzmi z połączeniem podejrzenia kampanii wyborczej p.Lecha bo ja to właśnie tak odbieram.Prowadzi kampanie wyborczą tak, tu na forum i logicznie myślący człowiek bardzo szybko to wychwyci.Tylko jakoś osoby które próbował do siebie zbliżyć bardzo szybko się odwróciły.A ci co przy nim zostają to tylko garstka która nie ma odwagi tak jak on powiedzieć wprost w oczy prawdę.Ukrywa się za plecami ludzi,za ich sprawami,obserwując to wszystko nie życzę naszej Gminie takiego Burmistrza i składu rady jaką nam szykuje......i tu musiały by paść epitety.Pozdrawiam
Apel do Starosty Ostrowieckiego. Panie Starosto następnym razem jeśli Pani Burmistrz złamie prawo proszę Pana o nie wystosowywanie żadnych decyzji administracyjnych, proszę Pana o zapłacenie kary z budżetu miasta Ostrowca do Skarbu Państwa, a Pani Burmistrz proszę przygotować wyróżnienie, dyplom lub medal. Mój Boże, ile mogłaby Pani Burmistrz załatwić ważnych spraw za te pieniądze, no właśnie mogłaby ale złamała prawo i musi zapłacić karę. Brawo Panie Jacku, brawo Panie Starosto. Skoro Pani Burmistrz nie przestrzega obowiązującego prawa proszę uczyć rozumu niekompetentnych urzędników w Kunowie, bo z tego co wiem bardzo duża ilość ludzi ma ich serdecznie dosyć ale niestety milczy lub przedwcześnie rezygnuje w dochodzeniu swoich praw w urzędzie.
Weź się tu nie błaźnij napisz maila do starosty lub poszukaj wątku o nim.Starosta prawa nie złamał,My cały czas piszemy człowieku o ludzkim traktowaniu drugiego człowieka!Brawa dla p.Jacka?za co?za to że w sposób nie godny człowieka się zachował?Pewnie gdyby nie chodziło o Burmistrz tylko kogoś związanego z jego rodziną bliskimi,nie było by problemu!Wiesz jak by było?...Spoko usuń awarię i po sprawie.I nie mieszaj w to Boga.Dzisiaj jesteś jutro Cię nie ma-nikt nie wie co go czeka i po co to?A jak kumpel wejdzie Ci na posesję i nie uprzedzi telefonicznie(co zrobiono w gminie)to też doniesiesz ze zrobił to bezprawnie?Dzięki takim ludziom robi się dziwne prawo amerykańskie,do którego mam nadzieję nie dojdzie!
M&M widzę, że nie rozumiesz pewnych rzeczy, co mnie obchodzi Pan Jacek, człowiek z takim, a nie innym charakterem. Przecież to nie Pan Jacek zmusił Panią Burmistrz do złamania prawa, nie rozumiem postawy urzędnika, który nie wywiązał się z obowiązków, które ma w zakresie czynności. Nie mogą zrozumieć i pojąć dlaczego tego nie zgłoszono, nie wystąpiono z wnioskiem. Na co liczyli w urzędzie? Nie bronię Pana Jacka, bo go nie znam i guzik mnie on obchodzi. On miał za urzędnika to zgłosić? Obawiam, że w urzędzie nie wiedzieli o tym, o takim obowiązku prawnym. Nikt im nie zabraniał zgłosić, był na to czas, dlaczego tak się stało, tego nie mogę pojąć.
Szanowni Dyskutanci
Proszę aby wszyscy moi Przeciwnicy zapoznali się dokładnie z treścią wydanej decyzji przez Starostę
Ostowieckiego a także z przesłankami art 126 .
Jest to kara nałożona na Urząd Miasta i Gminy w Kunowie przez Starostę Ostrowskiego . Informuje wszystkich zainteresowanych ,że taka sama sytuacja miała miejsce w 2011 roku,więc Urząd miał 3 lata na uporanie się z tym problemem , nie zrobił nic w tym zakresie. Czy ktoś z Was chciałby aby z polecenia funkcjonariuszy publicznych na Waszych działkach były kopane kilkumetrowe doły. Pragnę poinformować ,że w związku w nałożona kara na Urząd w Kunowie jak mi to ktoś wcześniej zarzucił nie osiągane korzyści finansowych.
Tak chciałabym by na mojej działce kopano nawet i 10 km doły jeżeli to pomoże w usunięciu awarii i nie dopuszczenie do zagrożenia epidemią.A co banany sadzisz na tej działce?Czy to kolejna gra polityczna z Lechem na czele!!!!!!!!!!Mam gdzieś czy masz z tego korzyść czy satysfakcję.W ten sposób ograbiłeś Gminę na sporą sumę a za to można było coś załatwić!Nie można było tego inaczej załatwić?ano można było...tylko afera była fajniejsza nie?i satysfakcja Lecha.
MM czytam z uwaga co do tej pory napisałeś , nikt tu nikogo nie ograbił ,jest to kara nałożona na urząd za łamanie prawa .Mam nadzieje ,że nie ostatnia.
