Cały czas grzeje mi kaloryfer a jest na zero i nie wiem co robić ? Proszę o podpowiedzi szczególnie panów ponieważ mieszkam sama i nie wiem co robić a co najlepsze nie wiem czy przez to cały czas mi kręci licznik?
najprawdopodobniej popsuty termostat.
zgłosić do spółdzielni z rana
na Rosochach mieszkasz? Ja tak. i mam to samo co Ty.Jak trochę się ochłodzi w mieszkaniu to grzejnik się włacza sam, pomimo ze jest na 0!
U mnie to samo - rosochy. Kto za to odpowiada ? To jest naciąganie, bo przymusowo grzeją jak jest w domu zimno, a może ja nie chce żeby grzało bo wyjeżdżam itp. ? Niektórzy mają normalne grzejnki a ja mam dopłacać za ciepło którego nie chcę, chyba po to jest regulator od 0 do 5-6, żebym sam mógł sobie regulować kiedy chce, a nie cały czas ma grzac.
U mnie to samo - rosochy. Kto za to odpowiada ? To jest naciąganie, bo przymusowo grzeją jak jest w domu zimno, a może ja nie chce żeby grzało bo wyjeżdżam itp. ? Niektórzy mają normalne grzejnki a ja mam dopłacać za ciepło którego nie chcę, chyba po to jest regulator od 0 do 5-6, żebym sam mógł sobie regulować kiedy chce, a nie cały czas ma grzac.
Zgłoś do spółdzielni - przyjdą, odkręcą gałkę, walną młotkiem i wszystko będzie ok
No chyba że jest tak jak Joanna napisała
wykręć grzejnik,skoro jest ci niepotrzebny
przeczytaj ostatnie zdanie pajacu
Do sprawdzenia GŁOWICA TERMOSTATU, najlepiej z innego pokoju przekręcić jeśli działa to dokupić sama głowice pod odpowiedni zawór, jeśli nie pomoże, to może jakiś magik coś w jakiś sposób naprawi ( sam niewiedzac jak ) wiec Proponuje zakup nowej głowicy z zaworem. Cena zestawu OK 60zł plus koszty wymiany.
U mnie jak tak było- zgłosiłam do spółdzielni- przyszli, wymienili pokrętło przy grzejniku i problemu nie ma. Nie płaciłam za naprawę.
Masz podzielniki ,to założyli ci zawory ograniczające temperaturę grzejnika do 16 C.
Nareszcie przestaną kraść ciepło sąsiadom.
Nikt nikomu nic nie kradnie, zwłaszcza, że wszyscy grzeją
Założyli wam nowe zapewne termostaty byście nie rujnowali bloku pseudooszczednościami kosztem innych .Zdaje sobie sprawę ,że u Was jest wielu co potrafi mieć temperaturę 20 stopni grzejąc jednym mieszkaniem 58 metrów .
Dzięki nowym termostatom blok jest grzany w miarę równomiernie bo nie schodzi przepływ poniżej pewnej wartości ,część ludzi przez te oszczędności wpadła normalnie w psychozę bez mała .Do pani płaczącej ,że musi dopłacać do innych zapewne lepiej jak oni grzeją Pani mieszkanie chyba ,że ma inne alternatywne źródło ciepła niż sąsiedzi przy zamkniętych grzejnikach .Jeżeli ktoś chce naprawdę za siebie wyłącznie płacić powinien przenieść się do domku i tam nie będzie miał wątpliwości ile nagrzeję tyle będzie miał ciepła .
Z tego co kiedyś pisano na forum obecnie spółdzielnia zakłada tylko takie głowice z ograniczeniem zakresu przypływu cieczy do pewnej wartości .
Pisałem już komuś o tym samym. Wystarczy pokręcić kilka razy głowicą z pozycji otwarte na zamknięte. Jakiś brud czy syf podchodzi pod iglicę zaworu i mimo że jest zamknięty przepuszcza ciepłą wodę. Mnie też tak się dzieje i to pomaga.
Potraktuj go ,,Józefem"