Nie wycofaja asortymentu kojarzacego sie ze Swietami bo liczy sie profit!Bojkot,za nazwanie choinki drzewkiem do wewnatrz.
Gdybyś zechciał spojrzeć na stronę produktu ikei, a nie tylko na kolejny stronniczy artykuł, zobaczył byś, że są tam obie nazwy: drzewko i choinka. Jest nawet zdjęcie, gdzie jest ozdobiona bombkami i z prezentami pod nią:
https://www.ikea.com/pl/pl/p/vinterfest-roslina-sztuczna-do-wewnatrz-na-zewnatrz-choinka-50429099/
No, przyznawać się? Ktokolwiek sięgnął z źródła, czy też całą wiedzę czerpiecie z internetowych brukowców, łykając odpowiednio przetrawioną papkę, dostosowaną do waszych możliwości intelektualnych?
"Kobiety europejskie sa gwałcone, po zmroku nie wychodzą na ulice w obawie przed atakami muzułmanów" - odstaw te fabryki fejk niusów na chwilę, dobrze ci to zrobi. Jakoś w Polsce więcej słyszy się o tych rzekomych atakach w Szwecji niż w samej Szwecji. I co to ma w ogóle wspólnego z tematem?
Gościu wiem to od Polaka mieszkającego w Szwecji, który wraca po 30 latach pracy na emeryturę do Polski, bom tam nie chce już żyć.
Jak to co ? Winterfest pozostał. Nie mogą napisać Boże Narodzenie ? Ja ich bojkotuję.
Więc niech nic nie piszą i będzie neutralnie a nie zimowe imprezy wymyślają. Głupota. Wizerunkowo na tym stracą.
Ciekawe czemu Niemcy tworza bezpieczne strefy dla kobiet na imprezach masowych?Punkty NO GO gdzie szwedzka policja nawet sie nie zapuszcza taz wymyslily brukowce?
Jestem ateistą,ale święta obchodzę-wręcz je celebruję.Zapytacie dlaczego?Bo to naprawdę okazja,których nie ma wiele w ciągu całego roku,by się spotkać z rodziną,bez pośpiechu,bez zdawkowych pytań -co słychać?Jest to naprawdę czas,kiedy możemy sobie szczerze porozmawiać o radościach i kłopotach,rozwiązac ewentualne problemy itp.W moim domu istnieje zakaz włączania telewizora w te dni.Mamy na co dzień za dużo szklanego gościa,więc w święta dostaje urlop.Jeśli Wam,katolikom przeszkadza jakaś Ikea,to pamiętajcie,że wasza wiara jeśli jest silna -obroni się sama i nie potrzebne są sensacje i uyskiwania na jakiś market.Oni święta mają głęboko w ...wiecie w czym.Tam,jak w każdej korporacji,liczy się tylko zysk,pieniądz,miec więcej coraz więcej.Ludzie,życie jest tak krótkie,że szkoda je tracic na wzajemne doryzanie sobie i skakanie z pazurami z powodów wiary,pogladów czy przekonań.Jesteśmy ludzmi i szanujmy się nawzajem.Nie każdy musi być taki sam.Nie każdy musi być katolikiem,chrześcijaninem czy ateistą.Jak twierdzicie,Wasz Bóg dał ludziom wolna wole.Więc nauczmy się z niej korzystać.
Moze wierzysz w Boga a nie w kosciol i ksiezy?
No przecież takie coś możesz sobie zorganizować w dowolnym terminie, nie muszą to być święta. Ach Ci ateiści, nigdy nie przestaną mnie zadziwiać.
fela zajmij się dziećmi bo ci odbiorą przestań pisać głupoty bo większość czasu spędzasz na forum MADKO POLSKA
Głupoty to piszesz Ty 17:52. Zadbanych i szczęśliwych dzieci nikomu się nie odbiera, przynajmniej nie za tego rządu. Zapamiętaj sobie.
