czy zrobicie dzieciom frajdę dając cukierki?
Nie, nie uznaję tego święta i z tego też powodu żadnych cukierków dawać nie zamierzam. Dzieci zapraszam po łakocie w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Jeśli przyjdą jako kolędnicy, na pewno im nie odmówię.
Poczytaj o pogańskiej genezie tego święta i pomyśl. Noc z 31 na 1 listopada obchodzona jest hucznie w Kościele Szatana. Jak tak chcesz świętować to jedź do San Francisco.
Pewnie po policję dzwonisz jak ci dzieciaki pukają do drzwi... Mam taką starą dewotę w bloku. No i katechetka dziś w szkole oczywiscie wyżyła się na dzieciach i nawracała te przebrane, a normalni nauczyciele robili wolne od pytania.
Nie dzwonię po policję. Po prostu im nie otwieram gościu 1:42.
gość 13.31- popieram
W naszym kraju obchodzi się Święto Zmarłych.Po co małpować coś z Amerykanów?Zapaliliście babci znicz?
Dzień kobiet- ze Stanów, Walentynki- ze Stanów, Choinka w B.N. - z Niemiec, Andrzejki - z Niemiec. A jutro jest Dzień Wszystkich Świętych (wywodzące się z Rzymu), a nie Święto Zmarłych.
W naszym kraju nie obchodzi się Święta Zmarłych, bo takiego Święta nie ma.
Jedno nie wyklucza drugiego. Kupiłam 2kg cukierków, ale mało dzieciaczków w tym roku chodzi i jeszcze mi zostało.
Nie. Teraz jest czas zadumy i wspomnień, a nie karnawał
to co robisz na forum, na bujaka i dumaj...
dziś w Denkowie póżnym popołudniem biegały dzieciaki poprzebierane w maskach a jedno chyba dziewczynka miała albe z komuni kurde o co chodzi???
''Halołin'' to zwyczaj praktykowany w krajach anglosaskich. Przywędrowała moda na ''toto'' tak samo jak Dzien Walentego, etc. Ja świętuję dzień zaduszny 2 listopada, bo to ważniejsze święto jesli chodzi o moich bliskich, ktorzy odeszli, niz sam 1 listopad.
gość 16 popieram, pielęgnujmy własne tradycje
słuchajcie to tylko dzieciaki, nie ich wina ktoś im musiał pozwolić. moje dzieci się przebierały, chodziły od do i nie widziałam nic złego w tym, teraz chodzą dzieci znajomych u mnie zawsze drzwi są otwierane dla nich, choć nie powiem w tym roku było aż 5 grup ( 5 - 9 osobowych)
jednym słowem wszystko łykamy co amerykańskie, ciekawe czy będziemy jedli indyka na 4 lipca przecież to takie piękne amerykańskie święto .
jeszcze trzy pokolenia i w szkołach będą uczyli że to jest nasze słowiańskie święto .