Mogą mu grzać i w lato jak ma kaprys i za to zapłaci, sezon czy będzie ciepło czy nie zacznie się najpóźniej za 2 tygodnie i do tego czasu żadem nie zamarznie.
Widzę, że ty wyszedłeś z PRL, ale PRL nigdy z ciebie nie wyjdzie. Nie ma czegoś takiego, jak sezon grzewczy rozpoczynający się w konkretnej dacie. Wszystko zależy od warunków pogodowych. Po to płacimy cały rok w czynszu za ogrzewanie, aby pracownicy Spółdzielni Mieszkaniowych wywiązywali się ze swoich obowiązków monitorując pogodę i reagując zgodnie z obowiązującymi, aktualnymi przepisami.
Mistrzu jak nauczysz się czytać ze zrozumieniem, to może zrozumiesz co napisałem.
Co niby zmusza ich do grzania ci mieszkania? jakież to przepisy? jakby było zimno grzaliby ci już na początku września. Kilka lat temu sezon zaczął się 4 albo 5 września, bo było chłodno tu raptem ochłodziło się kilka dni i paru czereśniaków już zamarza ale płacić więcej po sezonie nie będą, bo znów ich okradli.
Spółdzielnia działa w interesie całej wspólnoty a nie kilku osób, jeżeli będzie więcej monitów to zalecą grzanie.
Tak płacimy cały rok za ogrzewanie.Mamy podzielniki które parują również wtedy kiedy jest po prostu gorąco.Naleze do grupy mieszkańców którzy mają zwroty ale też uważam że obecna pogoda wilgotno i chłodno powinna spowodować rozpoczęcie sezonu.Zrobi się cieplej przykrecimy kaloryfery
nie kielc, w swoim domu mieszkam i mam właczony piec bo było zimno w domu. W blokch powinni wieczorkiem puścic ciepło na 2 godz.
Sport uprawiajcie i będzie ciepło.( A nawet przyjemnie)
Powinni jak najdłużej zwlekać - im dłużej będzie zimno, tym więcej przeziębień, które trudno odróżnić od koronawirusa, co spowoduje jeszcze zabawniejszy bajzel. Dwa dni bez grzania to znaczące oszczędności dla ludzi, którzy znacznie taniej dogrzeją sobie farelkami itp.
Ta dziwne, że ludzie przetrwali do tej pory. Tak to wygląda w bogatej Japonii i qrła nie umierają na katar.
https://ostrowiecswietokrzyski.naszemiasto.pl/w-ostrowieckich-blokach-grzejniki-nadal-zimne-kiedy-zaczna/ar/c1-7923191
Czy was czesem nie poj€bało?
Przecież jest jeszcze ciepło. Jak co roku ten sam lament. Później beczenie ile to do ogrzewania macie dopłaty.
Chorzy ludzie z was.
W ciągu dnia, nocą jest chłodno. I kto niby beczy na dopłaty do ogrzewania? Znacznie więcej pieniędzy ludzie w aptekach zostawiają. Skoro tak ciepło to czemu ludzie zasmarkani chodzą? W tydzień covid ostrowiec spacyfikował? I co te 2-3 dni grzania w skali roku za różnicę zrobią, co?