Ja Ci MACZEK nie zazdroszczę - ale nazywaj sprawy po imieniu :) Nie ma czego - przecież to "danina" jakbyś do MOPSu po zapomoge na węgiel poszedł... I wreszcie przestań szydzić z ludzi, z tego powodu ze chcą pracować.
szydzisz szydzisz, jakby mi się chciało szukać postów to bym ci pokazał.
zawsze jak jest tylko temat praca to pierwszy masz coś "mądrego" do powiedzenia.
Maczek, gówniarz jeszcze jesteś, mało wiesz o życiu, pewnie jeszcze rodzice Cię utrzymują to możesz sobie wybrzydzać na pracę. Daj spokój tym, którzy muszą utrzymać siebie i rodzinę, do tego potrzebny jest stały dochód., Cóż 1000 zł, to bardzo mało, ale za 1000 zł można zapłacić więcej rachunków niż za 0 zł. Proste....
skrajnie nieodpowiedzialny? chyba raczej zmotywowany i na tyle odpowiedzialny ze je planuje, Tobie rodzice dają to zabezpieczenie finansowe a ja wolę sobie radzić sama, byliśmy we dwoje z mężem i żyliśmy z jednej wypłaty i było ok, pojawiło się dziecko i teraz przyda się druga ale dlatego że z tej odpowiedzialności chcę dziecku zapewnić dogodne warunki w postaci zabawek czy innych udogodnień bo na chleb jeszcze mamy a do pracy za 1200zł pójdę bardzo chętnie, jak nie dla kasy to dla samej siebie żeby nie stać w miejscu. Ty Maczek jak siedzisz w domu to niedługo się uwstecznisz i praca za 2000Ci nic nie da ;-) zazdroszczę takiego podejścia w czasach jakich żyjemy
Dziewczyno wg maczka to ty powinnaś siedzieć na pupie bo za takie pieniądze to się przecież pracować nie opłaca ;) lepiej siedzieć w domu i wymyślać spiskowe teorie dziejów oraz wyśmiewać się z pracowitych młodych ludzi np. chcących dorobić w wakacje :)
MACZEK - Ty nie dyskutujesz - bo nie wiesz co to dyskusja... Ty szydzisz i wyśmiewasz tych wg Ciebie "frajerów"
Dajcie juz spokój MACZKOWI - nie ma czasu odpisywać bo mamusia na obiadek woła :)
a pomyśl, dlaczego akurat twoja osoba wywołuje takie potyczki?hm?
"radykalne i kontrowersyjne" widzę, że masz wysokie mniemanie o sobie :) raczej naiwne, nieżyciowe ;)
Odpowiedzialnością nazywasz staranie się o dziecko nie mając wystarczająco pieniędzy na utrzymanie rodziny? No to nieźle. A potem się dziwisz że musisz iść do pracy za 1200 zł, bo trzeba na rodzinę zarobić. Szkoda gadać.
jak nie masz rodziny to też chyba wypada na siebie zarobić jak się już szkołę skończyło, nie uważasz?
siedząc u mamusi i wybrzydzać na pracę można nawet do 40 i dalej :)
jesteś w stanie samodzielnie się utrzymać, za wszystko zapłacić? to czemu ciągle szukasz nowej pracy w różnych wątkach? dziwne...