Pieniążki z kolejnymi numerami seryjnymi wypływają z bankomatów. Drukujemy drukujemy. I nie piszcie bzdur, że zostały wymienione te zniszczone.
Głowa cię boli? Idiot ów przeważnie głowa boli
Ale że co? Kwestionujesz dodruk pieniądza?
Tak, kwestionuję. Taki idiota jak Ty i tak nie zrozumie.
Wytłumacz jak krowie na rowie, bo zwolennicy PiS nie rozumieją. Myślą że rząd tak się stara by banknoty były nowiutkie, czyściutkie itd.
Więcej pieniążków drukowanych oznacza utratę wartości pieniadza w czasie. Czyli dziś wydrukowane 200 zł pod koniec roku będzie warte 150 zł.
Przykład
Dzisiaj kupując za 200 zł 200kg marchwi, a pod koniec roku kupisz tylko 150 kg marchwi za 200 zł.
To jest tylko przykład.
Jak sądzisz 11:31 zrozumieją?
A jak myslisz IDIOT,skąd sie biorą pieniądze?
11:40-pieniadze biorą się z bankomatów. :) Tak myślą wyborcy PiS-u, którym Duda i Kaczyński "dali ze swoich". :)
Pieniądze na 500+ idą stąd gdzie za PEŁOWSKIEJ HOŁOTY wpadały i już nie wracały.
11:46-za jednej kadencji PiS-u wyparowało 112 miliardów złotych na luce VAT-owskiej. Będziesz to łaskaw skomentować?
Co innego jest drukowanie, a co innego dodrukowanie zmniejszający wartość pieniądza.
Masz poczytaj, to coś dla ludzi z twoim rozumkiem 11.44
https://direct.money.pl/artykuly/porady/skad-sie-biora-pieniadze,29,0,2128669.html
Vinc Rostowski powiedział PIENIĘDZY DLA POLAKÓW NIE MA I NIE BĘDZIE
Przyszedł PiS zgarnął szmal i rozdał Polakom
Rzyć boli oj boli
Idioto, cały czas pier.lisz o dodruku pieniędzy.
Weź poczytaj czym jest pieniądz.
Dowiesz się o sile nabywczej pieniądza. To oznacza, że 10 lat temu za 500zł kupisz 50 bigmaców i teraz też kupisz 50 bigmaców. A to oznacza że jesteś tępak i powtarzasz te brednie bez zastanowienia.
gdy jest DODRUK siła nabywcza spada i zamiast 50 bigmacow kupiłbyś tylko 10.
KAPUJESZ??
Pół roku temu za 10 zł kupiłem 3 kg ziemniaków, dziś kupiłem 10 kg, kupiłem też 0,5 kg pietruszki, dziś kupiłem 3 kg,
"10 lat temu za 500zł kupisz 50 bigmaców i teraz też kupisz 50 bigmaców"
No właśnie dziś za 500 zł kupisz mniej bigmacków niż 10 lat temu - a same te bigmaki mogą być mniejsze o parę gram, z gorszych produktów itd. - podczas gdy naturalną koleją rzeczy jest SPADEK cen - za 1000 zł powinieneś być w stanie kupić coraz więcej co roku, a nie coraz mniej - bo jest postęp technologiczny.
Siła nabywcza pieniądza za rządów PIS spada i to jest fakt
"KAPUJESZ??"
Ja mam lepiej, 40 lat temu kupiłem za jednego jabola 4 paczki papierosów a dziś odwrotnie
10 lat temu miałam 17 zł netto za godzinę pracy , teraz 17 brutto to minimum