Co zrobić,gdy psy zakłócają spokój,nawet w nocy a Straż Miejska nie reaguje,bo "taka jest psia natura"?
Wyprowadzić się. Albo kupić stopery.
Wyjechać w Bieszczady i zbudować sobie chatkę w lesie proponuję.
No to powiedz psu, żeby nie szczekal :-) moze poslucha :-)
no taka gdy sie ktos kreci to pies szczeka gdy sie nie kreci to i pies spi w nocy taka natura
Co zrobić z pijanymi, drącymi w nocy mordy osobnikami, budzącymi po kolei psy w całej ulicy?
Bo nie ma przespisu regulującego psie szczekanie.Pies może szczekac równie dobrze dlatego,że nie ma wody w misce.Tak samo jak marcujące koty czy kocice w ruji.Absurdem jest wzywanie straży miejskiej.
A najgorzej,jak właściciele trzymają dużego psa na balkonie w bloku i ten wyje w nocy gdy każdy chce spać
Ja mam codziennie tak ze mi dwa psy wyją w dzien i w nocy ale coz zrobic , ludzie chodza do pracy a widac psy sa towarzyskie i jak siedza w domu to pewnie wyją z tęsknoty, nie wina zwierząt a ludzi , ze sa nieodpowiedzialni i zostawiają samych pupili , jak sie wie , ze wiekszosc czasu nie ma sie w domu to nie powinno sie brac zwierząt do domu by sie tak męczyły
Na Straż Miejską lepiej bym nie liczył (brak wiedzy) można ten fakt zgłosić do dzielnicowego lub samemu złożyc wniosek o ukaranie w Sądzie Grodzkim -
Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Wyrokiem z dnia Sąd Okręgowy w Tarnowie z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie II Waz 61/2004 stwierdził, że brak reakcji posiadacza psa na jego uporczywe szczekanie nocą bez szczególnych zewnętrznych powodów może uzasadniać odpowiedzialność właściciela na podstawie art. 51 § 1 kw.
Dodatkowo art. 144 Kodeksu Cywilnego.
Tak na marginesie Gościu Kinga, brak wody to trzeba zgłosić do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, a poza tym to ciasna zabudowa jednorodzinna w mieście i wiejskie przyzwyczajenia, niektórych właścicieli to jest cały problem. Poza tym też mam psa ale wkurza mnie nocne ujadanie.
Super Grzegorzu. Może te psy aresztują lub zapłacą mandat to przestaną szczekać.
Brak wody a skąd mam wiedzieć czy ma czy nie ma,podałam przykładowo przeciez to na obcej poseji.Może też szczekać bo boli go brzuch,to też mam złgłosić, skąd mogę wiedzieć, skoro posesja jest ogrodzona.Pies szczeka bo pilnuje,proste.Taka psia natura.Pies szczeka a niektórzy ujadają tutaj :))))))))
Jestem tylko ciekaw w jaki sposób sąd udowodni komukolwiek brak reakcji na szczekanie psa... Ktoś by chyba musiał być wyjątkowym kretynem i samemu powiedzieć, że nie zareagował. :D
W Sejmie trwają prace nad szczekaniem psów.Jednym z postulatów zgłoszonych do laski!!!!!!!!!!!!!marszałkowskiej jest ,by właściciele sympatycznych czworonogów udawali się w pielgrzymkę pokutną ,obwiązani kagańcem i uwięzieni na smyczy.Jak podało najprawdziwsze ,katolickie radio ,winne szczekaniu i zakłócaniu ciszy nocnej ,oczywiście katolickiej,są zwyrodniałe psy Talibów przetrzymywane w prawdziwych polskich ,a jakże katolickich domach.Eksperci wypowiadają się w tym temacie .Twierdzą ,że aby pies nie szczekał ,należy mu podać kilka kropel soku z brzozy ,która tak istotnie zagościła w umysłach światłych i inteligentnych ludzi.Pamiętajcie,ORMO czuwa ,psy szczekają .Zaplutym karłom reakcji mówimy stanowcze nie!!!
Grzegorzu czytaj ze zrozumieniem-KTO czyli kogo ma SM ukarać psa??-z powództwa cywilnego jeśli spokój zakłóca Ci pies sąsiada
U nas wyroki sądowe nie są precedensem więc co sąd to inny wyrok :)
a Sądów Grockich to od ładnych paru lat nie ma-zatrzymałeś się Grzegorzu w innej epoce i z wiedzą prawniczą na bakier...
Wszyscy wielbiciele psów oczywiście nie widzą w tym nic dziwnego i wielce się irytują na uwagi a ja wiem jak dokuczliwe jest szczekanie psa będącego na tarasie szczekajacego parę godzin żeby wpuścić go do domku.Niestety właściciele akurat są gdzieś np.na imieninach i maja to mocno nosie.A gadanie no to powiedz psu żeby nie szczekal jest głupie. Więcej obiektywizmu drodzy obrońcy czworonogów i swojej wygody i samolubstwa