Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Hospicjum - Kałków Godów

Ilość postów: 70 | Odsłon: 23119 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Hospicjum - Kałków Godów”.
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

                    Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                    Zgadzam sie ze wszystkimi negatywami co do jednego nie chce juz o tym pisac.Kilka lat wstecz przywiozlem tam ojca - mial raka nic juz nie mozna bylo zrobic,bardzo cierpial,oczywiscie zrobilem to za namowa pani doktor.Tak mialo tu mu byc dobrze...Ojciec sam weszedl do srodka i przywital sie ze wszystkimi.Nastepnego dnia juz lezal na pol przytomny w pampersie a oczy mial za mglone.Chociaz mam kilkadziesiat kilometrow do tego okropnego miejsca to jezdzilem tam dwa razy dziennie i widzialem jak szybko ojciec z dnia na dzien umiera.A jego ostatnie slowa jakie wypowiedzial - [ zabierz mnie do domu do mojego domu ] ale bylo juz na to zapozno.Do dzis nie moge sobie tego wybaczyc.Bo chyba kazdy chcialby odejsc z tego swiata we wlasnym domu.NIE ODDAJCIE TU NAJGORSZYCH WROGOW , NIE MOWIAC O WLASNYCH BLISKICH. Bo gdy urodzilismy sie My to Nas nie wyrzucili , nie oddali do domu dziecka.

                    Gość_kkkkkkk
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                      Gościu kkkkkkk to, o czym piszesz to nie wina hospicjum tylko tej strasznej choroby. Tak właśnie wygląda umieranie na raka i wie to każdy, kto miał styczność z tą straszną chorobą.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                        9:03 różnie to bywa. Zajmowałam się babcią, która umierała na raka, ale we własnym domu i zmarła bardzo nagle, a ważyła niewiele ponad 30kg. Normalnie rozmawiałyśmy wieczorem, zjadła cokolwiek a rano gdy wstałam już nie żyła. Cierpiała bardzo i dlatego mam jakąś wrażliwość i chorego psa nie zostawiłabym bez opieki a opiekę może dać tylko rodzina, ktoś kto kocha.

                        Eulalia
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                          Eulalio, ja też zajmowałam się babcią w domu i wiem jak to wygląda. Jednak problem jest inny. Ktoś najpierw oddaje bliską osobę do hospicjum a potem ma pretensje. Pytam się o co? Umieranie na raka w większości wypadków wygląda podobnie, nie ważnie w domu, czy w hospicjum. Oczywiście najlepiej dla chorego jest być w domu ale niestety nie zawsze to jest możliwe. W hospicjum w Kałkowie jest naprawdę bardzo dobra opieka. Nie zmienia to jednak faktu że jest to hospicjum a nie szpital czy sanatorium, tam się po prostu umiera. Jak widać, nie do wszystkich ten fakt dociera.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 48

                        Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                        Zgadzam sie z toba co do choroby,ale wiem jak wygladal ojciec w domu a co zrobili z niego w ciagu dwuch dni tam. Wiem jaki niemily jest personel i wszystko jest w wielkiej tajemnicy bo kilka razy tam bylem i mam nadzieje ze moja noga tam wiecej nie stanie.

                        Gość_kkkkkkk
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                          Uwierz mi, że w domu byłoby z Twoim ojcem to samo. Jak nie po dwóch to trzech czy czterech dniach. Taka specyfika tej choroby, zwłaszcza w ostatnim jej stadium. Oczywiście proces mógł przyspieszyć na skutek stresu spowodowanego umieszczeniem w hospicjum (chory zdaje sobie sprawę po co tam idzie) jednak było to nieuniknione. Oczywiście życzę Ci abyś nie musiał więcej odwiedzać tego miejsca, nie zgadzam się jednak z Twoim stwierdzeniem co do personelu.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                          Ja tam kilkanascie godzin spedzilem i wiem cos na ten temat,szkoda tylko ze tak niewielu ludzi wypowiada sie na ten temat.

                          Gość_kkkkkkk
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 42

                      Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                      23:06 dokładnie, ale dziś ludzie nie majaserca, a inni robią biznes na ludziach. Tak, te wszystkie hospicja to biznes. Czy nie lepiej opłacić opiekunkę na czas, gdy jesteśmy w pracy? Mam rodziców, którzy naprawdę mieli i maja mnie gdzieś, zmarnowali mi dzieciństwo, wiecznie byłam przeganiana, spałam po ludziach a dziś nie oddałabym żadnego z nich do najlepszego hospicjum. Miejcie trochę serca szczególnie, gdy rodzice dali wam miłość i ciepły dom. Nie oddajcie ich jak starych gratów byle gdzie.

                      Eulalia
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                        Przychylam się w pełni do Twojego Eulalia wpisu.