Felice 123,ja nie muszę obchodzić świąt.Robie to ze względu na rodzinę,z którą chcę się spotkać.Dla mnie rodzina jest najważniejsza,nie jakieś obrzędy ,rytuały i inne związane ze świętami.W dzisiejszych czasach smartfonów,laptopów,zatracamy zdolnośc komunikowania się z drugim człowiekiem.Jeszcze trochę,a staniemy się inwalidami uczuciowymi.Czytam czasami Felice 123 Twoje posty i odnoszę wrażenie,że Twój Bóg niedługo pogniewa się na Ciebie.Cechuje Ciebie pycha,buta,wywyższanie się wobec innych,pokazywanie swojej lepszości-tak,to ja ,patrzcie ja wierzę i wy macie mnie podziwiać i czcić ,bo to ja,ta najważniejsza i najlepsza.Czy tego chce Twój Bóg?Czy mając takich wyznawców będzie w stanie dalej słać miłosierdzie maluczkim?Jestem ateistą ,ale przytocze Ci urywek zdania.
…..podnieś kamień,tam też będę.Pozdrawiam
Z tymi smartfonami masz trochę racji ale to przede wszystkim od nas zależy jak się zachowujemy i jaki przykład dajemy dzieciom. Bóg na nikogo się nie pogniewa, on spokojnie poczeka. Wbrew pozorom nie każdy w dzisiejszych czasach żyje tylko z nosem w smartfonie. Dlatego wiara jest dla nas tak ważna. Jutro niedziela, idziemy całą rodzinką do kościoła, jak co tydzień, potem na jakiś spacer jeśli pogoda pozwoli. Co do Felice to ja akurat nie zauważam u niej żadnej buty czy pychy. Po prostu jest nonkonformistką, co nie każdemu musi się podobać. Jak dla mnie to duża zaleta, tym bardziej że z tego co widzę ona żyje według tradycyjnych wartości i tak samo wychowuje swoje dzieci. Cieszy mnie to tym bardziej, że jeśli takich ludzi jest więcej to jest nadzieja że moje własne dzieci trafią kiedyś na odpowiednich partnerów życiowych, wychowany w takich właśnie wartościach.
Ciekaw jestem odpowiedzi ateisty bez jadu i oceny(nie to zebym byl jakis przykladnym katolikiem)czy w ciezkiej swojej chorobie lub np.kogos z bliskich,nagle sie nie nawroci??zgodnie z powiedzeniem„jak trwoga to do Boga”???Czekam na szczera odpowiedz.
Bóg,w którego wierzy Felice 123 jest zamknięty w zimnych ścianach pysznych budowli,jest otoczony złotem i przepychem.Czy tego chciał Jezus,by stawiano mu styropianowe monumenty?Coraz więcej i więcej.Kosciól katolicki stał się przedsiębiorstwem,gdzie Boga jest tak mało,ze prawie się o Nim nie mówi.Są jakieś regułki,zasady,wyświechtane frazesy głoszone i fałszowane na zebraniach zwanymi mszami świętymi,są schizofreniczne sytuacje typu pogrzeb,gdzie ksiądz ogłasza iż Bóg powołał daną duszę do siebie,a wszyscy płaczą z tego powodu.Gdzie to umiłowanie Stwórcy?Feloice 123 posługujesz się sloganami,teorię masz opanowaną do perfekcji.Lecz jak się zachowasz w praktyce,kiedy w noc wigilijną zapukam do Twoich drzwi udając żebraka?Zaprosisz?W zeszłym roku stworzyłem taką sytuacje.Zapukałem do kilku mieszkań,w których mieszkają osoby uczestniczące co niedziela we mszy,stuprocenowi katolicy.NIKT!!!nie pozwolił mi przekroczyć progu mieszkania.Owszem,w reklamówce dostałem trochę potraw wigilijnych,ale nie zostałem zaproszony do stołu tak,jak nakazuje tradycja ludzi wierzących.Wy widzicie tylko swoją egoisyczną wiarę,tracąc po drodze Boga i ludzi.
Antek,odpowiadam Ci.Który z bogów pomógł w ciężkiej chorobie?Który Bóg przywrócił do życia zmarłego?Na co się tu nawracać?Jeśli nie wierzę w Boga,to on tez nie wierzy we mnie.Jesteśmy sobie obcy.Wiara dotyczy tylko ludzi wierzących.Opowiedz np.Hindusowi,że jeśli nie wierzy w Jezusa lub jego matke to pójdzie do piekła.Wyobraź sobie jego minę.
