Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          c.d. „ Z „Tygodnika Nadwiślańskiego” dowiadujemy się dalszych szczegółów: „Ostatnim spośród 5 osób oskarżonych o udział w aferze czekoladowej, skladajacym zeznania w radomskim sądzie był Piotr G. Odpowiadał on z wolnej stopy. W toku śledztwa ustalono, że samochód ciężarowy „Star200” do Piotrkowa Trybunalskiego odprowadzał właśnie Piotr G. Stwierdzono ponadto, że udzielał on swoim braciom pomocy nie tylko w ukryciu i przeprowadzeniu samochodu do Piotrkowa Trybunalskiego, lecz również brał udział w zatarciu śladów przestepstwa poprzez zabranie z mieszkania Pawła G. czekolady oraz dokumentów związanych z zabójstwem.”

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          c.d.„ Z „Tygodnika Nadwiślańskiego” dowiadujemy się dalszych szczegółów: „Ostatnim spośród 5 osób oskarżonych o udział w aferze czekoladowej, składającym zeznania w radomskim sądzie był Piotr G. Odpowiadał on z wolnej stopy. W toku śledztwa ustalono, że samochód ciężarowy „Star200” do Piotrkowa Trybunalskiego odprowadzał właśnie Piotr G. Stwierdzono ponadto, że udzielał on swoim braciom pomocy nie tylko w ukryciu i przeprowadzeniu samochodu do Piotrkowa Trybunalskiego, lecz również brał udział w zatarciu śladów przestepstwa poprzez zabranie z mieszkania Pawła G. czekolady oraz dokumentów związanych z zabójstwem.”

                          Pod koniec PRL – jak wynika z późniejszych akt paszportowych – Piotr Gajewski oficjalnie prowadzi działalność gospodarczą jako handlarz obwoźny odzieżą w Sulejówku, tam też jest zameldowany. Jednoczesnie ciagle wyjeżdza za granicę. W 1989 roku odwiedza Wegry, NRD,Bulagarię i Czechosłowacje, a ostatnia jego podróż to 10 dniowy pobyt w Berlinie Zachodnim w listopadzie 1989 roku. Jest to – jak deklaruje – wyjazd turystyczny. W rubryce zatytuowanej „czy był karany sądownie wpisuje „Byłem karany sąd w 1987 z art. (tu wygumkowano). Obecnie nie toczy się wobec mnie żadne postepowanie karne wobec mojej osoby”.

                          Jak ustalilismy, numer artykułu, z którego został ukarany Piotr Gajewski został wymazany – prawdopodobnie przez Służbę Bezpieczeństwa - jeszcze przed przekazaniem akt do Instytutu Pamięci Narodowej . To zadziwiające odkrycie. Profesor Sławomir Cenckiewicz, który w swoim życiu oglądał tysiące IPN-owskich teczek mówi dla GP: „ Jeszcze nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Widzialem wprawdzie wiele dokumentów, z których żyletką ktoś wycinał jakieś fragmenty lub markerem zamazywał treść, ale nigdy w przypadku kwestionariuszy w aktach.”

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          Widzę, że sfrustrowana przegraną archiwistka nadal w akcji :) :)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 119

                          Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          Boisz się 22:35. Ja wiem że strach u złodziei i innych przestepców zawsze wywołuje agresje.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          22:20 / Skoro "ktoś" z papierów do paszportu ojca Gajewskiej wygumkował paragraf z jakiego był skazany tzn., że dla bezpieki nie był obojętny. A skoro bezpieka maczała palce, to te częste jego wyjazdy za granice, w tym do Berlina były pewnie owocne dla obu stron.

                          Przypuszczam, że duży biznes w jubilerstwie i nieruchomościach pozwoliły zrobić szybką karierę córce i zięciowi w Platformie.

                          Nie przypadkowa była duża aktywność ojca Gajewskiej przed wyborami w internecie, również w Solidarni dla Jurka Owsiaka. Jak to mówią w polityce nie ma przypadków.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          c.d "Gajewski administratorem wielkiej społeczności

                          Dziś Piotr Gajewski jest nie tylko majętnym biznesmenem od nieruchomości i złota, ale również administratorem grupy „Solidarni z Jurkiem Owsiakiem”, która funkcjonuje od 7 lat i zrzesza ponad 150 tys. osób.

                          Grupa zrzesza fanów Jurka Owsiaka. Bez niego nie byłoby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sukces budzi respekt, zazdrość, złość, ale także miłość. My nie jesteśmy z PiS, więc zazdrość i złość do takich osób jak Owsiak są nam obce! My kochamy ludzi, którzy pomagają innym! (...)

