Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, co nastąpi dziś o godz. 23.00 czasu londyńskiego, czyli o północy czasu środkowoeuropejskiego, to konsekwencja całej sekwencji zdarzeń. Wszystko zaczęło się 23 czerwca 2016 roku, kiedy 52 proc. uprawnionych do głosowania w referendum opowiedziało się za wyjściem ze Wspólnoty.Wbrew wszystkim sondażom, w referendum Brytyjczycy opowiedzieli się za wyjściem z UE. A dokładniej wyjście poparła większość mieszkańców Anglii i Walii, natomiast większość mieszkańców Szkocji i Irlandii Północnej była temu przeciwna.
PO długiej i wyboistej drodze do wyjścia z UE dziś czyli 31 stycznia 2020 jest tym dniem.
To miało być "good by" czy "good bye"?
Mogli poczekać, aż my rozwalimy ich od środka.......nie będzie Niemiec pluł na w twarz....
Gościu 07:57 taka forma skrócona jest również stosowana; don't worry !
Faktycznie, nie chciało mi się rano sprawdzać. Pierwszy raz się spotkałem z taką formą.
Goodbye United Kingdom. Teraz jest prawidłowo
"Dzisiaj o północy stanie się faktem to co jeszcze niedawno dla uniokratów i uniofilów wydawało się niemożliwe - Wielka Brytania opuszcza Unie Europejską. Pomimo przepełnionego goryczą i czarnowidztwem wieszczenia o katastrofalnych skutkach jakie spotkają WB po opuszczeniu UE wyspiarze pokazali eurokołchoźnikom uniesiony środkowy palec i zrobili co chcieli. Gdzie to trzęsienie ziemi, gdzie ten armagedon, czy Wyspy Brytyjskie zatoną bez unii? Jak to możliwe, że ktokolwiek zechciał opuścić ten raj na ziemi? Wielka Brytania opuszcza twór, który diametralnie różni się od wizji Ojców założycieli UE. Czy dało to do myślenia eurokratom odpowiedzialnym za ten stan rzeczy? Skąd, oni rozwiązanie problemu widzą w jeszcze większej centralizacji i "integracji". Obecny kierunek włodarzy unijnych prowadzi wprost do powstania związku socjalistycznych republik europejskich, w którym poszczególne kraje nie będą miały już nic do powiedzenia a chore, lewackie ideologie "komisarzy ludowych" będą narzucane i egzekwowane pod czujnym okiem tworzącej się eurokołchozowej armii. Tak może być ale nie musi. Wyjście Wielkiej Brytanii jest początkiem końca unii w obecnym kształcie. Pytanie kto następny? Polska?!"
Wielka Brytania opuszcza twór, który diametralnie różni się od wizji Ojców założycieli UE - NIESTETY. Obecnie to armia dobrze płatnych polityko-urzędników od tworzenia absurdalnych często i niepotrzebnych przepisów.
ja bym się tak nie cieszył, bo może dla ciebie nie starczyć.
3 błędy na 3 możliwe. Siadaj, 2-.
Przestań 15:45 z tymi maDkami, bo sam/a masz nierówno pod sklepieniem. Ileż można p.....
Wielka Brytania żyje wyobrażeniami o swojej dawnej świetności, o byciu imperium które rządziło połową świata.
Zobaczymy jak sobie poradzi ten nieduży (w skali globalnej) wyspiarski kraj.
Przez 11 miesięcy prawie nic się nie zmienia, tak wynegocjowano, a potem zobaczymy.
Poradza sobie swietnie!
Czego nie mozna powiedziec o Polsce!