Wy tutaj o grzybie,a dawno nie było nic o kebabie!
Wy tutaj o grzybie,a dawno nie było nic o kebabie!
u mnie też był okropny grzyb na ścianie. Jak przyszła komisja to się za głowę złapali. na całej długości ściany był. Na wiosnę jak się ciepło zrobiło skuliśmy tynk aż do cegły, jakiś preparat poszedł w ruch i jak to wszystko wyschło położony był nowy tynk. Jak narazie wszystko się trzyma i grzybka nie widać, ale administracja nawet palcem nie kiwnęła żeby coś z tym zrobić. Krótko po moim remoncie był malowany blok. No właśnie tylko malowany. Prosiliśmy w administracji żeby chociaż ten kąt ociepliła z zewnątrz ale przecież nie no bo oni nie mają pieniędzy.. nigdy ku*wa nie maja pieniędzy na nic..