jezdem.Nigdzie sie nie wybirolem,chociosz tera sklamie.Ostatnio bylem se gumofilce zwulkanizowac ,tam gdzie dyntki i opuny naprawiajom.To u wos ,na tego Warynskiego tyn zaklat jest.Alem jak wyciongnol z sakwy te moje zaslurzune buciny ,to jedyn sie wzion i wyrzygol ,a drugi zadzwunil po pogotowie .Nie wim po co tyle zachodu,a butuf wziny i nie naprawily.Nie rozumim ,pszecie tysz som z gumy.Widac nie potrafium.
No hlopie to Ty nie wiesz ze gumiaków sie daje d wulkanizacji??? Qrde takie zniszczone to sie sadzi w ziemi a na drugi rok wykopujesz sliczne nowe.Wiem co mówie,bo jako mała dziewczynka zakopywałam moje zniszczone okulary i potem jak facet przyjezdzał orac,to zawsze wyciagał takie jakies inne-ładniejsze.:)Pozdrawiam i miło ze jestes znowu:)
Oj witoj Zenka.Spolilas te smiecie organicne bes klopotuf ,cy ci strasz miejsko wzina kare dowalila?Oj cuda sie u wos wyprowiajom .My u nos na fsi ,to se polimy co chcymy i jak chcymy.Podtszymujimy tradycje tych znajumych z Jedwabnego.Pozdrowium cie i wos wszystkich ,co sie chce wum cytac ,to co napiszem.