1200 max na miesiąc a trzeba zapierniczac po 8-10 godzin i użerać się z klientami nie polecam
Ale minimalne wynagrodzenie to 1355,to jak 1200?
Tyle się zarabia co wszędzie żeby mieć kasę to albo oszust albo złodziej albo załóż własną firmę i motaj z podatkiem zus i tak dalej znam takich paru
ojć ojć ale się biedaczek nadźwiga ! 10 lodóweczek z tira sciągnie, niech pójdzie do chłopaków co kilka ton dziennie przerzucają, albo na budowach robią, to biedaczek w podskokach będzie do lodówek z tirów wracał:) pracuś siłacz :)
Przecież nie znosi sam,kilka razy widziałem jak ściągają,kierowca dostawczaka,4 sprzedawców i wózek widłowy,nie wyglądali na baaardzo zmęczonych. A jak po innych sklepach też robią po 12 godzin,non stop zapieprz na nogach i biorą po 13550 zł. Nie wierzę że po 4-6 tyś zarabiają.
Pracownicy z dluższym stazem zarabiają od 2000 do 2500 w Ostrowcu
Witam,
praca w euro: nowy pracownik, bez mega umiejętności sprzedażowych (czytaj - kłamanie ludziom w żywe oczy i namawianie ich na niepotrzebne i drogie pierdoły - zapewniam, nie jest to łatwe) zarobi 1000-1500zł do łapy, przy czym to 1500zł wtedy jeśli na prawdę sporo sprzeda. Najlepsi zarabiają 2500-4000tyś (w grudniu nawet więcej) ale niestety nowy pracownik nie ma szans na takie pieniądze, bo stara ekipa ma już swoje (najlepsze) rejony sprzedaży i nie dopuści nikogo do dobrych transakcji. Nowy pracownik (tym nowym pracownikiem będzie przez 2, 3 może 5 lat) sprzedaje badziewia za 1-500zł (bo przecież ktoś musi) a z takiej sprzedaży nie ma szansy na godziwe wynagrodzenie. Plany oczywiście bardzo ambitne, wyniki zawsze masz za małe. Sprzedaż tego co sobie umysli akurat pan dyrektor (zwykle jakieś gowno co nie idzie). Do tego jeśli nie sprzedajesz drogich usług, to nie masz szans nawet na 1500zł. Obowiązki - wszystko co się da. Obsługa klienta, to czasem miłe urozmaicenie od zmieniania cen, wystawiania towaru, sprawdzania go, promocji itd (ty to robisz - nie sprzedajesz - nie sprzedajesz - nie zarabiasz - zarabiają starsi, którzy robić nic już nie muszą. Nie ma co liczyć, że się kiedyś wybije ponad to - tam zarabiają 2-3 osoby, reszta robi inna robotę). Oczywiście o żadnym awansie nie ma mowy - może po kilkunastu latach pracy, wtedy do wypłaty dojdzie ok 100zł ;). Ludzie kupujący - upierdliwi, nie mili, rozczeniowi, wiecznie z pretensjami o coś, na co sprzedawca nie ma żadnego wpływu.
Jakieś plusy? Fajna ekipa (z małymi wyjątkami), wporzadku kierownictwo - nie ma problemu z wyjście na papierosa, przerwy na jedzenie też nie są ustalane z góry, wiec kiedy chcesz idziesz, jesz i nikt ci czasu nie liczy. Wypłata chodź symboliczna zawsze na czas + wszystkie plusy związane z umowa o prace (urlopy, wolne itd).
Ogólnie? Nie polecam, chyba, że masz nerwy ze stali i max twojej ambicji, to zarobić 1300zł/mc.
Przykład - za sprzedaż ,,gołego" laptopa za ok 3tyś, sprzedawca zarobi jakieś 50groszy (brutto) ;)
Warto dodać, że praca w systemie zmianowy - po 5, 8 lub 12h od poniedziałku, do poniedziałku ;) Nie ma co liczyć na więcej niż jeden weekend w miesiącu wolny, a nawet jeśli, to weekend - największy ruch - najwiekszy zarobek. Pracując tam można pożegnać się z wolnymi weekendami.
Pracowałem w Euro 7 lat. Była gorzej i lepiej. Od 3 lat zarabiałem ok 70000 tys brutto na rok. socjale na dzieci typu dofinansowanie wakacji. I platne nadgodziny. Ale traktują cie jak boga gdy jesteś dobry i jak szmatę gdy cos nie idzie.
Mnie nie zwolnili tylko zrobili wszystko żebym sam sie zwolnił. Kierownicy to szuje i donoszą na wszystkich do szefa.
To się tylko tak wydaje.Jest mnóstwo obowiązków oprócz sprzedaży.Praca jest ciężka po 12godzin na nogach z krótką przerwę.Co się nasłuchasz od ludzi to Twoje że za drogo że mają w necie taniej .Także zapraszamy jakby co widziałem kozaków którzy po 3dniach odchodzili.
Ale tylko wtedy gdy jesteś na ratach bez tego choćbys na głowie stanął do 2 tys.nie dojdziesz
Ale tylko wtedy gdy jesteś na ratach bez tego choćbys na głowie stanął do 2 tys.nie dojdziesz
Jakie aktualnie zarobki?
Jak wejda ustawowe wolne niedziele to sie skonczy pracowanie we wszystkie weekendy
A ile za to poleci osób. Medal ma 2 strony.
Nikt nie poleci, sády pracy zrobiá robote.
Jutro wybieram się na rozmowę me, ciekawa jestem ile mi zaproponują na sprzedawcę drobny sprzęt(suszarka, opiekacz), na alkoholowym mam 1800 więc będę się targować.
I jak poszło? Tez interesuje się pracą w ME