Poszłam tam wczoraj z narzeczonym. Wprost nie mogłam uwierzyć własnym oczom jakie ogromne porcje tam podają. Doskonały kebab z kiszoną kapustą, placek mocno naoctowany (taki jak powinien być) i bardzo dużo cebuli. Zdrowo, smacznie i tanio. Czyż można chcieć czegoś wiencej niż wpakować sobie taki kebab do jelit i popić kolą?
Nawet błędy podobne: wcześniej było "miensa", teraz "wiencej".
A ja muszę się wybrać sprawdzić co w tym hassanie podają- akurat lubię i cebulkę i kiszona kapustę;). No chyba że pani od "miensa" kłamie;), bo póki co proóbowala zniechęcić, a mnie akurat zachęciła.
Śmieszna istota swoją drogą...
Zamówiłam kebab. Owszem przyjechał szybko jednak po odpakowaniu od razu wyleciał na podłogę dróp i sos. Pod spodem była oczywiście kiszona kapusta pachnąca octem i cebula. Wysypałam wszystko na talerz by poszukać czy jest mienso ale nie było miensa tylko ocet sie rozlał po talerzu.
Chciałabym by ktoś zrozumiał że nie mam złych checi ale chce by mienso było w tym co zamawiam a nie kiszona kapusta i cebula z octem
Tak. Wynoszą bułkę na zaplecze i octują ją kto nie widzi to chyba ślepy jest.
nie jest źle, tylko jakaś analfabetka opętana "miensem", "dropiem", cebulą kiszoną, kapustą i octem (w innym wątku jeszcze "łodrobami") próbuje robić tu antyreklamę.
dziewczyno idź na jakąś terapię, może to jakaś trauma z dzieciństwa
Hurra, koleżanka od "miensa" wróciła!!!
Miło poczytac posty wariatów, bo w porównaiu z nimi czlowiek wydaje się bardziej normalny.
A ta pani to ma chyba jakąś traumę z dzieciństwa z ta cebulą, octem i kiszoną kapustą. Może była tylko tym karmiona za młodu czy co...
Przyjechałam do Bałtowa więc Ostrowiec jest po drodze. Dziociom się zachciało jeść wiec zatrzymalimy się w barze Hassan. Doskonały kebab. Obficie naoctowana kapusta kiszona, koper, bułka też kraszona octem i to mieso. Drop pierwsza klasa, kruchy, naoctowany i pikantny. POLECAM TEN BAR
jak łocet z jabłecek to dobry na łocęta jest,Kapustka kisona na pierdnięcia wyśmienicie wpływa,więc to zdrowa zywnosc
Ale się naszej analfabetce rozwinęła wyobraźnia, tyle nowych nicków i tyle historii, a to z narzeczonym jadła kebab, a to z dziećmi, a to przejazdem, nieźle jak na tak ograniczoną osobę
Tak tak i koleżance repertuar żywieniowy się powiększa: pojawił się, uwaga:KOPER;).
Szkoda że ortografia tak samo kuleje - chyba pisząc "drop" miała na myśli "drób". Chyba że ten cały "drop" to jakis nowy rewelacyjny skladnik;)
Ani razu nie byliście w barze Hassan bo was nie stac. Do kabapu dodawane są łedroby w dużych ilościach zamiast miensa. W kebapie są łedroby, kiszona kapusta i kraszone jest to octem z butelek kupowanych na targowicy.
Ja tylko mowie jak jest ograniczeni ludzie byscie nie jedli w barze gdzie pakuja zamiast miensa to co im sie na dniu zachce. Bylimy tam z koleżankami nie raz i zawsze ocet, kiszona kapusta i cebula leci na podłoge.
Przeczysz sama sobie troszkę;) skoro jedzenie tam jest tak fatalne, to po co tam chodzisz, no bo piszesz, że byłaś "nie raz"...
Śmieszna dziewczynko, oświeć mnie jeszcze co oznacza slowo "łedroby":)
ej a jak żescie zamówili u hassana na dowóz?Ktos tak napisal w tych postach wyzej. ja byłem u hassana i pytałem kiedy bedzie i czy wogole bedzie dowoz, to szef mi powiedział ze jeszcze nie ma bo przygotowuja ekipe na dowozy i najszybciej ruszy po swietach. ale ktos sciemeeeeee wali na tym forum
Bioly, zauważyłam że o dowozie pisala taka jedna urocza niewiasta ("przyjechal szybko", więc pewnie jej chodzilo o dowóz), ale raczej nie sugeruj sie jej wypocinami;) jak czytasz post, w którym jest o "miensie", occie, kiszonej kapuście, używa też słowa "drop" ( czyt. drób), to raczej traktuj to z duuuużym dystansem:)