2,5 roku w pierdlu. Pasuje?
Miarą człowieczeństwa jest stosunek do zwierząt.
* nie dotyczy Felice123 i ciemniaka12.
A potem pluskwy i obrzeżek ptasi.
Niech sprzataja ci co czynszu nie placa!
Siedza za darmo to niech sie tym zajmia!
Stosunek do brudu i hałasu już mnie mniej cieszy. Lubię zwierzęta, ale ten brud wywołuje u mnie odruch "wymiotny". Przepraszam za słowo. Rosochy są pełne tych brudasów.
Niestety w Krakowie jest tyle samo gołębi co było, wiecznie "posrane" balkony. Nie pomagają plastikowe kruki i kolce na parapecie.
gołębie wydaja się z pozoru głupie ale to najcwańsze najbezczelniejsze i najodważniejsze ptaki świata
To samo jest na os. Skarpa. Dokarmianie gołębi, które latają wte i wewte, wtedy zamykam okna. Ludzie już nie tylko rzucają chleb, ale są tacy, co sypią ziarno. Dla mnie to wygląda już prawie, jak hodowla. Oczywiście kup nie ma komu sprzątać. Dziwię się, skąd taka miłość do gołębi w Ostrowcu. Bo to u nas, na Stodolnej, naprzeciw Urzędu Skarbowego, koło kina Etiuda zawładnęły miejscem z ławkami. Nie wspominając o Rynku, gdzie w miejscu pamięci narodowej jest dla władz okej, że stada gołębi są dokarmiane regularnie, brud, pokrywają trawniki a w lecie latają nisko na drugą stronę ulicy, do tzw. Wąskiej Uliczki. Uważam, że trzeba się tym zająć.
Założyłem na całym balkonie cienką siatkę i chociaż w tym miejscu mam " czysty" spokój a na parapecie po odchodach gołębich mam dziurę, taki mają jad gołębie kupy
Bo to najgorsi nosiciele bakterii i chorób
Tym problemem powinny zająć się władze miasta i spółdzielnie mieszkaniowe. Wszystkich którzy dokarmuaja ptaki na osiedlach trzeba karać mandatami i grzywnami. Elewacje budynków są niszczone przez odchody ptaków a przecież my za to płacimy.
Popieram przedmówcę. Nie dokarmiać gołębi.
a co będziemy jeść w razie wojny lub upadku cywilizacji? gołębie sie przydadzo
a sikorki pozwolicie dokarmiać?
Popieram, spółdzielnia powstawiała tabliczki z zakazem dokarmiania gołębi i na tym się skończyło !!!!
Przed chwilą pani wychowawczyni z grupą dzieci przedszkolnych sypała pokarm dla gołębi na trawniku pod moim balkonem na osiedlu Sienkiewicza. Żyjemy z plagą dokarmiania gołębi przez ludzi starszych którym trudno jest wytłumaczyć że te ptaki zdychają z przejedzenia i braku ruchu,a my mieszkańcy mamy zabrudzone balkony,ławki jak również zniszczone dachy i rynny.Edukacja dzieci w tym kierunku powinna być przemyślana.Proszę dyrekcję aby pouczyła pedagogów o tym problemie.
Może to były zajęcia sensoryczne:))