To podliczmy:
1100 + inflacja = jakieś 1250 zł diety -zwykły radny
1200-1400 + inflacja = jakieś 1350- 1550 z komisjami
2200 -przewodniczący RG
2000 - zastępca
diety "do ręki" coś koło tego?
Mistrzu! ja nawet nie jestem uczniem w tym zakresie :)
już załuję ,że nie kandydowałam:(taka kasa co miesiąc przez 4 lata buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
No własnie najważniejsza kasa! a sprawy mieszkańców? (tak myśli tylko nauczyciel:))
nauczyciele się pchają bo to czasowa społeczność, ferie takie śmakie, wakacje , rekolekcje ..no i taki się dostanie do rady i dwie pesnje lecą - 5000 na miesiąc za godzin przepracowanych ile? A oni tylko narzekają !!!
no to ładna kaska to juz wiem dlaczego tyle emerytów i bezrobotnych kandyduje
Po co w takim razie kandydują wiecznie zapracowani lekarze?
Bo nauczyciele to jeszcze rozumiem -wiecznie wolne 3-4 godziny dziennie, ale lekarze? schylać się po takie drobne? kiedy za wizytę 100-200 zł?
To sporo w mordę jeża ,nauczyciele to dzieci uczyć bo i tak cały czas świeta a to wakacje ,to znowu ferie i przeciez maja uczyć a nie do koryta sie pchać?co za malo znowu za taka pracę?niech niepłacza bo może byc gorzej
jak 1100zł za sesję czy na miesiąc?Jak na miesiąc to kicha
ty tego nie zarobisz ty im świadomie dajesz nie głosuj i nie miej pretensji
1100 na miesiąc to kicha? Raptem za kilka posiedzeń?
1600zł- podstawowy radny +komisja a w 1 się na pewno uczestniczy 2100zł. na rękę bez podatku. Sztywne fakty.
Masz rację ,po co lekarz w radzie miasta czy powiatu czy gminy ? bo jest nienapasiony,zawsze jest mu mało.Wstyd pani doktor ,wstyd panie doktorze.W radach miast ,powiatów,gmin powinni zasiadać NORMALNI mieszkańcy.Po co w radzie jest? dyrektor,naczelnik....jak myślicie???? za mało zarabia???ma czas na sprawy społeczne? ..pretensje miejcie szanowni państwo sami do siebie ,bo SAMI ich wybraliście.Przed wyborami należy zastanowić się ,kto jest kim? jaka ma przeszłość? ile ma czasu dla Was? czy będzie miał czas na sprawy mieszkańców.Przed wyborami należy sobie zadać pytanie ,po co jest radny? kogo chcemy mieć radnym? kogo nie chcemy mieć radnym ...będzie wtedy lepiej w mieście ,lepiej w powiecie ,lepiej w kraju
Szanowni państwo ,praca radnej lub radnego to bardzo ciężka praca.Może nie fizyczna lecz psychiczna,po pracy fizycznej wystarczy poleżeć w cieniu drzewa,pojeść ,popić i organizm jest gotowy do kolejnych wyzwań.Tu jest co innego,dużo problemów,należy to wszystko przemyśleć czasem głowa boli od myślenia.Nie wystarczy tylko sen i pełen żołądek.Aby odpocząć należy np.wyjechać w daleką podróż, w wysokie góry lub inne miejsce.Wtedy mózg inaczej czyli sprawniej pracuje a przecież o to chodzi.Dlatego Szanowni Państwo pani lub pan radny musi mieć na ten cel pieniądze.Zdrowie ma jedno a pracuje ciężko dla całej gminy,całego miasta całego powiatu lub województwa.Uważam że diety są za małe w stosunku do wysiłku ,który wkładają.Jestem za podniesieniem diet radnych naszego miasta i powiatu !!!!
tak, tak głowa boli od nadmiaru interpelacji. Dziura w ulicy, brak kosza, gałęzie drzew, Faktycznie może rozboleć głowa od tych problemów
proszę nie ubliżać,należy się szacunek dla ciężkiej pracy.Pan Zły radny nie wie ile zdrowia kosztują te gałęzie te interpelacje,dziury w ulicy też.Proszę spróbować, kandydować,na pewno się odechce tej harówy.