gdzie orgaznizujecie przyjęcie komunijne i ile trzeba zapłacić od osoby?
Ta...a najlepiej jak się ma kilka Biblii w domu i jest lux, prawda? Ja organizuję obiad( przyjecie to mu zrobię ale weselne) w domu. Razem z domownikami 13 osób i koszt niewielki.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Postanowiłem dać chrześnicy kwotę 1000 zł.
Bez przesady juz z tymi chrześnikami, tylko kasę trzeba dawać na nie swoje dziecko! Ja dam 100 zł
Jak to na nie swoje dzieco???
A co obiecywałaś przy chrzcie? Że zastąpisz matkę lub ojca. Więc zrób to chociaż na komunię i nie ośmieszaj się że dasz 100 zł chrześnikowi. Kpiny sobie robisz???
nie osmieszaj sie z 21.34 .Z takim twoim rozumowaniem na twoim miejscu nie poszelabym na komunie bo bym czuł się jak intruz.
a ojca lub matkę to się zastępuje jak ich nie ma, a jesli są no to mają dziecko to niech mu daja ksaę i kupują prezenty
Co to bzdury... rany ludzie....!!! "..jak spojrzysz temu dziecku w oczy..", no proszę Was..
Mnie nie dotyczy ten wątek, ale to co wypisują niektórzy to już przesada. Chora ta dyskusja wogóle. KAŻDY da dziecku tyle pieniędzy czy taki prezent na jaki go stać w danej chwili. Może osoba, która pisze, że da 100 zł nie pracuje i nie ma zasiłku? I co? Skąd ma wziąć. Nie spojrzy dziecku w oczy bo dała stówkę. Może kiedyś będzie miała to zrobi temu dziecku dodatkowy prezent, a komunia to tylko komunia - sakrament.
Gdyby każdy liczył, że chrzestny musi dać X na chrzciny, XXX na komunię, XXXXX na 18, XXXXXX na wesele i żeby jeszcze pamiętał o każdych urodzinach chrześnika i dał mu z tej okazji XXX, no i jeszcze wyjazd na wakacje (kolonię) też by wypadało pamiętać i dać XXXX. W niedługim czasie nikt nie będzie chciał zostać chrzestnym :)
a ja bym pieniędzy nie dała, kupiła bym prezent żeby był pamiątką dla chrześnika po co temu dziecku 1000 zł?na samochód mu brakuje czy jak?
Nawet jakbym pracowała to więcej jak 200 zł na komunie nie dam napewno. a chrzestnym to sie jest tylko od picu bo taka jest tradycja.
Pewnie że za dużo. Nic nie powinno przyćmiewać samego sakramentu. Jeśli dziecko bardziej cieszy się z kasy czy prezentów to już coś nie tak. Moim zdaniem wystarczy skromny symboliczny prezent i powinno być Ok.
Moje dziecko na chrzciny od chrzestnych dostało po 500zł. Mnie też się wydaje,że to dużo.