U mnie gołąb mieszkal na balkonie pare dni uderzyl w szybe nie mogl wystartować z balkonu ale dalam mu spokoj nie straszylam go uwaznie na balkon wychodziłam bo wiedzialam ze stanie sie pozywieniem dla tych nieszczesnych kotow jak sie zerwie i spadnie i po paru dniach ku mojemu zdziwieniu wzbil sie i odlecial
Ciągle wypieramy środowisko naturalne zwierząt , miasta się ciągle powiększają , aglomeracje budują a zwierzęta wyparte ze swoich naturalnych środowisk muszą sobie znaleźć miejsce pomiędzy ludźmi . Musimy pamiętać że nie jesteśmy sami a świata nie posiadamy na własność .
Gdyby ludzie nie dokarmiali pozostałyby w swoim środowisku.Znajdując pożywienie na osiedlach pozostają a nawet wylęgają na balkonch.
Wypierdol jajko, a dla pewności psiknij jakimś szajsem np. gazem pieprzowym to już się im na dobre odechce do Ciebie przylatywać, przecież to jest twój dom a nie ich prawda?
A kupy nie zostawił? Zrób analizę i zapowiedź żeby więcej tego nie robil
Musisz mieć niezły syf i nie posprzatane skoro się zadomowił
Nie oceniaj innych według siebie. U mnie gołębica zniosła jajko w skrzynce na kwiaty i też mi powiesz, że to z powodu syfu?
Moja znajoma ma bardzo elegancko i czysto na balkonie i gołąb sobie zrobił gniazdo znosząc jajko.Najpierw obserwował że 2 dni a potem nie wiadomo kiedy zniósł jajko.
Jaki to problem założyć siatkę ochronną na balkonie? żaden ,tylko trzeba chcieć a nie lepić oczy w komputerze, pisać głupoty a na balkonie burdel, za robotę się weź babo.
Co Ty pierd… ja mam czysto
Czarne kafelki ciagle myje i tez zrobily gniazdo
usmaż sobie jajecznice na boczku
Lepiej niech pierdolnie się w ten pusty dzban,kurwa problemy z dupy.