Ja też, ale jak będzie mus..., to kogo wezmą? Chyba nie te chłopocipki w ciasnych dżinsach, no chyba,że jakiś burdel na froncie dla ciot założą.
Jak namówiono obywateli do poddawania się szczepieniom, skoro nie było żadnej epidemii groźnej choroby?
Otóż na horyzoncie pojawiły się tzw. choroby zagraniczne, a wraz z nimi wracający z frontu żołnierze.
[Propaganda](https://www.odkrywamyzakryte.com/absurdy-zdrowotnej-propagandy/) działała na tyle dobrze, że wszyscy uwierzyli doniesieniom o różnego rodzaju chorobach, które przywożą żołnierze i konieczności chronienia się przed nimi, przyjmując wszystkie dostępne wówczas na rynku szczepionki.
(https://www.odkrywamyzakryte.com/grypa-hiszpanka/?fbclid=IwAR1R-LFWyo6JN2mPYYt6FVuFzz5umhQo9LyRO2DLWuocKhu26Y_keaL8L9Q)
A ja nie mam zamiaru bronić czegoś co już jest sprzedane. Kraju w którym obywale są traktowani jak maszyny do robienia pieniędzy i płacenia podatkow na coś co i tak nie funkcjonuje zaczynając od służby zdrowia zusu prawa i rządu nie mówiąc już że zarobki to dno i wegetacja.
Trzeba kupić kosę,extra naostrzyć ,bo czymś trzeba się bronić...czasy kosynierów powracają .
Tak mądrej inaczej młodzieży to chyba nawet przysłowiowy Wąchock nie posiada.