A ja ciągle powtarzam i będę obstawała przy swoim nie było by kary gdyby było podejście ludzkie i zwykła życzliwość!Widzę że ta kara cię bardzo cieszy i liczysz na więcej obyś się nie przeliczył.A od wczoraj mam poparcie w ludziach którzy są mojego zdania,więc mam nadzieję że Gmina jakoś się z tego wyplącze i nie damy satysfakcji uśmiechu na co nie których twarzach włącznie z panem Łodejem.Zmian wielkich nie przewiduję ale z nową kadencją nastanie obecna Burmistrz i damy radę pokonać przeciwności jakimi jest nie życzliwość wobec drugiego człowieka.
Według M&M życzliwość polega na tym aby ukrywać łamanie prawa. Kobieto zastanów się co Ty wypisujesz?
M&M wierzę, że masz wystarczająco dużo inteligencji aby w końcu zrozumieć, że cały problem jest w tym, iż Pani Burmistrz nie wysłała zawiadomienia do Starosty. Nie mąć i nie sugeruj, że coś lub ktoś jej tego zabronił lub utrudnił. Z niewiadomej przyczyny po prostu Burmistrz tego nie zrobiła, nie wysłała zawiadomienia. Nie chrzań głupot, że Pani Burmistrz ratowała Świat i ludzi i to było powodem nie wystąpienia z wnioskiem, bo to nieprawda!!! Mnie nie interesuje charakter Pana Jacka ponieważ nic on nie ma wspólnego z niewysłaniem zawiadomienia. Wiesz dlaczego tak się stało? Myślę, że nikt za to odpowiedzialny w urzędzie NIE WIEDZIAŁ O TAKIM OBOWIĄZKU PRAWNYM lub liczył na drapane, że może się uda, nie udało się i jest dramat w finansach publicznych, tyle pieniędzy w plecy!!!
Nie powinno się obwiniać Panią Burmistrz tylko urzędnika, która jest odpowiedzialny za napisanie i wysłanie takiego zawiadomienia do Starosty. Taki urzędnik powinien przygotować pismo do podpisu Pani Burmistrz, a następnie go wysłać. Za wszystko przecież w tym urzędzie Burmistrz nie jest w stanie odpowiedzieć, od tego są kierownicy poszczególnych działów, których w tym urzędzie jest bardzo wielu i jeden z nich w moim przekonaniu powinien zostać zdymisjonowany za takie niedopatrzenie.
16:52 Nie obwiniaj Burmistrz!Ja jako jej zwolenniczka będę jej stanowczo broniła,oczywiście nie znanie prawa nie zwalnia nas z obowiązku nie poniesienia kary,tylko upieram się przy swoim można było inaczej........a druga strona nie wyraziła chęci współpracy.przykro mi że tak się stało i mam nadzieję że da się to odkręcić z korzyścią dla nas i Gminy.I bardzo was proszę,postawcie się w tej sytuacji...czy było by komuś tutaj z nas miło płacić takie kary wiedząc że tych pieniędzy się nie ma?To tak jak by mnie tobie i innym komornik zajął pensję.Nie masz za co żyć,planować dalszych inwestycji,odbicie się od takiego"dna"jest bardzo trudne.Życie jest tak krótkie i kruche........
M&M nie bredź już, proszę. Za taki stan odpowiada bezpośrednio urzędnik, ktoś o tym mądrze wspomniał w poście wcześniej, Pani Burmistrz niestety odpowiada za to pośrednio ale jednak odpowiada i jeśli nie wyciągnie konsekwencji od urzędnika, to będzie oznaczać, że podpisuje się pod łamaniem prawa. To jest finansowa tragedia i ogólnie odpowiada za to urząd z Panią Burmistrz na czele.
Gościu nie bronię burmistrz i ja ale stanowczo obywatelska postawę mm popieram,uczepiłeś się burmistrz w co trzecim poście podpisując inaczej,swój post,no wiem kochsz afery dopieczenie burmistrz itd to zachowaj to dla siebie bo staje sie to nudne
M$M.Jasno napisała....tu chodzi że szybko Burmistrz zapobiegła awarii,nie doszło do większych uszkodzeń,Nikt nie pisze że p.Jacek zmusił do łamania prawa,ale zrozum....gdyby jak sąsiad z sąsiadem telefonicznie zgodził się na wejście NIE BYŁO BY KARY I KŁOPOTU rozumiesz?
Czytam i dziwię się... Szybkie usuwanie awarii nie przeszkadza w przestrzeganiu obowiązującego prawa. Jaka epidemia, jakie zagrożenie, dlaczego używa się aż takich określeń? Chyba wyłącznie dla zminimalizowania ewidentnej winy urzędu. Z obywatelami należy rozmawiać, a nie panować nad nimi. Ludzie władzy nie mają już zasad. Nie możemy się temu poddać. Niejednokrotnie doświadczamy demonstracji pogardy władzy wyrażonej w stosunku do obywateli. "Możecie nam naskoczyć bo i tak zrobimy z wami to, co się nam podoba."
A jak człowiek raz upomniał się o swoje (chyba słusznie, sądząc po wydanej decyzji), to zaraz wszyscy mają mu to za złe. Dlaczego?