czy to prawda, że nieco ponad 5tys zł i jak to sprawdzić?
Pytanie na miarę "ile zarabia tokarz" ?
Czy to prawda, że 10.000,00zł ?
W jakim mieście , z jakim stażem, w jakiej szkole itd itp
Najłatwiej sprawdzić pytając członka bliższej lub dalszej rodziny. Każdy ma nauczycieli w rodzinie, bo to bardzo powszechny zawód. I po sprawie.
Mam ale emerytowanych. Tak się pytam, bo córka sobie zaplanowała być nauczycielem.
Miasto raczej znaczenia nie ma jeśli chodzi o budżetówkę.
http://samorzad.pap.pl/depesza/szablon.depesza/dep/149349/
Jak wyżej dyplomowany zł 3109 brutto
Na wp minister edukacji twierdzi inaczej.
Odradż córce, bo pozniej powiedza i tak, ze nic nie umiala i dlatego zostala nauzycielka. Teraz tego zawodu nie szanuje sie. Niech lepiej zostanie tokarzem, bo o tym nic tu zlego nie pisza.
Akurat córce się uczyć nie chce i dlatego tak zaplanowała. Jakby się uczyła to bym sama na to nie pozwoliła, ale ona luz a i troszkę niestety ma zaległości i z matematyki, chemii, fizyki słabe ma stopnie więc nie zostanie lekarzem ani architektem.
ha ha, niezła podpucha na nauczycieli:
"córce się uczyć nie chce i dlatego tak zaplanowała zostać nauczycielem".
A kimże jest szanowna mamusia ?
architektem ? cenionym lekarzem ? prezesem Orlenu ? a może jakimś ministrem ?
no mamusiu, śmiało, pochwal się własnym wykształceniem...
Tabela płac nauczycieli jest dostepna w internecie .Do podstawy należy dodać dodatek za staż pracy (maksymalnie 20%) i odliczyć podatek.5 tysiecy to może łącznie ze składką ZUS płaconą przez pracodawcę.Niestety w mediach podaje się koszt etatu nauczyciela brutto.Nie wszyscy maja dodatek za wychowawstwo i premię.
jezu swiety 5 tys????ide na nauczyciela
Zenujaca jest wypowiedz matki:córka sie nie uczy wiec idzie na nauczyciela no kobieto w ogóle wiesz co piszesz?nie rób krzywdy dzieciom których bedzie córka w przyszłosci uczyc.oczywiscie zycze Ci zeby jednak tych studiów nie zaczeła bo na pedagogike ida madrzy ludzie którzy chca sie uczyc.
a co za tym idzie pózniej dzieci...zadam ci pytanie czy ty bys chciała aby twoja córke uczył wykładowca bez powołania,bez zaangazowania,bez wiedzy no kobieto watpie obudz sie .poziom zerowy.ale wstyd.
ja to bym takich do matury nie dopusciła o o studiach by mowy nie było do pola rozumu nabrac chociaz...kurcze w polu tez trzeba myslec logicznie.
Boze kto im te matury zaliczył,kto ich przepuscił oj biada
Kto pisał, że nie myśli? Po prostu jak ktoś słabszy to urzędnikiem nie będzie czy prawnikiem.
Nauczyciel dyplomowany 20 lat stażu pracy szkola podstawowa w Ostrowcu bez wychowawstwa i nadgodzin PIT za 2014 Przychod 68000.Wystarczy podzielićna 12 (Tak 12 !) I wychodzi ile miesięcznie.
Ciekawy jestem, który nauczyciel tyle zarabia bez nadgodzin i wychowawstwa. Ale Pierwsza ważna kwestia. Ponadto wnioskuje podałeś/aś kwotę Brutto, gdyż każdy robi taki błąd a potem się podnosi larum. Czyli licząc na miesiąc wychodzi nieprawdopodobna kwota brutto wynosząca 5,600 co daje 3,900 netto. Jeszcze nie widziałem u takiego nauczyciela bez dodatków i nadgodzin, aby tyle zarobił, a PITy rozliczam m.in nauczycielom, co roku. Ja powiem tyle. Obecnie nauczyciele zarabiają biorąc pod uwagę średnią krajową i pensje szanownych urzędników, którzy 4 dni z ich tygodnia pracy parzą sobie kawę lub rozmawiają o innych. Nie dość, że zajmują się w większości dziećmi, które rodzice odmóżdżają w każdy możliwy sposób np. nie mam czasu włącz sobie komputer i pograj sobie, to potem mają pretensje, że dziecko się nie uczy i dostaje słabe oceny na testach i innych egzaminach. Większość podniesie kwestię, że pracują nie pełną godzinę zegarową a 45 minut. Tu się z wami nie zgodzę. Bo gdy nadchodzi przerwa nauczyciele muszą pilnować waszych dzieci, żeby się na wzajem nie pozabijały, bo myślą, że jest jak w grze komputerowej, masz milion żyć i raz jak ci wbiję ołówek w oko lub ucho to nic się nie stanie. Do tego doliczmy czas na przygotowanie i sprawdzenie testów/kartkówek, do których większość dzieci się nie uczy, bo wiedzą, że rodzice przyjdą do szkoły i zrobią awanturę i tak zdadzą, oraz wywiadówki. Taką postawą i dalszą dewaluacją pozycji nauczyciela to niedługo ten kraj stanie się wasalem np. Rosji, bo nikt nie będzie w stanie świadomie decydować o własnym losie.