Nie myślę o opale ale o wysokich kosztach ogrzewania, które na pewno przewyższają koszty w domku . W bloku jesteś zawsze od kogoś zależny, u siebie jesteś sam sobie panem.
Są i plusy i minusy,zarówno w blokach jak i w swoim domku.W bloku jak wracasz z pracy to siadasz przed tv i wszystko masz w nosie,i to,że trawniki skoszą,że śmiecie uprzątną,że w koło bloków ktoś przejdzie i pozmiata,odśnieży,w zimie odkręcasz grzejnik i masz ciepło,rąk przy tym nie brudząc.Ale niestety musisz liczyć się z sąsiadami,ciszą nocną,problemem na parkingu,gdy miejsca brak...W domku z kolei jak wracasz po pracy,to wskakujesz w dres i zapitalasz koło domu,sam kosisz,wokół domu ogarniasz,żebyś syfem nie zarósł,w zimę zakupić trzeba węgla (w tym sezonie poszło mi prawie 5 ton - ok 3700).Praktycznie nie masz czasu aby siąść z piwkiem przed tv,bo najzwyczajniej w świecie nie ma na to czasu - w domku i wokół niego zawsze jest coś do zrobienia,niezależnie od pory roku.Ale nigdy bym nie zamienił domku na blokowisko,gdzie masa wścibskich sąsiadów,wrzeszczących małolatów pod oknami,pijusów i palaczy na klatkach klatkach...I jak ktoś myśli,że w domku taniej wychodzi jak w bloku to się grubo myli!No ale cóż,ja też tak myślałem nim się wprowadziłem na "swoje"...
A ja bym chetnie zamieniła tv na koszenie trawy wokół swojego domu.Z radoscia paliłabym w piecu i z ulga pozegnała obecnych, wszedobylskich i wszystkowiedzacych sasiadów.
przy wyskosci czynszu wazne aby podac za ile osob-płace za 2 os na stawkach-splacony kredyt-35,5mkw-310zł
Mieszkając w domu też możesz mieć wścibskich sąsiadów...niestety my na takich trafiliśmy:-(
Podpisuję się pod Twoimi słowami obiema rękami!!!
Sama mieszkam w bloku,ale moi rodzice w domu...znam plusy i minusy obu rozwiązań.
Radwana 13, 3 osoby, 58 m. - 520 zł ( z zaliczką na CO, podgrzanie ciepłej wody i zimną wodę)
ciekawe w którym m-cu taki czynsz na Radwana - mieszkam tam i za 2 osoby płace dużo więcej! Ale może to są bloki koło straży czyli w i nnej sp-ni?
A ja za 38,5m na oś. Ludwików na 4 piętrze płace 322,01 w tym jest zimna woda, co, ścieki i czynsz.
Rosochy 600 zł czynszu + wiecznie niedoplata za wode ok 100 zł na kwartał
No to trzeba sobie kupić domek jak jest tak cudownie i wtedy sie przekonacie,latem napewno tak ale zimą zdecydowanie blok
pułanki 59m, 515zl, niedlugo podwyzka za cwode i scieki, super!
hmm średnia czynszu wynosi 500zł x12 m-c =6000 za mieszkanie 2 góra 3 pokojowe wiec zbudujcie taki sam mały domek i za te 6000 tys spokojnie ogrzejcie olejem opałowym całkowicie bez obsługowe i również czyste ręce w zimę i siedzenie przed tv i ciepło w domu 24h a każdy patrzy ze są duże koszty domu i dużo pracy ale każdy dom jest 4 razy większy średnio od mieszkania w bloku
Łukaszu dokładnie. Są również piece z zasobnikiem na węgiel, nie trzeba tak często dokładać do pieca. Ja obecnie mieszkam w małym domku ok 85m2 i mam ogrzewanie gazowe, nie brudzę sobie rąk i ogrzanie gazem za zimę wynosi mnie ok 2500z, także i tak taniej mi wychodzi niż w bloku.
ja nie narzekam na mieszkanie w bloku. mieszkałam aż do ślubu z rodzicami w domku i wiem co to znaczy. oczywiście są swoje plusy i minusy wszystkiego. ale utrzymanie domu to nie tylko ogrzewanie ale dużo innych kosztów ,które są wyższe od utrzymania mieszkania. z tym,że i metraż się różni. w bloku płace ok . 5tys czynszu do tego tylko energię elektryczną na dwoje za 61m. natomiast utrzymanie domu 170m to samo ogrzewanie ok 5tys na zimę, do tego woda , śmieci, kanalizacja, a to ciągła praca na podwórku np. koszenie, naprawy itd. Ja jestem zadowolona ,że mieszkam w bloku i w dobrej sytuacji bo niedaleko do rodziców i można jechać posiedzieć w ogrodzie;)
w domu dochodzą do tego jeszcze ogromne podatki za mieszkanie , działkę garaże ok 500zł a w bloku 50zł. Coś za coś.