Jestem nauczycielem dyplomowanym i nie zamierzam się spowiadać z tego ile zarabiam . Jest to moja osobista sprawa. Dodam tylko ze jestem z tych zarobków bardzo zadowolona.
i gdzie tu 5tysi? być nauczycielem to naprawde cieżka praca, trzeba nakłaść tyle do głowy dzieciakom, a nie każdy kuma szybko o co chodzi.
Do Gość_eM.Tak oczywiście to prawda.Minimalna podstawa oczywiście.A gdzie wyrównanie (w styczniu) 13 w marcu.No i oczywiście wszystkie dodatki
http://wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.2774
Nie róbcie z siebie bieaków lub niedouczonych.Caly czas mowimy o średniej BRUTTO.A jak Wam wiadomo rok ma 12 miesięcy.Taki wielki wstyd w miarę dobrze zarabiać?
Bo Ci nauczyciele to taka wiecznie przepracowana i ciągle krzywdzona grupa zawodowa.
Są wykształceni,przynajmniej tak twierdzą a większość z nich zachowuje się gorzej niż ich najgorsi uczniowie.
No i po co dajeciecsie wciagac w glupie dyskusje
Jak za 18 godzin tygodniowo to moim zdaniem zdecydowanie za dużo. Słabo uczą w szkole a potem tylko na korki i na korki.
Czy nauczyciele udzielający korepetycji mają zarejestrowaną działalność gospodarczą? Płacą ZUS i podatek?. Mają kasę fiskalną? Dostał ktoś kiedyś rachunek za korepetycje?. Pytam z ciekawości.
Ado droga ucz sie wiecej i nie dzwon o pomoc bo nie mamy czasu na twoje prace domowe. A nos wsadz w ksiazki i nie utyskuj skoro sama sie plaszczysz i prosisz o korki. Reszta jest milczeniem ale ty tego biedna nie zrozumiesz bo przeciez prosisz o korki:))))))))
kiedy zrozumiecie ludzie ze te watki sa zakladane po to by jatrzyc wsrod spoleczenstwa. Tak jak ten o dlugopisie nauczyciela- jakos znikl nagle. Nie dajcie soba manipulowac
Wystarczyłaby jedna odpowiedź a nie ciągniecie temat tyle dni. Wcale nie planowałam jątrzyć. Nauczyciele powinni przestać odpisywać i nie byłoby zaczepek i kłótni, bo było ich juz wiele. Pozdrawiam nauczycieli, ale pokażcie, że jesteście mądrzejsi i przestańcie już odpisywać.
No i właśnie niestety takie wpisy jak nauczyciela z godz.00:59 pokazują jaki jest poziom ludzi pracujących w tym zawodzie. Wstyd mi za takich, bo pochodzę z nauczycielskiej rodziny, gdzie nigdy nie widziałam, żeby mama albo tato odmówili pomocy i wsparcia uczniowi, który miał kłopoty z nauką. I nie żądali za to kasy. Już byli na emeryturze to wciąż odwiedzali ich dawni uczniowie, już dorośli, z własnymi nieraz dziećmi.
Co się teraz stało z tym zawodem ??? Jacy ludzie teraz uczą nasze dzieci... jeśli większość jest jak gość z 00:59 to moi rodzice przewracają się w grobie...smutne.
A co chciałeś zostać nauczycielem?
Widzę, że po tych tekstach to raczej nie
Za wysokie progi na Twoje nogi
Albo raczej za wysoki poziom intelektualny tego stanowiska na Twoją główkę
Mogła Cię przecież mamusia i tatuś wysłać na studia
Napisałam, że córce nie chce się uczyć i dlatego pójdzie na pedagogikę. Twój poziom intelektualny przekracza chyba większość z nas.
masz odpowiedż zarabia 10 000 ucz się na NAUCZYCIELA DOBRZE CI RADZĘ
A ty ucz się czytać ze zrozumieniem. Kończę dyskusję, ponieważ to nie mój poziom. Mnie już nie sprowokujesz.
Korki to szara strefa. Wszystko odbywa się po cichu, w domach, działalność mogą jedynie mieć założoną nieliczni, np. nauczyciele języka, którzy mają uprawnienia tłumacza przysięgłego. Reszta wszystko trzepie kasę na lewo. Tacy są uczciwi i moralni. No i jaki to przykład dla młodzieży?
A czy elektrycy, hydraulicy etc mają kasy zarejestrowaną działalnośc gospodarczą? Płacą ZUS i podatek?