Widzę, że czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną strona. Cóż, nick zobowiązuje. Nie, nie uważam, że rodzinę zakłada się dla socjalu. Jednak nie należy rodzinom tego dodatku zazdrościć i wypominać, samemu nie kalając się trudami wychowywania dziecka. Gdyby każdy myślał tak jak Ty, nasza cywilizacja już dawno by upadła, nie mówiąc o państwie. Z tym zdobywaniem dóbr to bzdura. Idąc takiem tokiem myślenia musiałbyś zostać rodzicem w wieku czterdziestu-pięćdziesięciu lat, śmieszny jesteś. Każde tłumaczenie swojego lenistwa i braku odpowiedzialności jest dobre. Jedno muszę Ci przyznać, prawdziwy idiota z Ciebie ;)
Dzieciaki będę miał dopiero kiedy razem z żoną o tym zdecydujemy . Nie jakiś forumowy ciamajda jak ty.
Są w życiu priorytety.
Powtarzam, każdy mądry stawia dobre fundamenty pod w swój dom.
Tak nauczyli mnie rodzice i tak ja nauczę swoje dzieci.
Dobry fundament to podstawa, nie będę się opierał na zapewnieniach państwa, że pomoże.
Ciamajda to jesteś Ty, pokazałeś to już nie raz. Nie jeden już tak mówił jak Ty a potem dzieci nie było, bo albo nie mógł ich mieć, albo związek się rozpadł. Oszukujesz sam siebie idioto ale mnie nic do tego. Mogę tylko się pośmiać. Nie ma nic cenniejszego w życiu niż dziecko, kiedyś może się o tym przekonasz.
Jakież to niby fundamenty ? Nigdy nie wiesz, co będzie za parę lat. Pieniądze raz są, raz ich nie ma. Jedyny fundament, jakiego potrzebuje dziecko to kochający się i szanujący rodzice. Reszta się ułoży. Głupcem jest ktoś, kto myśli, że może zaplanować własne życie. Nie, ono pisze swoje scenariusze.
Tylko głupi decyduje się na dziecko nie mając środków i miejsca do założenia rodziny.
Czyli jesteś bezrobotny ? Bo nie rozumiem ? Jeśli masz pracę to i środki są. Moja babcia powtarzała zawsze, że każde dziecko przychodzi na świat ze swoim bochenkiem chleba, coś w tym jest. Jeśli chce się być wygodnym i czeka na pałace, tudzież inne apartamenty to traci się bardzo wiele. Czasu nie kupisz potem za żadne pieniądze, pamiętaj o tym.
Jeszcze jedno, jeśli dziecko nie jest dla Ciebie priorytetem w życiu to znaczy, że dobry nick sobie obrałeś. Nie ma to nic wspólnego z pomocą państwa.
Idioto łącząc socjal i ceny energii udowadniasz że nie bez powodu nazwałeś się Idiotą, bo nim jesteś !!
Ja nie łączyłem socjal z rodziną. Sam sobie zmyślone historie tworzysz.
Jest takie chyba Holenderskie przysłowie, ze wychowanie dziecka to koszt wybudowania jednego domu.
Jeśli chce się zapewnić dziecku w przyszłości dobry byt, to korki przygotowujące na studia, same studia kosztują też kupę kasy.
Myśląc w ten sposób zejdzie całe życia i dziecka by się nie miało, nie mówiąc już o dwójce czy więcej. Dziwne myślenie teraz mają niektórzy, co te media robią z wami ?
*z energia
Myślenie PiSiaków.
Nie ważne jaka masz sytuację, czy pracujesz czy nie, czy masz gdzie mieszkać
WAŻNE ABYŚ ZROBIŁ DZIECKO.
BRAWO DEBILE BRAWO.
Nie obrażaj ludzi idioto. Właśnie pokazałeś swoim wpisem, ile słomy z Twoich butów wystaje. Może to i lepiej, że nie masz dzieci.
"Zrobił dziecko" ? Cóż to za słownictwo ? Nie tylko jesteś idiotą, straszny burak z Ciebie.
To wasze słownictwo. Ludzi którzy nie myślą. Tylko czekają jak wyrwać dopłatę do mieszkania, szkoły, jedzenie etc.
Jakie "wasze" ? Już Ci się widzę w mózgu lasuje ;) Nie obrażaj ludzi idioto, a rodzicielstwa nie traktuj jak patologii bo nią nie jest. Już bardziej Twoja postawa ją przypomina. Nie powołuj się też na przykłady z marginesu społecznego bo się tylko pogrążasz.
To napisz jako skarbnica mądrości i wiedzy jak założyć rodzinę. Może czegoś nie wiem, może coś się nauczę.