Zobaczcie jaki Misiek stał się sławny w mieście dzięki temu forum;) wiele osób pyta o niego nadal:) miło czytać wieści od Pani eM. Fajnie, że Misio już nie musi być sam, że los się do niego uśmiechnął i znalazł swój nowy dom-wypiękniał, odżył aż serce się raduje jak się patrzy na te jego nowe zdjęcia. Oby więcej zwierząt miało takie szczęście.
Zrobiło się cieplej, pieski chetniej przebywają na dworze, czy Misiek tak jak przewidywał wet ucieka?
No to fajnie, że nie ucieka:) Widziałam zdjęcia-super wygląda, nie ten sam, widać w nim chęci do życia, zainteresowanie co się dzieje wokół niego. Piękny jest! Jak nowy dom potrafi wszystko zmienić;)
Misiek uciekl w sobote , czasem mu sie to zdarzalo, ale jeszcze tego samego dnia wracal. Mija juz 4 dzien a po Misku ani sladu, jesli ktos z was go spotka to bardzo prosze o kontakt pod nr telefonu: 796 192 996. Kazde info bedzie napewno przydatne , najlepiej zeby ktos go zatrzymal i dal znac, strasznie sie o niego martwimy :(
Widziałam podobnego do Miśka pieska w okolicach Os. Ogrody, biega z jakimś innym pieskiem. Może warto się tu przespacerować i poszukać, konkretnie w okolicach kościoła.
Pewnie chodzi Ci o tego, ktory czesto na patronatach sie blaka, z takim malym pieskiem. Ten jest sporo mniejszy od Miska, ze dwa razy..;/ Ale dzieki za info, sprawdzimy.
Najlepiej byloby gdyby ktos jak bedzie go widzial dal znac na kom, bo on sie strasznie szybko przemieszcza :(
Mam nadzieję, ze się znajdzie, tak chodziło mi o tego, który błąka się z takim małym pieskiem. Nie wiem, moze one mają jakiegoś właściciela, tylko takie wędrowniczki są po prostu. Ale mogą być bezdomne. I tu oczywiście apel do ludzi dobrego serca - jeśli nie możecie dać domu - dokarmiajcie i wynoście wodę dla psiaków, kociaków i ptaszków - bracia mniejsi też chcą żyć!
Misiek wrócił!!!:)))
Co do tych piesków to są bezdomne. Dokarmiam je często.Najpierw widywałam, tego wiekszego jak sie blakal sam, w zime,a od jakiegos czasu dolaczyl do niego ten mniejszy, sa bardzo przyjazne, chociaz na poczatku strasznie sie mnie baly, wiec jakis debil musial sie na nich zamachiwac;/
No to super. Zgłodniał i wrócił, wie gdzie mu dobrze:)
Ja dziś je widziałem ok. 22:30 jak biegły w stronę Patronackich krzyknąłem nawet Misiek ale zaden nie zareagował a były to dwa pieski jeden większy do kolan i drugi mniejszy
To znalazł się ten Misio czy nie bo na stronie Animals widnieje jako zaginiony?
Co do tych dwoch bezdomnych piesków. Nie wiecie co się z nimi stalo? Podobno ludzie zglaszali, ze im przeszkadzają i mial je zlapac hycel... Ale kilka dni temu widzialam chyba tego większego przy ulicy radwana .. prawdopodobnie potracil go samochod, nie przygladalam sie czy to ten, ale jesli tak to biedak mial strasznego pecha, skoro mial byc wylapany i oddany do schroniska:(
Na Koprenika też już chyba psiaki wyłapane bo ich nie widzę, znając życie to ludziom bardzo przeszkadzały, a jak trafiają do schroniska to gdzie? Do którego? I czy są usypiane? wie ktoś?