Ten z 00:02, rzeczywiście odjechał. Jak cały rząd z Pinokiem na czele.
Hala będzie wyburzona, powstanie nowa nowocześniejsza.
Ciekawe za ile kupili, może za złom z demontażu hali dostaną więcej i zarobią na tym, hehehe
Trzeci raz będą budować wielką halę w tym samym miejscu?!?!
To trzeci raz beda rozbierac i budowac to samo, i znowu zostawia, bo sie nie bedzie opłacało.
Licytację wygrała firma WOST.
No to gratulacje, widać, że stawiają na rozwój. Oby się powiodło lepiej niż Interspeedowi.
Interspeed to była firma z wielkim EGO właściciela, idącego na skróty po kase.
Niestety, takich "pszęsiębiorców" w Ostrowcu nie brakuje i nie brakowało, począwszy od lat 90-tych. Pijawki dossały się do Huty, napasły i pozostawiły zgliszcza bo priorytet był jeden - nachapać się i dać dyla.
Firma z Rzeszowa przyszła do Ostrowca ze świeżą wizją, pomysłem i efekty widać.
Jak widać w Ostrowcu się da i pewnie da się o wiele więcej. Gdyby jeszcze tylko z mentalności mieszkańców wyzbyć się tego przyzwolenia na trwanie postkomunistycznej kliki z całą gamą patologicznych relacji typu dycha za etat, darmowy staż, praca tylko z grupą, itd..
Nie da się tego pozbyć. To jest clue robienia biznesu w tej wiosce. Darmowy wyrobnik stażowy, umowa zlecenie, najniższa na umowie z resztą pod stołem, tylko z grupą, własna odzież robocza - dopiszcie jeśli pominąłem coś istotnego. Znam kilka firm, które generują zyski takie jak ich odpowiedniki działające w dużych miastach i mające wielokrotnie wieksze koszty działalności. Nie dość, że januszerka ma w dupie sprzęt firmowy to płaci grosze wyrobnikom. Wracając do tematu - dobrze, że ktoś to kupił i być może powstanie tam coś nowego. Ostatnio jak tam byłem metalowych części z górnych kondygnacji jakby ubyło.
Hahaha, idiotyczna teza. Takiś mądry, to otwórz fabrykę. Na początek, tak na 300 osób. Powodzenia.
Wystarczy, że co jakiś czas wystawisz nos ze swojego powiatu i popytasz ludzio to jak się żyje w czymś większym niż dzielnica Warszawy i jak się januszexy zachowują. Lub też podsłuchasz co ci kontrahenci/dostawcy opowiedzą o miejscach w których pracują. Na słowo "pod stołem" i na poljaka (na lewo) większość z moich znajomych spoza miasta pod patronatem uśmiecha się z politowaniem.
Odezwał się "najmądrzejszy" sołtys naszej wioski - gość z 12,27. Gość 15,46 podsunął Ci dobry pomysł, w.g. mnie wystarczy na dobry początek na 30 osób i powodzenia !