                        Z naszych marzeń o wolnym rynku i zdrowej konkurencji zostały tylko marzenia. Rzeczywistość jest bardziej brutalna niż ta w PRL-u. Wystarczy obejrzeć programy o wszelkich ośrodkach "pomocy" ludziom starym. Jeśli 30 osób myje się jedną gąbką i jedną szczoteczką do zębów, a do jedzenia podaje się przemielone z poprzednich dań resztki to ludzi, którzy prowadzą te ośrodki można nazwać tylko hienami.

                        To są firmy nastawione wyłącznie na zarabianie kosztem właściwej opieki. Budynki z zewnątrz budzą zaufanie, bo tak ma być. To co dzieje się wewnątrz uwłacza ludzkiej godności. Nie wspomnę o częstym ograbianiu ludzi z dorobku całego życia ( w jaki sposób, często przypomina to działania mafijne. Dodatkowym ułatwieniem dla tego procederu jest fakt, że Ci pokrzywdzeniu ze względu na choroby związane z wiekiem nie potrafią się pożalić, albo ich zeznania są częto bagatelizowane przez najbliższych jako mało wiarygodne.

                        Przykre jest to, że często ośrodki prowadzone przez osoby związane z kościołem wcale nie traktuje lepiej swoich pensjonariuszy.

                        Starajmy się więć, na ile to możliwe nie skazywać swoich bliskich przed śmiercią na taki los, bo sumienie - o ile go jeszcze mamy- nie da nam potem spokoju.

                        p.s. Mój wpis nie ma związku - dla jasności - z hospicjum z tytułu wątku, bo nie znam tam sytuacji.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 45

                        Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                        Ta pani robi biznes

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 47

                        Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                        Są przecież hospicja domowe i to w ramach NFZ.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                          Hospicja domowe nie rozwiążą opieki nad chorym.O ile mi wiadomo to pomoc dorażna na kilka minut 2x w tygodniu.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 51

                        Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                        Co w takim razie z osobami samotnymi, chorującymi onkologicznie w końcowym etapie choroby, które nie mają rodzin i mają groszowe dochody? Takie osoby same o siebie nie zadbają, nie będzie ich stać na opłacenie opiekunki, która by dostatecznie o nich zadbała, nie wspominając już o kupowaniu leków i standardowych wydatków 'na życie'. Za skorzystanie z domu pomocy społecznej trzeba zapłacić duże pieniądze, hospicja zazwyczaj mają umowy z NFZ, więc pacjent nie ponosi żadnych kosztów. Są sytuacje w których to jest najlepsze wyjście. Łatwo jest generalizować i piętnować, a to są naprawdę trudne decyzje.

                        Gość_mysza
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                          narazie takich ludzi z niskimi dochodami i nie majacych rodzin dofinansowuje NFZ.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 53

                          Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                          Mysza zgadzam się z tobą. Jest to trudna decyzja i ja nikogo bym nie krytykowala za oddanie bliskiej osoby do hospicjum. Myślę że nikt lekką ręką tego nie robi. Są to na pewno w większości sytuacje bez wyjścia.Co ma zrobić często 50-60 paroletnia osoba z bardzo chorym rodzicem. Myślę że dokąd się da bierze zwolnienie urlop a co potem? Zwolnić się z pracy? To nie czasy że jak nie tu to tam bedziesz pracowac. Ktos napisal ze nas w dziecinstwie rodzice nie zostawili. Jak nie na czas pracy żłobki, przedszkola. Z bardzo chora osoba nie da się tak. Jednak można odwiedzać i trzeba to robić bardzo często. Moja kuzynka przez 8 miesięcy co drugi dzień była u ojca. SOBOTA i niedziela każda. Nie miała możliwości w domu sie nim zajac. Wymagał całodobowej opieki.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                          zlobki,przedszkola - co ty porownujesz

                          Gość_kkkkkkk
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Hospicjum - Kałków Godów

                          W hospicjum w godowie mialam bardzo chora mame. Opiekowalam sie nia jak moglam przez 11 lat alzheimera. W ostatjim etapie juz nie dalam rady i z ciezkim sercem oddalam ja do hospicju. Jezdzilam tam dzien w dzien przez 5 miesiecy. Czasem bylam dwa razy dziennie. Widzialam ludzi tam pracujacych. Jestescie bardzo nieuczciwi gdy krytykujecie ich prace. Oni wykonuja swija robote tak jak potrzeba. Widzialam to. Najlepiej wszystkich i wszystko krytykowac. Ja pracuje w placowce dla dzieci. Naszym klientom tez sie ciagle cos nie podoba. Pozdrawiam dr raban.

                          Gość_Jola
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
WarszawaRemont.com
Branża: Remonty
Dodaj firmę