Zuzanna Faltzman: "29 lat temu w tajemniczych okolicznościach zmarł mój Tata. Po tym jak odkrył aferę FOZZ był obiektem nieustannych pogróżek, nacisków i szantaży. Kilka miesięcy później w wypadku samochodowym zginął szef NIK Walerian Pańko. Seria tajemniczych śmierci to nie był przypadek."
Inspektor NIK Michał Falzmann zmarł 28 lat temu w do dziś niewyjaśnionych okolicznościach. To on ujawnił „matkę wszystkich afer III RP”, czyli aferę FOZZ. Michał Falzmann odkrył w 1990 r. mechanizm przekrętu w Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. W 1991 r., już jako urzędnik Najwyższej Izby Kontroli, o swoich ustaleniach poinformował premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego. W spotkaniu uczestniczyli także Leszek Balcerowicz i prezes NIK Walerian Pańko.
https://wpolityce.pl/polityka/509853-29-rocznica-niewyjasnionej-smierci-michala-falzmanna
Ciekawe ile Banaś nawojuje ?
Jaaasne. Jak Banaś nie nawojuje, to afera FOZZ była legalna.
Afera FOZZ – „matka wszystkich afer”
●●●, ARTYKUŁY, HISTORIA NAJNOWSZA | EWA KORZECKA AND INF. PRAS. LUB WŁASNA | 12 LIPCA 2019 19:24
W aferze FOZZ nic nie było przypadkowe: na czele Funduszu stanął człowiek komunistycznego wywiadu wojskowego, a w jego władzach byli politycy, którzy przez całe lata odgrywali istotną rolę w życiu publicznym. Śledztwo powierzono zaufanemu prokuratorowi i przez lata robiono wszystko, aby winni gigantycznej defraudacji nigdy nie ponieśli zasłużonej kary.
Przede wszystkim dlatego, że był pierwszą aferą o tak wielkiej skali finansowej. Choć nikt do dzisiaj nie obliczył całości strat skarbu państwa, to wiadomo, że chodzi o miliardy złotych a wielu wielkich operujących w Polsce oligarchów właśnie dzięki FOZZ zrobiło majątki. Problem jest jednak głębszy. FOZZ jest aferą sowiecką, zaplanowaną, zrealizowaną i ukrywaną najpierw przez PRL, a później przez ludzi, którzy dzięki powiązaniom sowieckim utrzymywali się przy władzy, bez względu na to czy chodzi o byłych prezydentów, polityków, funkcjonariuszy sowieckiego wywiadu wojskowego i cywilnego, czy też o ludzi tzw. wymiaru sprawiedliwości. FOZZ nie był i nie jest przestępstwem złodziei czy bandytów, lecz wynikiem antypolskiego działania sowieckiego aparatu okupującego Polskę. Ma więc cechy zdrady stanu nawet jeśli będzie to trudno udowodnić. Choć przecież żyją jeszcze urzędnicy PRL i «posłowie» PRL, którzy głosowali wiosną 1989 roku za powołaniem FOZZ i żyje wicepremier, który był za jego funkcjonowanie odpowiedzialny. Na szczeblu organizacyjno-wykonawczym FOZZ był wynikiem działania zorganizowanej zbrojnej grupy przestępczej i tak powinien być sądzony. Mówię o zbrojnej grupie przestępczej, gdyż główną rolę w realizacji zadań FOZZ pełnił sowiecki wywiad wojskowy działający w Polsce, czyli Zarząd II Sztabu Generalnego LWP, a zwłaszcza jego Oddział Y, czyli oddział wywiadu agenturalnego. Nie chciałbym wykluczyć z tej przestępczej działalności sowieckiego wywiadu cywilnego, czyli Departamentu I MSW. Ludzie tej formacji objęli stanowiska w Radzie Nadzorczej FOZZ, do dzisiaj mają się świetnie i udają, że nic nie wiedzieli i za nic nie odpowiadają. Po roku 1991 działania FOZZ były ukrywane przede wszystkim dzięki wpływom i sile działania WSI i jego kolejnych szefów. Jest więc FOZZ matką afer formacji powstałej pod okrągłym stołem, gdyż zrealizował ją aparat parapaństwowy i on ją po dziś dzień chroni – mówił w wywiadzie dla „Nowego Państwa” Antoni Macierewicz, który badał wątki FOZZ w związku z pracami komisji weryfikacyjnej WSI, której prace zaowocowały raportem z weryfikacji WSI.
https://historia.org.pl/2019/07/12/afera-fozz-matka-wszystkich-afer/
Na złodziejstwie postkomunistycznych beneficjentów została zbudowała III RP. Dlatego przez 25 lat prawicy trudno było dojść do władzy.
Dla osób spoza układu to oczywista oczywistość.
Można zajrzeć na listę i się chwilę zastanowić - to wszystko przypadkowe śmierci?
Link - http://yelita.pl/artykuly/art/lista-tajemniczych-zgonow - włos się jeży na głowie.
Strach się bać.
Może lepiej by było, żeby Trzaskowski wygrał.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Micha%C5%82_Falzmann - 37 lat i zawał dwa dni po wykryciu afery. Potem, przed ogłoszeniem raportu w sejmie, ginie jego przełożony.
Ktoś ma wątpliwości, że tu gra idzie o życie?
Nigdy nie wyjdzie na światło dzienne.Tak samo śmierć Olewnika , Papały.... temat rzeka
Odkrył aferę FOZZ, krótko potem już nie żył! Za te pieniądze została założona ta szczujnia TVN!
Kiedy te sprawy zostaną wyjaśnione!?
