Raz,czasem dwa razy w tygodniu zakupy duże. Zwykle w sobotę około 200zł i z raz w tygodniu. Wtedy jadę autem i robię większe zakupy. A na codzień tylko pieczywo i coś czasem potrzebne. Choć od zeszłego roku często piekę chleb jak nie wracam styrany z pracy, żona czasem jakieś ciasta. Tak więc wiele jest dni że nie wydaję nic, odkąd rzuciliśmy palenie. Jest nas troje. Prawda że jestem oszczędny? Żona płynie z wydatkami, ale to nie jedzenie a kosmetyki i łaszki.
dzień dniowi nie równy,raz się wyda 5zł drugi raz 50 zł
Nie każdego dnia jemy więc łatwiej powiedzieć ile miesięcznie
Wszystko.
Nie ważny rodzaj diety tylko aby był lekki deficyt kaloryczny., wtedy się chudnie.
Miesięcznie 500 zł
30-50 zł. Rodzina 2+2.
Nie liczę takich rzeczy i nie ograniczam się.