Witam, ostatnio na penisie, a dokładnie na napletku wyskoczyły mi małe czerwone kropki i na początku są swędzące, ale jak zacznę je dotykać to się robią strasznie czerwone i zaczyna to piec, kropki dokładnie są pod napletkiem, nie na żołędziu, czy może to być obtarcie przez dżinsy czy też obawiam się, że to może być grzyb?.
Jednak czasem tak bywa, że właśnie ta najważniejsza rzecz zaczyna puchnąć, zmieniać kolory a nawet obrastać dziwnymi wykwitami. Nie zawsze musi to oznaczać ... efekt rozwiązłości, bowiem przyczyn może być wiele i to właśnie może być czasem dobrym usprawiedliwieniem. No chyba, że partnerka to sprawdzi... Ale i ona może być w błędzie, choć to grzybica penisa.
a ja mam pyt.: jakieś ja wiem pół roku temu miałem wypadek z "grzybkowa dziewczyna" ofc wyskoczyły mi te cosie ;/ bylem u dermatologa i dal mi maść travcort czy jakoś tak przeszło ale czy to możne wracać ? czasem widzę u siebie jakieś takie dziwne zaczerwienienie to panikuje i znowu smaruje moje cudeńko chociaż nic mnie nie swędzi, nie boli a zapach jest normalny --> czy lepiej iść jeszcze raz się przebadać czy może do urologa ? tak się ten lekarz nazywa ? i zrobić jakieś testy na wenere ?
Nie przesadzaj, grzybek sam nie wróci. naciągaj napletek i myj go 2 razy dziennie. A w razie pojawienia się grzybka działaj. Nie wcześniej bo to bez sensu a przy okazji uodpornisz się na lek jeśli będziesz go stosował bez potrzeby. A teraz go pogłaszcz i daj mu spokój.
Zrobić badania można będzie pewność,że nic nie dolega a jak coś dolega to lepiej szybko zacząć się leczyć.
i takie są skutki przelotnych znajomości- hodowla grzybów i innych cudów w spodniach :P
panowie i po co wam sie kusić na te leśne rozpustnice(i nie tylko leśne)...sami widzicie co się dzieje w tym temacie
polecam maść clotrimazolin,bez recepty i kosztuje niewiele.
Pierwszym objawem kiły jest niewielkie owrzodzenie (zwane objawem pierwotnym) w okolicy narządów płciowych (prącie, pochwa). W przypadku stosunku oralnego owrzodzenie pierwotne może pojawić się na języku, wargach lub w gardle. W rzadkich przypadkach znajduje się je również w innych okolicach ciała. Z powodu bezbolesności takie owrzodzenie może pozostać niezauważone. Znika ono po kilku tygodniach niezależnie od tego, czy osoba była leczona, czy też nie. Jednak znikniecie owrzodzenia nie oznacza wyleczenia się z kiły! U wielu osób nie poddanych terapii dochodzi do rozwoju dalszych stadiów choroby. Charakterystyczna dla kiły wtórnej wysypka skórna może pojawić się na całym ciele. Najczęściej jest jednak zlokalizowana na wewnętrznej stronie dłoni oraz dolnej powierzchni stóp. Zmiany skórne są zakaźne, a kontakt z uszkodzoną skórą może doprowadzić do zarażenia. Tak jak w przypadku owrzodzenia, objawy te znikają nawet bez podjęcia leczenia. Ale kiła rozwija się nadal i przechodzi w okres utajenia. Chory nie jest zakaźny i nie ma żadnych objawów. Dalej u pacjentów rozwija się kiła późna - najgroźniejsza z postaci tej choroby. Zarażenie krętkiem i jego rozprzestrzenianie się po organizmie jest wówczas przyczyną licznych uszkodzeń serca, oczu, mózgu i innych części układu nerwowego, kości, stawów i wielu innych narządów. Praktycznie każda część ciała może zostać zajęta przez bakterię. Ta postać kiły może trwać nawet dziesięciolecia. Doprowadza do ślepoty, chorób psychicznych i zaburzeń neurologicznych oraz zaburzeń pracy serca, a w rezultacie do zgonu
'Grzybki' lubią same powracać, szczególnie jak ktoś ma skłonności...
Może do androloga:)
Panowie wy jestescie nosicielami tych chorob, bo dla was nie liczy sie z kim odbywacie stosunek ,tylko ile ich odbywacie .Macie swoje notesiki wpisujecie kazda zdobycz.Czy nie przeraza was ,ze idac z dopiero poznana dziewczyna nic o niej nie wiedzac moze zostawic wam prezencik.Ale chyba nie wiecie ze raz zlapany grzybek zostawia grzybnie na cale zycie i zawsze beda powroty.Takze te pieknie wygladajace pachnace panienki poderwane bez wielkich trudnosci moga tez prowadzic notesiki ,co swiadczy ze prowadza ostre zycie seksualne.Cieszcie sie ze to tylko grzybki