rolke papy i h-a do łapy.
U nich tyle kosztuje, bo mają wymagania takie, że nie dziwią mnie tresowane gołębie które w dziubkach mają obrączki i wkładają pannie młodej na palec. Oni mają "próbne przyjęcie", co jest kretynizmem samym w sobie. Mają być kwiaty sprowadzane z tego czy innego miejsca, kuchnia prestiżowa. Więc nie dziw się, że koszt przyjęcia weselnego w Stanach to kwoty naszych mieszkań.
Ja byłam na weselu gdzie goście sami płacili za noclegi ale dowiedzieli sie o tym na 5 dni przed weselem jak wszystko było już potwierdzone.
a ile daje chrzestny na chrzciny?