Maczek, nie pyskuj dzieciaku, bo potem to te dzieci "nieodpowiedzialnych" rodziców będą pracować na ZuS, żeby Ci jakąś emeturzynę wypłacili. Chociaż jak bedziesz tak wybrzydzał, to lat pracy nie będzie i tej emeturzyny też nie:D
A nie idź nigdzie do pracy !! Kto Cię zmusza ?? Za komuny był nakaz pracy!! Nie teraz - teraz idź na obiad bo jak poprzednik pisał mamusia woła.. A kandydat z Ciebie na męża i ojca rodziny że ........ nie napiszę :)
Dokładnie:) siedź w domku na utrzymaniu rodziców ile tylko chcesz, a daj spokój tym, ktorzy muszą sami się utrzymywać i pracować
jak ci nie pasuje to miasto to droga wolna :) niech inne miasta przekonają się o twojej wspaniałości, może gdzie indziej cię docenią :P
wiele osób by mogło dalej siedzieć komuś na głowie i wybrzydzać ale inni zwyczajnie mają honor aby żyć na własny rachunek- dla ciebie mało płatna praca hańbi ale nicnierobienie już nie?
Robota czeka czy argumenty Ci się skończyły?
Bo jeśli robota czeka, to pewnie taka za 3000 pln netto, inną praca byś się nie zhańbił:D
robota czeka a jednak ci do niej nie śpieszno skoro na forum ciągle siedzisz
Takie forum jakie miasto, takie miasto jak jego mieszkańcy.... nie pasuje to spadaj stąd i daj zyć innym w tym "złym" mieście. Taki cwaniak jesteś to po co tu siedzisz ? Warszawka na Ciebie czeka !!... Ale co ? nie pojedziesz bo mamusi nie będzie i obiadków ? no jak przykro....
w Warszawie by się dopiero przekonał jak życie wygląda i jaka jest konkurencja na rynku pracy :) ale lepiej bajki opowiadać :)
aaaaaaaa, więc MACZEK się przyznaje - dorabia na boku i podatków nie płaci !! nie dosyć że po pieniądze nasze do PUP rączkę wyciąga to jeszcze sie do nich nie dokłada !! No i pięknie - cała moralność wyszła !!
Maczek pomogę tobie trochę:
Jak widzisz masz odpowiedź że za 1030 zł ludzie pójdą pracować ponieważ lepszy rydz jak nic. Nie siedzą w domu, mają za co do garnka włożyć, lata pracy lecą, zdobywasz doświadczenie. Wiadomo jeżeli jest umowa to praca za 1030 zł jest ok, nikt nie będzie narzekał. Ale jeżeli na czarno czy zlecenie już mniej chętnych ale SĄ, wystarczy że pójdziesz do galerii i praktycznie każdy pracownik na zlecenia na minimalnej ... i co mają robić za coś muszą żyć.
A teraz coś do twojego genialnego planu aby nikt nie pracował za najniższą ...
Pamiętaj że o pracownika w dzisiejszych czasach nie trudno ty powiesz NIE ktoś powie TAK, pracodawce to nie ruszy a nawet będzie miał powód aby zwolnić.
Najlepiej siedzieć i śmiać się z kogoś że pracuje za 1030 zł a samemu NIEMIEĆ NIC!
on i tak tego nie zrozumie...woli żyć we własnym świecie
Powiem nieładnie: jesteś głupi czy tylko uwsteczniony? Przecież przyznałem rację kilka postów wyżej, że rozumiem sytuację ludzi którzy podejmują pracę za 1030 zł, bo nie mają wyjścia. Dyskutuję o wykorzystywaniu takich ludzi przez pracodawców - o trudnej sytuacji jaką wykorzystują inni dla własnych interesów i o nieuczciwym podejściu i żerowaniu na biedzie innych. Wczytaj się trochę w moje argumenty ok?
Spójrz na to wszystko trochę szerzej: firmy nie płacą więcej, bo zawsze znajdą się gotowi podejmować prace za takie pieniądze, a znajdą się tacy bo nie mają wyjścia. Błędne koło. To jest dopiero przykre. Wyzysk w czystej postaci.