Czy spotkaliście grzyby w okolicznych lasach? Byłem 2 razy na próbę, ale efekt mizerny. Nie miałem szczęścia czy nie ma grzybów?
Ale grzybobranie to już było, gdy PO/ PSL zależało na odpowiedniej frekwencji wyborczej. Do urn rodacy..:)
Podobnie jak Ty. 3 prawdziwki nadżarte przez ślimaki kilka które były już rozleciane i trochę kurek ok pół wiadra
Ostatnio pomiędzy śmieciami w lesie znaleźliśmy kanie. Prawdziwy grzybiarz bierze ze sobą piwerko i małpeczkę dla równowagi. Po spożyciu koniecznie musi oznaczyć teren poprzez wyjebanie śmieci na ściółkę. Normalnie wstyd.
Prawdziwy grzybiarz bierze ze soba starą oponę,porwaną plandekę,szafkę kuchenną ze starego regału i z takim ekwipunkiem wyrusza na łono przyrody.Oczywiście nie zapomina o worku ze zużytymi pampersami,bo to dodaje kolorytu całej wyprawie.
Mało a jak się coś trafi to prawie wszystko z nadzieniem.