                          Na podstawie polubień i poleceń z FB Piotra Gajewskiego wyłania się obraz osoby, która fanatycznie wręcz nie znosi Prawa i Sprawiedliwości, a głęboko oddana jest Platformie Obywatelskiej.(...)

                          Przejrzeliśmy też profil internetowy Pawła Gajewskiego, brata Piotra i wujka Kingi Gajewskiej. To on został w 1988 r. skazany na 25 lat więzienia za brutalne morderstwo, polegające na zakopaniu niewinnego człowieka żywcem - dla rabunku wiezionej przez niego czekolady.

                          Brat Piotra "lajkuje" podobne treści. Wujek, który kilkunastu lat jest już na wolności (mieszka prawdopodobnie w Niemczech), promował też w internecie działalność polityczną Kingi Gajewskiej (...). całość art. w linku

                          https://niezalezna.pl/polityka/profil-fb-ojca-kingi-gajewskiej-ujawnil-prawdziwe-social-mediowe-kompendium-antypisowca-co-za-kolekcja/531014

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          Patologia obywatelska.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          oraz Przekręty i skurwysyństwa.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          To prawda 14:18, tuszować i zacierać ślady takiego bestialskiego morderstwa na niewinnym człowieku dla korzyści materialnych trudno nawet okreslić słowami.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          Patologia Obywatelska.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 127

                          Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          I Owsiaka imperium też bardzo aktywnie popierane przez Gajewskich "Solidarni z Jurkiem Owsiakiem". Sami swoi, dlatego ścieżki kariery politycznej też imponujace.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          Ale bagno.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          .W środę C.d. rodziny Myrchano

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          Obejrzyjcie program gram Czarno na białym!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          Jeśli weszło się w sztame z esbekami, to nawet po podstawówce i z tak mroczna przeszłością można zostać byznesmenem. Stąd chyba ten tupet i chamstwo córeczki.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          W najnowszej "Gazecie Polskiej", w sprzedaży już od środy 20 listopada, odkryte zostaną kolejne tajemnice rodziny Gajewskich. Choć ojciec posłanki Kingi Gajewskiej i teść wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy unika kamer, dziennikarzom udało się odkryć szokujące informacje.

                          https://niezalezna.pl/polityka/nowe-mroczne-tajemnice-rodziny-gajewskich-przeczytacie-o-nich-w-najnowszej-gazecie-polskiej/531460

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          Strach to napisać...

                          Teść wiceministra sprawiedliwości, Piotr Gajewski, który zacierał ślady brutalnego morderstwa dokonanego przez jego braci, jest dziś szarą eminencją podwarszawskiej PO. "GP" dotarła do kilku osób, które czują się poszkodowane przez biznesmena i mówią o tzw. lichwie mieszkaniowej. To nie wszystko. Według naszych informacji w grudniu 2023 r. do nieruchomości S., znajomego Gajewskiego, na której wisiał wcześniej plakat wyborczy Kingi Gajewskiej, weszło CBŚP, zabezpieczając 3 mln zł, a sam S. usłyszał zarzuty. Okazało się, że od ponad 20 lat gang sutenerów prowadził tam nielegalną agencją towarzyską" - piszą Marcin Dobski, Grzegorz Wierzchołowski i Joanna Grabarczyk. Warto przeczytać!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 135

                          Odp.: I mamy nowe słówko - "myrchanie":)

                          Teść wiceministra sprawiedliwości, Piotr Gajewski, który zacierał ślady brutalnego morderstwa dokonanego przez jego braci, jest dziś szarą eminencją podwarszawskiej PO. „Gazeta Polska” dotarła do kilku osób, które czują się poszkodowane przez biznesmena i mówią o tzw. lichwie mieszkaniowej. To nie wszystko. Według naszych informacji w grudniu 2023 roku do nieruchomości S., znajomego Gajewskiego, na której wisiał wcześniej plakat wyborczy Kingi Gajewskiej, weszło CBŚP, zabezpieczając 3 mln zł, a sam S. usłyszał zarzuty. Okazało się, że od ponad 20 lat gang sutenerów prowadził tam nielegalną agencję towarzyską.

                          Portos – to ksywa, jaką od lat ma „na mieście” Piotr Gajewski. Człowiek, który – jak ujawniliśmy – w 1985 roku zacierał ślady brutalnego morderstwa dokonanego przez jego braci (zakopanie młodego mężczyzny żywcem dla celów rabunkowych) – jest dziś bardzo majętnym biznesmenem. To nie tylko ojciec Kingi Gajewskiej, to ojciec całej jej kariery politycznej. Od kilku lat ma

                          https://www.gazetapolska.pl/33897-mroczne-tajemnice-rodziny-gajewskich-ii

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
6 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami. W tym wątku znajdują się 3 posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum; możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami).

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -