Nie wiem, co Ty robisz z tym prądem. Mój najwyższy rachunek do zapłacenia opiewa na kwotę 194 zł.
On nic nie robi,on łze jak cała ta antypolska,antyobywatelska opozycja.
Ale to na pół roku.
A jak ja sie ciebie debilu z 12:13 zapytam dlaczego śmiecie są droższe skoro miasto wybrało tańszą ofertę to co mi mało inteligentny tłuku odpowiesz?
Lepie napisz ile miasto dopłaca do śmieci. Cena śmieci jest ustalana ustawowo, za wzrost cen odpowiada między innymi MŚ.
Gdyby miasto wybrało droższa ofertę śmieci byłyby droższe. Chyba proste tłuku.
Nie rozumiem tych obelg. Napisałem, że prąd zdrożał pokazałem różnice. O co wam chodzi?
Pokaz całe rachunki średno rozgarniety manipulancie.Na co czekasz.
DROGI TŁUKU gdybyś wiedział jak wyglądają wyliczenia za prąd to doszedł byś do wniosku że nie da się umieścić tego na screenie
Wiem jak wygladaja wyliczenia i ile państwo dopłaca do prądu tłuku.
To umieść swój. Nara TŁUKU.
Ja nie jęcze tłuku i nie zakładam debilnych watków dla idiotów.
A udka w Kauflandzie staniały.
Pisz 'tłuku' z dużej litery. Będzeie grzeczniej, że to niby nowe imię.
Naprawdę merytoryczna dyskusja.Faktem jest,i to niezaprzeczalnym,że prąd zdrożał i tańszy nie będzie.W swojej bizantyjskiej chuci rząd i Pan Prezydent obiecali rekompensaty do rachunków.Tak było przed wyborami.Szanowny Pan Sasin stwierdził i ogłosił po wyborach,że musimy zapomnieć o jakichkolwiek dopłatach za prąd,a wręcz przeciwnie,do rachunków zostanie doliczona kolejna opłata tzw.mocowe.Ile skurwysyństwa drzemie w tych naszych wybrańcach by tak podlić naród.Nie dosyć,że mamy najdroższy prąd w Europie,to jeszcze im mało,jeszcze kolejne podwyżki.A Polak,jak ten robak.Przygnieciony butem,będzie twierdził,że jest ok.
Podwyżki były są i będą. To jest normalne. Cieszmy się, że lepiej zarabiamy i mamy na te podwyżki. Kilkanaście złotych na półrocznym rozliczeniu, to nie jest aż tak dużo. U mnie miesięcznie wyszło 13 więcej. Naprawdę jest o co płakać?
No jak się tak mało zużywa to nie ma co. W sumie też nie wiem czemu ludzie narzekali na 6zł za litr paliwa, bo u mnie wyszło raptem 40zł w skali roku. Co z tego, że prawie nie jeżdżę samochodem.
Jakie kilkanaście? Placilam do tej pory max 250 zl a ostatni rachunek to 357 zl mimo iż malo co w domu przebywamy i jest 2 osoby mniej niz wcześniej.