Chłopie mieszaj sobie w tym Twoim Ostrowcu i nie wmawiaj ludziom, że Kunów to Rzeszów. Rzeszów chodniki miał 40 lat temu, ale dla ciebie i tobie podobnych to widzę, że dalej wieś kojarzy się z błotem, gumiakami i ciemnogrodem. A tymczasem mamy to czego wiele ulic ostrowieckich nie ma i pewnie długo mieć nie będzie.
chłopie, zastanów się najpierw o czym mówiłem.
Zwróciłem uwagę co to jest inwestycja. Natomiast pieniądze włożone w orlika czy rynek (chyba, że atrakcja turystyczna - ale ilu w takim razie mieliście w zeszłym roku turystów, którzy zostawili w gminie pieniądze?) nie są inwestycją tylko konsumpcjonizmem.
Wybudowanie dróg czy chodników może być inwestycją gdyż dzięki temu rośnie atrakcyjność terenów, działki zwiększają swoją wartość, przyciąga to kolejnych mieszkańców płacących podatki.
To jest inwestycja - ale nie widzę inwestycji w Orlika - chyba, żeby gmina ma swoją drużybę piłkarską i przyszłe talenty sprzedawałać będzie później z zyskiem do Barcelony.
Dla ciebie boiska są niepotrzebne, "wieśniaki niech se kopią na łące".
Pewnie piłki kopnąć nie umiesz, a na w-f to mamusia lipne zwolnienia załatwiała.
A jaka firma budowała orlik i ile kosztował? Czy ktoś wie ?
Ja- nie znam szczegółow co do Kunowa ale wiem, że Orliki kosztują ponad milion za jeden.
Poza tym trzeba teraz wysupływać kolejne pieniądze na ich utrzymanie - a później zdziwienie dlaczego podatki rosną i nie ma np. na budowę kanalizacji.
Wiem natomiast, że wójt gminy gdzie rząd odmówił mu dofinansowania budowy Orlika wybudował go z własnych środków za 3 razy mniejsze pieniądze.
To również nie jest inwestycja ale ściadczy to, że Orliki finansowane przez państwo były dziwnie drogie - a później znów płacz, że zwiększają podatki.
i znów polskim zwyczajem sprowadziliśmy dyskusję na boczne tory............. co ma Rzeszów do Kunowa - nie chcemy przecież narawiać świata, choć przykład z większych miast powinniśmy brać.Wyjazdy naszej Pani takie jak jeden z ostatnich ( poznawanie technologii segregowania śmieci ) prócz wymiernych dla niej korzyści (obiad + dzień wolny od pracy + zwiedzanie Polski)nic nowego nie wnoszą - być może dla nauczyciela jest jakaś nowa technologia, ale dla pracownika ochrony środowiska żadna to nowość. A oczyszczalnia jak waniała tak wania....
A ten swoje, miłośnik gry w kulki nie potrzebuje żadnych boisk, chodników, stadionów - wystarczą pomniki.
Kunów też miał chodniki 40 lat temu. Samam po nich chodziła do podstawówki.Kunów był wówczas fajną miejscowością, młodzi robili wraz z nauczycielami wiele ciekawych rzeczy (pozdrawiam moich ówczesnych nauczycieli), ludzie byli aktywni i - chociaż chleb w niejednym domu smarowany był margaryną mleczną - bardziej życzliwi wobec innych. Boisko było miejscem wydarzeń sportowych ale i towarzyskich. Dzisiaj orlik Wam się nie podoba, rynek odnowiony tez Wam się nie podoba, plac zabaw pewnie też nie.A to przecież miejsce, gdzie młodzi spędzają sensownie wolny czas i gdzie mogą również posiedzieć starsi. To wizytówka miejscowości. Jacy z Was mieszkańcy, że nic Wam się nie podoba?No to zaorajcie sobie cały ten Kunów i tyle. Bo żaden burmistrz Wam nie będzie pasował. Co do obecnej i wszystkich po niej - w UG potrzeba ludzi kreatywnych, z pomysłami i i chęciami do pracy po nowemu. Trzeba się doskonalić. I pani burmistrz tego powinna konsekwentnie wymagać od swoich podwładnych.
Ty gościu z 14.03 nie wkurzaj mięśni innych mieszkańców Kunowa!!! ślepy/a jesteś? Nie widzisz co się dzieje? Poczytaj uważnie wypowiedzi ludzi, którzy merytorycznie i kompetentnie wskazują na błędy i opisują to na forum, obrońco za "dychę". Opisz te pozytywne zmiany i nie zapomnij dodać kto jest ich twórcą. Też się nie podpisujesz pod swoimi tekstami więc nie wymagaj od innych.
a jakież to wykształcenie ma autor poprzedniego posta??/ może sam zostanie burmistrzem, skoro taki elokwentny i nie po kursach.
Ciekawe jakież to ma wykształcenie autor poprzedniego posta.Skoro jesteś taki kompetentny i nie po kursach to zostań burmistrzem, wprowadź super zmiany !
99% to prawda o czym piszecie wg mnie. To budujące, ponieważ macie wiedzę i nie jesteście masą do manipulowania. GRATULUJĘ, pozdrawiam wszystkich.
Niestety wszyscy jesteśma taką masą - jakąś wiedzę może i mamy, ale nigdy nie przekłada się ona na samorządność.Raz wybrana władza NIGDY jej nie odda.
Więcej optymizmu dla 11:51, mentalność ludzka na szczęście zmienia się, młodzi wiedzą czego chcą i w kolejnych wyborach wspólnie zmienimy ten chory układ. Jeśli chodzi o Pana Jabłońskiego, to do udanych można zaliczyć pierwszą i może część drugiej kadencji. Na tyle wystarczyło Panu J. determinacji. Po tym jak załatwił byłego wójta w Bałtowie, który wyciągnął do przegranego Pana J. rękę a potem został wysiudany ze stołka na rzecz Pana J. autorytet Pana J. w moich oczach runął. Z takim charakterem i "ogonem" nie chcę na stanowisku burmistrza Pana J. w Kunowie.
Jeszcze się ten nie narodził, który mieszkańcom Kunowa by dogodził. Większa część mieszkańców Kunowa nauczyła się tylko krytykować i zazdrościć. Są to ludzie , którym nie chciało się za bardzo za młodu uczyć, teraz nie chce się pracować, bo po co. Najwygodniej zazdrościć niewielkiej grupie mieszkańców, którzy choć są po studiach to tu pozostali i próbują coś dla Kunowa zrobić. Ci krytykanci sami nawet palcem nie kiwną, by doradzić czy w czymś pomóc. Ich interesują plotki, zarobki innych, czy jak kto spędza czas wolny. Przecież nikt nikomu nie bronił przez kilkanaście lat się uczyć i zdobyć wyższe wykształcenie ... a potem może zostać burmistrzem i dokonać w Kunowie cudu. Tylko najpierw trzeba zmienić mentalność tych zazdrośników i krytykantów: z ludzi z postawą roszczeniową na tych, którzy chcą coś zmienić wokół siebie zaczynając od "własnego podwórka".
Dokładnie, na Prostej wszędzie siedzi tych dziadków i babci pełno i tylko obgadują każdego