Idź. Tyle że sprzątanie to nie jest codziennie po 8h. Tak więc zarobisz maksymalnie 1000zl o ile będzie ze trzy chętne osoby, które cię zatrudnią.
Najlepiej pogonić do roboty całymi dniami nudzące się i urzędujące na Forum matki 500+ i nie będzie trzeba wynajmować do sprzątania. Gdybym miał żonę, która nie pracując, nawet nie posprząta i nie ugotuje na co dzień, to kopnąłbym w dupę tak, że latałaby w powietrzu przez tydzień. Uprzedziłbym tylko, żeby sobie wzięła kanapki na drogę, aby z głodu w powietrzu nie zdechła.
21:16. Życzę Ci takiej gospodyni, matki, żony i kochanki jaką mam ja, a nie będziesz miał żadnych życiowych problemów. Trzeba umieć wybierać partnerki życiowe - nie kuśką, a głową i sercem.
Na szczęście nigdy nie będziesz miał żony, żadnej pajacu 21:13.
21:17. A Ty nigdy nie będziesz miała męża, choć podobno, jako panna z dziećmi zostałaś wdową:):)
O patrz.... Marzenia. Nawet koślawa i ślepa cię nie zechciała i nie ma na co 500 + dostać. Przykro mi, ale szukaj dalej.
Madka – młoda matka, która niedawno urodziła dziecko w celu pozyskania świadczeń socjalnych. Stara się o dziecko tylko dlatego, że jej koleżanki z pracy także są w ciąży. Przeciętna madka swoim wyglądem przypomina Solaris z Blok Ekipy).
Historia
Przyjmuje się, że pierwsze madki pojawiły się wraz z wprowadzeniem programu 500+, który obudził z głębokiego snu roszczeniowe kobiety, które zaczęły domagać się wszystkiego, nie oferując nic w zamian. Socjologowie uważają jednak, że pierwsze madki pojawiły się już za komuny. Cwane ciężarne kobiety korzystały z tego, że zakłady pracy oferują im programy socjalne a kolejkowicze przepuszczali je na sam początek kolejki. Ciężarne lub świeżo upieczone matki cieszyły się licznymi przywilejami od państwa i społeczeństwa.
Po zmianach ustrojowych proto-madki dzięki szantażom emocjonalnym i feministkom zachowały większość swoich praw. Kobiety wygrywały wszystkie sprawy rozwodowe, żyły na koszt podatników i byłych mężów oraz psuły swoje dzieci (szczególnie córki). Niektórzy uczeni sugerują, że za madki należy uznawać tylko ze zepsute córki.
Cechy madki
Mówi podniosłym głosem, jakby chciała zaakcentować, że jej mąż jest z zawodu dyrektorem.
Wychowuje swoje dziecko bezstresowo.
Wpycha się na początek kolejki w supermarkecie.
Nie ma matury.
Dla niej ortografia na potoczna nazwa autostrady A2.
Przenosi swoje dziecko do innej szkoły, byle jej były mąż miał utrudniony kontakt ze swoją pociechą.
Cierpi na pieluszkowe zapalenie mózgu.
Przegląda ogłoszenia typu Oddam za darmo i ma pretensje do autora ogłoszenia, że darowizna jest stara lub że ona sama ma odebrać rzecz.
Uważa, że szczepionki są złe.
Nie ufa lekarzom – madki z grupy facebookowej lepiej wiedzą, jak wyleczyć dziecko.
Utrzymuje się z 500+, alimentów i chwilówek.
Na swoje dziecko mówi „brzondc”.
Ma horom curke.
Nie sprząta po swoim dziecku, które załatwi się w piaskownicy.
Urodziła swoje pierwsze dziecko w wieku szesnastu lat.
Jeśli pracuje to w Żabce.
Dla niej ciąża jest ósmym cudem świata.
Polowała na Słodziaki w 2018 roku.
Myśli, że słowa „proszę” i „daj” są synonimami.
Nazywa swoje dziecko światowym imieniem (Brajan, Dżesika, Dżastin, Dżeronimo-Martin, Wanessa).
Nie kupuje biletów i ma pretensje do kontrolerów.
Zostawia po sobie bałagan.
Przesiaduje namiętnie na forach młodych matek, co rekompensuje jej brak życia towarzyskiego.
Ale przede wszystkim: dla niej wychowanie dziecka jest pracą, za którą powinno jej się płacić. Nawet jeśli w ciągu 12 godzin opieki nad dzieckiem 10 spędza oglądając seriale paradokumentalne.
* źródło: nonsensopedia
Ja zauważam że dużo mężczyzn sprząta więc skąd to bicie piany o madki jak to Wy ich nazywacie .A może by tak całą rodzinę zaangażować do tego sprzątania.Osoby sprzątające dobrze że są .Bardzo dużo ludzi korzysta z ich usług .Nielegalny biznes kwitnie .
Pewnie że dobrze. Nie każdy ma czas na sprzątanie, po pracy brać drugi etat i sprzątać? Niekoniecznie każdy ma na to ochotę.
Dlaczego nielegalny, jest coś takiego jak działalność nierejestrowana, jak ktoś chce sprzątaniem dorobić to wyjście idealne, poczytajcie na ten temat
Mąż pracuje i sprząta w domu a żona na Skwerze Praw Kobiet.
Rejestrować nie trzeba ale do opodatkowania trzeba zarobek uwzględnić.
35/h bez mycia okien, prasowanie dodatkowo. Środki czystości i odkurzacz zlecającego.