Czy ktoś wie może coś na temat pozbycia sie grzyba na ścianie za pomocą ACE? Jak to się robi? Czy ściana musi być umyta czy też można na farbę.?
Nie mam możliwości wietrzenia pomieszczenia, bo mam malutkie dziecko. Z tego powodu( braku odpowiedniej wentylacji)- jak sądze, pojawił mi się grzyb na ścianie. Pomóżcie, co ja mam z tym dziadostwem zrobić!!!!
Dzieci nie chorują od wiatru czy wietrzenia mieszkania. Nieprzewietrzone mieszkanie to idealne warunki dla rozwoju chorób.
Zarodniki grzyba są wszędzie i usunięcie grzyba ze ściany może mieć krótkotrwały efekt. Po usunięciu grzyba ze ściany trzeba utrzymywać suche i świeże powietrze w mieszkaniu. Z korzyścią dla mieszkania i co najważniejsze dla dziecka.
Wszystko to wiem, jednak 1.5 miesięcznego dziecka nie będę chłodzić, wybacz. Pytałem o sposób pozbycia się, a nie prosiłem o umoralnianie.
Musi być suche i świeże powietrze. To najlepsza walka z grzybem.
zamontuj w oknie nawiewnik okienny
http://allegro.pl/nawiewnik-ventair-montaz-warszawa-i-okolice-i1378198665.html
np.taki
tani nie jest ale skuteczny
Czy wy czytacie ze zrozumieniem??? Jest zima, mam malutkie dziecko. Póki co musze sobie jakos poradzic. Nawiewnik zamontuję w lato. Pytam o ACE.
Nie pozbędziesz się grzyba używając ACE. Grzyb siedzi nie tylko na wierzchu ściany, ale też głębiej. Możesz najwyżej usunąć grzyba z wierzchu. Potem i tak odrośnie, szczególnie jeśli ma dobre warunki do tego (np. wilgoć, duchota, wysoka temperatura).
Ale chociaż do wiosny może to nie wyskoczy. Nie mam teraz żadnego ruchu ze względu na dziecko . Słyszałem tylko,że Ace niszczy grzyba, bo zawiera jakis składnik, którego grzyb nie lubi.Nie wiem tylko czy myć ścianę czy nie.
W życiu bym nie zastosował ACE przy dziecku. Opary z tego dziadostwa są bardzo szkodliwe!
Ja bym toto zeskrobał i nie przejmował się estetyką. Do tego osuszacz powietrza Wenko, którego wkład wystarcza na kilka miesięcy, akurat do końca zimy.
Ace czy inny środek,to to samo. Nic to nie da, jeśli ne chcesz stosować środków chemicznych to pozostaje umycie i codziennie ogrzewanie ściany,chociażby suszarka.Mam problem z grzybem i wilgocią od kilku lat środki nie pomagają.Trzeba by kuć tynki,a najlepiej pewnie wymienić cegły..
Jakie cegły, jak to blok z płyty:)
Zmyłem to dziadostwo i posmarowałem ścianę octem. Zobaczę co z tego wyniknie. Nie śmierdzi , wywietrzyłem pokój i czekam na efekty. Jak nie pomoże,to zawalczę z tym ACE.
Ps. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
właśnie, że gość z 20:07 dobrze napisał-jedyna skuteczna walka z grzybem to wykucie miejsc w których on jest, bo grzyb tkwi wewnątrz ściany, a preparaty przeciwgrzybiczne dają efekty ale tylko na jakiś czas
ja tez mam male dziecko, a wywietrznik nie nawiewa Ci tyle powietrza ile otwate okno. Nawet nie odczuwasz zimna czy chłodu, bo przepuszcza minimalne ilości powietrza. Nie musisz go używać zawsze. Ma regulację i możesz go zamkną. Wietrzyć pokój TRZEBA. Masz 1,5 miesięczne dziecko,ale chyba nie przebywa cały czas w tym samym pomieszczeniu. Każdy lekarz Ci powie, że nawet dziecko z katarem JAK NAJBARDZIEJ może być wyprowadzane na dwór, bp wtedy lepiej inhaluje i lepiej mu się oddycha.
Mogę też rozszczelniać okna i to czasami robię. Mam M-3, więc za wiele zdzialać nie mogę.
Skrobie, jednak szlag mnie trafia, bo to dziadostwo wychodzi po za karnisz. A ten osuszacz to gdzie kupię?