są niemcy dzis ich widzialem. ze 30 :) piekne maszyny
maszyny owszem piękne, a ich właściciele spacerują po Ostrowcu i chyba robią manifestację siły przed zlotem w Bałtowie!
"Expedition Team Ostrowiec" wiem wiem nikt o nich nie słyszał lub nieliczni ale są działają bez medialnego szumu. Prawdziwi motocykliści, ludzie z pasją prawdziwi przyjaciele na których można liczyć. Ostatnie osiągnięcia: wyjazd maj Korsyka i czerwiec Albania w przygotowaniu Romania Tour.
Pozdrawiam wszystkich z pasją.
Dadaj jeszcze że są bogaci lub ich tatusiowie bo stac ich na podróże co ogólnie w tym kraju jest ewenementem że na coś cię stać.
Wolę wydać 10000zł na suzi lub hondę i przynajmniej raz w roku gdzieś pojechać np. wspomniana Rumunia to ok. 1500zł 6-7dni paliwo + noclegi + jedzenie (spanko w hotelach nie na sianie) niż 30000-50000 na hd lub inną armaturę i błagać gremium o przyjęcie - przecież to jest jakaś dziecinada.
Pozdrawiam
Tak dokładnie, ale gdyby Cię było stac byłbys tacy jak oni bo juz widzę że wygody to Ty lubisz, nie jestes prawdziwym motocyklistą tak jak i oni
Nie wiem co masz na myśli, podałem jedynie przykład bo sam przymierzałem się by w tym roku objechać transfogarską i transalpinę, rozpatrywałem różne możliwości ale plany jak to plany ciągle się zmieniają i nie wiem czy dam radę czasowo - być może , jednak w tym roku był już Hel, Słowacja i spotkanie z przyjaciółmi w Bieszczadach.
Co wy wypisujecie.Widzę że masz pojęcie o nas tylko takie jakie sobie sam wymyśliłeś.Przerabiamy tysiące kilometrów,nie raz śpimy w namiotach albo i bez ale nie będę ci tego tłumaczył.A co do kolegi"anty","prawdziwego motocyklisty"to mam wrażenie że jesteś kolejnym internetowym bohaterem a nie bikerem.pozdrawiam
Gremium kojarzy mi się z lalusiami z motocyklami pomalowanymi na czarno. już sobie wyobrażam któregoś z was w namiocie albo i bez.
Ja wam nie będę wadził bo dobre jedzenie było ale nie wiem jak byście mnie prosili i tak się do was nie przyłącze. Wiecie co, bezpiecznej i szybkiej jazdy życzę :), dużo kilometrów i ładnych dziewczyn, nie przejmujta się tym co piszą bo prawdziwy drań nie słucha hejterów.
tak właśnie jest pójdą nażrą sie a później wypisują głupoty. Ja bym sie zapisał do Gremium ale jak na razie nie posiadam swoich 2 kółek więc nie mam z czym.
a było zajebiście pozdrawiam chłopaków z gremium więcej takich imprez.
Do kolesia z 18:16
Nie przejmujtamy się hejterami i wcale nie zamierzamy cię prosić bo buraków nam nie trzeba.Wyczówam nutę zazdrości jakby...:)
Do Gremium MC - to gdzie organizujecie bieżący wyjazd chętnie się przyłączę - o ile oczywiście można i nie trzeba wpierw Sz. Martinowi opon wyczyścić czy butów aby nie wyjść na buraka oczywiście. Bo dla mnie prawdziwi motocykliści liczą się w km czy milach i dobrej woli, pasji, pragnieniu przeżycia przygody a nie pokłonach dla guru i w posiadanym sprzęcie. Może być namiot albo i bez byle by z szacunkiem dla wszystkich zapaleńców (braci, sióstr i osób towarzyszących) z którymi jadę w jednym szyku: prowadząc czy zamykając, w słońcu i deszczu, razem jedziemy i razem wracamy. Moje blade pojęcie o WAS wynika nie z moich wyobrażeń a kontaktów z Wami które pokrywa się ze zdaniem wielu (sorry może kilku) osób, które "zbłądziły" i chciały zbliżyć się do Was w tym kilku lokalnych biznesmenów osób które dzięki sobie (nie rodzicom) wiele osiągnęły i dają ludziom pracę ale dla was to oczywiście buraki i złodzieje. O dziwo sam Sz. Martin w relacjach służbowych wydaje się być osobą kompetentną i racjonalną, natomiast po przekroczeniu "drugiego" progu MDM zaczynają dziać się czary i w człowieku budzi się Alicja z pytaniem co ja robię tu uuu!!!
Pozdrawiam.
Nie trzeba być mega zaangażowanym, żeby wiedzieć, że to Stowarzyszenie Dzianych Gogusiów. Ważniejsze są tam jakieś hierarchie a'la przedszkole niż sama frajda z....... i tu sobie każdy dopisze.
Tak apropo jakie trzeba spełnić wymagania żeby być w klubie Gremium np ?
Idź na ich spotkanie, to Ci powiedzą, takich rzeczy się w internecie nie załatwia.
Gratuluję poczucia humoru, "nie przejmujtamy się" było skierowane do gościa z 18:16, który napisał nie przejmujta się :)