U mnie to samo od lat. Pięć łyżek płatków, łyżka rodzynek, łyżka migdałów, ok. 300ml mleka. Pycha...
Na drugie śniadanie/lunch sałatka - zielone sałaty, zielone warzywa, pomidor plus jakiś dodatek w postaci jajka, awokado, tuńczyka lub kurczaka. Jak nie mam czasu, to dwie kromeczki ciemnego chleba z chudą szynką.
Obiad jem dość późno 18-19, więc przed obiadem serwuję sobie jeszcze sałatkę z chudego białego serka albo serka wiejskiego z dodatkiem pomidora (czasem dodaję też szczypiorek albo jakieś kiełki). Dobrze jest wprowadzić do codziennej diety błonnik, który dobrze wspomaga trawienie: https://auraherbals.pl/ Poczytajcie sobie o błonniku witalnym albo o błonniku jabłkowym.
mały bochenek chleba i pół kg "swojszczyzny"
Ja żem kiedyś się łozarła tego podgarlo to mnie synów bez dwa dni po niem.
3 kanapki albo bułka, przeważnie z czymś innym niż wędlina - warzywa, makrela, nabiał, pasty. Lubię na przemian śniadania wytrawne i na słodko.
Kanapki są passè. Teraz się je węglowodany, białko i tłuszcze w odpowiednich proporcjach, do tego warzywa i owoce.
U mnie na śniadaniu króluje owsianka a chleba jem ogólnie jedną kromkę i to pełnoziarnisty,tak jest zdrowiej niż zapychać się białym pieczywem-polecam
ja na śniadanie odgrzewam to co zostało z obiadu z poprzedniego dnia żeby się nie zmarnowało :)
najlepiej odgrzewać na parze,wtedy jest świeże ,ciepłe i soczyste. Ja tak często robię ,np z pizzą
Ja bym jadla kanapki,ale nie chce mi sie ich robic,wiec nie jem nic:-)
chętnie bym ci przygotował i byłabyś zadowolona z luksusowego śniadanka
To idz spac,bo rano trzeba mi zrobic luksusowe kanapki,:-)
Rano to ino dobry śpek chlib i herbata az żołąd trzeszczy i tyle w temacie