Wczoraj w BWA była konwencja Wspólnoty Świętokrzyskiej ? Aktywni. Gościem spotkania był pochodzący z Ostrowca starosta świdnicki, który pełni tą funkcję już 8 lat. W Jego wystąpieniu pojawiła się ciekawa uwaga dotycząca Jego kandydowania 8 lat temu do rady powiatu. Opowiedział, że w czasie spotkania ze świdnickimi przedsiębiorcami, obiecał im tylko jedną rzecz ? że będzie uczciwie i to im się opłaci. Gdy wygrał spotkał się z nimi po ok. roku i sami przyznali że jest uczciwiej i to rzeczywiście się opłaca.
Starosta nawiązał do sytuacji w naszym mieście. Podkreślił że osoba p. Grzegorza Krysy gwarantuje uczciwość co mieszkańcom Ostrowca i miastu będzie się naprawdę opłacało.
Prezydent, który mówi co myśli i dotrzymuje obietnic, który potrafi powiedzieć rzeczy niepopularne ale uczciwie pokaże jak wygląda sytuacja ( np. względem KSZO), który będzie dbał o rozwój lokalnej przedsiębiorczości i o uczciwą konkurencję, żeby środki z budżetu gminy pracowały w lokalnych firmach? Prezydent, który będzie uczciwie ale sprawiedliwie oceniał pracę urzędników i spółek podległych, sprawiedliwie nagradzał i wyciągał konsekwencje? Takiej prezydentury potrzebuje nasze miasto.
Już raz to skomentował, drugi raz mi się nie chce.
Skomentuj też odpowiedź na Twój komentarz.
Grzegorza znam osobiscie i dlatego w pierwszej turze na niego bym zaglosowal.
Dla mnie pan Krysa jest alternatywą dla naszego miasta. Dosyć już krętactwa, pora na uczciwego człowieka z zasadami.
Jak została jego uczciwość zmierzona? Jak zweryfikować czy kandydat na prezydenta jest uczciwy?
Uczciwy prezydenta G.Krysa łączy się z P. Dasiosem i całą bandą z Bałtowa, którą w porę rozwiązała Pani Poseł Marzena Okła-Drewnowicz. To ciekawe.
jest taki przyrząd do mierzenia uczciwości.ale nie powiem.
To PIT,prawda? zobaczymy czy jego dochód pokrywa się ze stanem majątkowym.Teraz to bardzo modne jest takie sprawdzanie kandydatów.Bidulka(przykładowy kandydat,nie Krysa)ma domek za 6 baniek samochodzik,żona za 2 paczki,on za 1,5 paczki,a dochód roczny na PIT 38,000,- razem z kobitą.To się nazywa oszczędność.
Może by w ten sposób prześwietlić kandydatów na te wszystkie stanowiska.
Gdzieś widziałem taką stronkę z dochodami naszych radnych,ciekawe jak to wygląda po czterech latach.
Każdy, kto go zna wie, że to człowiek przyzwoity, ale przyzwoitość i uczciwość są dzisiaj bardzo niepopularne i niemodne. Ale i tak ma pan mój głos - Panie Grzegorzu.