my też mamy jeszcze jednego zarodka i też będziemy w tym roku jeszcze raz próbować coby nasza mała miała rodzeństwo.też muszę doczytać o całej procedurze. Paweł a czy ten 14 dzień nast cyklu to nie za późno? Żeby zagnieździł się zarodek musi byc odpowiedzie endometrum i często to też należy stymulować. Jakie Twoja żona brała leki po transferze?
estrofem 3 razy dziennie po 1 tabl,lutinus 3 razy dziennie dopochwowo i zastrzyki raz dziennie domięśniowo fraxiparine 0,3 ml.
czyli leki podobne co ja bo ja miałam estrofem 3x1 dziennie, luteinę 4x3, acard 1x1 i coś na odczulenie organizmu podobno wtedy jest większa szansa na zagnieżdżenie zarodka
Witajcie, a może ktoś próbował metody in vitro przy wrogości śluzu?? Mam taki właśnie problem i mój lekarz powiedział, że nawet in vitro może nie pomóc bo zarodek może być odrzucany, mieć problem z zagnieżdżeniem.Aż zbladłam na myśl, o takiej sytuacji.
gość 20.45 niestety nie mogę pomóc w tej kwestii, ale trzymam krzciuki i życzę powodzenia.
proponuję zapytać na tym forum a na pewno ktoś pomoże
http://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/kto-po-vitro-26936/index6133.html
:) dziękuę, przeszukam i ten wątek. Pytam, bo już poszperałam po necie i włos mi dęba staje - niektórym nawet z 2,3, razem sie nie udaje. Są oczywiście tacy, którzy po pierwszym podejściu zostają szczęśliwymi rodzicami. Ale ja jako pesymistycznie nastawiony człek.... :/ eh... Pozdrawiam was wszystkich serdecznie i mocalerno trzymam kciuki.
I jak Pawel wiadomo juz kiedy bedzie drugie podejscie???
jeżeli będzie odpowiedni cykl to 24,02 lub 25,02
A ja dzis poszlam zrobilam badanie hcg i musze do jutra czekac na wynik:( masakra
mala to czekamy do jutra:-)
mala trzymam nadal krzciuki, jak badania?
Pawel powiedz mi jaka procedura jest za drugim razem.tezsa zastrzyki itd czy jakos inaczej
mala czy to oznacza że masz już wynik? a gdzie miałaś invitro? Ja miałam IMSI to jest invitro ale z nacięciem otoczki komorki jajowej może warto zapytać czy u Was nie można tej metody zastostosować. Jest droższa ale podobno skuteczniejsza.
hej mala. narazie jeszcze niewiemy bo mamy wizyte dopiero 22 lutego. lekarz bedzie przeprowadzal usg zony i wtedy on zdecyduje co dalej. narazie tylko tyle wiem. no i czy macie jeszcze zarodki w zapasie? rozumiem ze sie nie udala wam:-( tez za pierwszym podejsciem?
pierwsze podejscie bylo.tylko ze wynik wyszedl mi 0.10 i pani z kliniki powiedziala mi zebym dalej brala leki i powtorzyla badanie w piatek.a klinika jest w kielcach w gamecie.Zarodki tez jeszcze mamy.
zona miala wynik 4 od razu lekarz powiedzial zeby przestala brac leki. troche poczytalem w necie ze po punkcji organizm kobiety jest rozstrojony i prawdopodobienstwo zajscia w ciaze spada.
jednym slowem sie zalamalam.niewiem czy czekac jeszcze do piatku,czy juz umawiac wizyte do kliniki