To discawery było zamieszane w FOZZ???
Gówna się nie rusza bo śmierdzi!!!
21-09-2018 .
Dariusz Przywieczerski w więzieniu. "Mózg afery FOZZ" pod szczególnym nadzorem
Z aresztu śledczego został przeniesiony do zakładu karnego. Służba Więzienna ze względów bezpieczeństwa nie informuje o dokładnym miejscu pobytu 72-letniego "mózgu afery FOZZ".
Wiadomo, że Przywieczerski znajduje się w monitorowanej celi pod specjalnym nadzorem. Były biznesmen został przeniesiony z więzienia na Służewcu w czwartek.
Tam z kolei trafił 8 września, po ekstradycji z więzienia na Florydzie. Przywieczerski przeszedł dokładne badania lekarskie. To dlatego trafił do nowego zakładu karnego z oddziałem szpitalnym - donosi PAP, na którą powołuje się RMF FM.
Przywieczerski ma odbyć 3,5 letni wyrok, na który został skazany jeszcze w 2005 roku. Dotyczył on jedynie wycinka nieprawidłowości związanych z FOZZ. Stwierdził jednak, że afera - którą określił mianem "matki wszystkich afer" - jest już zamknięta, ze względu na przedawnienie.
Przejdź na
OPRAC. OSKAR GÓRZYŃSKI08-09-2018 (14:42)
Dariusz Przywieczerski już w Polsce. Ziobro: "To jego Waterloo"
- Dariusz Przywieczerski uważał się za Napoleona polskiego biznesu. Dziś ma swoje Waterloo - stwierdził minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas konferencji na temat sfinalizowanej ekstradycji autora afery FOZZ.
Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro (PAP, Fot: Paweł Supernak)
Długo oczekiwana ekstradycja przestępcy ze Stanów Zjednoczonych stała się faktem o 13:30. Podczas konferencji Ziobro ogłosił sukces swojego ministerstwa i ogłosił, że los Przywieczerskiego powinien być sygnałem dla innych przestępców, w tym sprawców "ogromnych wyłudzeń vatowskich", że nie unikną oni sprawiedliwości.
Ziobro dziękował zaangażowanym w sprawę prokuratorom i biegłym, ale przede wszystkim sędziemu Andrzejowi Kryże, byłemu wiceministrowi sprawiedliwości za rządów PiS. To on bowiem doprowadził do skazania Przywieczerskiego oraz dwóch innych zamieszanych w aferę Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Nie powstrzymał się przy tym od nawiązania do kontrowersji wokół Sądu Najwyższego i p.o. I prezesa sądu Józefa Iwulskiego, który podobnie jak Kryże wydawał wyroki w sprawach politycznych podczas stanu wojennego.
- Pan Kryże różni się od Iwulskiego tym, że publicznie przepraszał za ówczesną działalność - stwierdził minister i prokurator generalny.
d3n3w9y
Po przekazaniu go polskim władzom, Przywieczerski ma odbyć 3,5 letni wyrok, na który został skazany jeszcze w 2005 roku. Ziobro zaznaczył, że wyrok dotyczył jedynie wycinka nieprawidłowości związanych z FOZZ. Stwierdził jednak, że afera - którą określił mianem "matki wszystkich afer" - jest już zamknięta, ze względu na przedawnienie.
- Wielu spraw nie da się do końca wyjaśnić, wielu nie poniesie odpowiedzialności - powiedział Ziobro. Dodał, że w zarządzie FOZZ były osoby znane z publicznej działalności - takie jak Leszek Balcerowicz - które "nie poniosły nawet odpowiedzialności politycznej".
Ziobro ocenił wyrok Przywieczerskiego - skazanego za dwa przestępstwa - za łagodny i zaznaczył, że jest za zmianą sposobu wymierzania kar przez sądy, tak, by w przypadku największych przestępstw wyrok był efektem sumowania kar za każdy zarzut.
Mimo przedawnienia się sprawy minister sprawiedliwości nie wykluczył jednak, że jest szansa, by "ujawnić kompromitujace informacje związane z tym tematem"
- Mogłoby to być pouczające i dające do myślenia na temat początków III RP - powiedział.
Ziobro ocenił, że za sprawą FOZZ przestępcy - wśród nich "ludzie związani ze służbami komunistycznymi, służbami sowieckimi i zwykli gangsterzy" - mogli wyprowadzić nawet 8 miliardów dolarów.
Złożył hołd Michałowi Falzmannowi, kontrolerowi NIK, który jako pierwszy wykrył malwersacje w FOZZ i zmarł w niejasnych okolicznościach w 1991 roku. Ziobro stwierdził, że za badanie tej sprawy Falzman przypłacił życiem.
Przywieczerski to były prezes spółki Universal, do której kierowane były pieniądze z FOZZ. Uważany jest za mózg procederu. W 2005 roku został skazany na 3,5 roku więzienia, ale kary nie odbył, bo uciekł za granicę. Polskie władze przez wiele lat starały się o jego ekstradycję, ale napotkały na opór Amerykanów. Jak stwierdził Ziobro, wszystko zmieniło się po jego ostatniej wizycie w Stanach Zjednoczonych w ubiegłym roku. Przywieczerski został aresztowany 31. października 2017 roku, a ostateczną zgodę na ekstradycję wydał sekretarz stanu Mike Pompeo.
Ostatnia dziwna śmierć, to Andrzej Lepper - były koalicjant Jarosława Kaczyńskiego.
Zbyt dużo o rządzących wiedział i lubił zdradzać "tajemnice"?
no jak to przecież pis taki kryształowy ???