18:59 - i dobrze jej się żyje, że nawet nie musi pracować. Dieta, pieniądze na prowadzenie biura, jakiś projekcik dobrze płatny, jakieś przemówienie przygotowane za kasę, darmowe auta i rekompensata za paliwo, darmowe obiadki, rauty... A wszystko na koszt podatnika.
żadnego wynagrodzenia,znaczy żadnego wynagrodzenia baranku Boży.
Oczywiście żadnego, oficjalnie...
Czy to jest etyczne? Zyta Gilowska za zatrudnienie w swoim biurze poselskim bodajże syna wyleciała z PO
A o Misiewiczach słyszał? Nooo....
Powiedz internetowi że sie śmieje jak końska pizda do bata.
Puste dzbany niedouczone...zazdrosne.
Ludzie nie dyskutować z ciemnym ludem hahahahaha-------Co trzeci członek Platformy skończył tylko podstawówkę. Donald Tusk zadowolony
Tomasz Sąsiada o konsekwencjach braku wykształcenia wśród działaczy.
Co trzeci członek Platformy skończył tylko podstawówkę. Donald Tusk zadowolony
Platforma Obywatelska ukręciła na siebie bat. Z własnej woli założyła elektroniczną bazę swoich członków, z której _ Gazeta Wyborcza _ wygrzebała sensacyjną informację. Oto okazuje się, że co trzecia osoba zapisana do partii ma jedynie podstawowe wykształcenie. Nieproszona przez nikogo Platforma pokazuje tym samym swoim zwolennikom, że jej inteligencki etos jest tylko niepotwierdzoną legendą.
Wszyscy, którzy nawet po wpadce Jacka Rostowskiego z oszacowaniem budżetu i decyzji Donalda Tuska, że ministra w żadnym wypadku nie należy za to zwalniać, wierzyli w kompetencje intelektualne PO, powinni porzucić tę wiarę. Platforma to bowiem w takim samym stopniu partia ludzi wykształconych, jak i tych, którym nie było dane zaznać słodyczy nauki wybiegającej poza ławki szkoły podstawowej.
Z elektronicznej bazy członków Platformy Obywatelskiej można bowiem wyczytać, że tych z wykształceniem podstawowym jest aż 14 tysięcy. To tyle samo, co ludzi z dyplomem wyższej uczelni. Jednak to, co może być rozczarowującą wiadomością dla lepiej wykształconych, stanowi źródło radości dla co najmniej trzech, zupełnie różnych grup.
Na pewno cieszą się ci, którzy skończyli tylko podstawówkę. W końcu kraj dowiedział się, jak wielu ich jest i jaką stanowią w PO siłę. Cieszy się i opozycja, bo teraz będzie miała używanie. _ PO to partia ludzi bez matury _, _ Platformersi nie chcą się uczyć _ - mogą zagrzmieć nienawistne hasła. Ale zadowolony powinien być też i rząd z Donaldem Tuskiem na czele. Premier dostał dowód, że w jego gasnącym blasku nadal chce ogrzewać się tłuszcza. Opozycyjni posłowie już dawno mówili, że ciemny lud wszystko kupi. Teraz mamy pewność, że to prawda.
19:15 standardem jest mianowanie członków rodziny na eksponowane, choć w tym przypadku, bezpłatne stanowiska? Mogli poczekać, aż nowa pani minister, absolwentka prawa, aplikację zrobi albo doktorem nauk prawnych zostanie, albo chociaż kilka lat zawodowo popracuje.
Panience znudzilo sie studiowanie w lewackim Londynie?
A: Dlaczego chce Pani tę pracę?
B: Wiesz co, tato.
Córka Pana Prezydenta Dudy jest absolwentką prawa na UJ, najlepszym Uniwersytecie w Polsce. A kim jest córka Donalada Tuska? Prowadzi bloga modowego czyli szafiarką ? Ambitne to nie jest zajęcie.
20:44 córka Tuska prowadzi biznes przynoszący jej dużo pieniędzy, ma własną markę ubrań, pewnie za każdy wpis, w którym reklamuje kosmetyki itp. dostaje niemałą kwotę. Nie jest to tak ambitne, jak bycie np. adwokatem zajmującym się obroną praw człowieka i występującym przed Trybunałem w Hadze, ale Kinga Duda też aż tak chwalebnymi sprawami się nie zajmowała. Została doradcą prezydenta. W czym będzie doradzać? Doradca zazwyczaj ma kompetencje w danej dziedzinie większe, niż ten, któremu doradza. Kinga Duda ma większą wiedzę z zakresu prawa niż jej ojciec, doktor nauk prawnych???
Prosty czlowiek z Ostrowca rozumuje prowincjonalnie. Nie ważne na czym, ale ważne że zarabia piniądze. W tym jest subtelna różnica, tak jak pomiędzy słowem elyta i elita.
20:56 w ogóle mnie nie interesuje, czy zarabia na modzie, czy na restauracji obrazów Starych Mistrzów. Prowadzi legalny, nie przynoszący ujmy na honorze biznes, w którym tata jej za bardzo nie pomaga.
Prowincjonalnie myślisz chyba ty - np. we Francji moda to jedna z najbardziej dochodowych gałęzi gospodarki.
Gościu 21:03 gdyby byla projektantką mody to tak, ale nie blogerką modowa. To zupełnie co innego. Taka różnica jak pomiędzy producentem a handlarzem.
21:06 niech i będzie, że jest handlarką. Robi to na własny rachunek. Kinga Duda jest wykształcona, oprócz tego elokwentna, dobrze się prezentuje. Nikt jej nie odmawia szeregu zalet, jakie ma. Gdyby popracowała kilka lat, a potem została wystawiona przez PiS w wyborach na posła, senatora, prezydenta, zero problemu dla mnie. Jednak 25 latka, bez istotnej działalności społecznej albo zawodowej, jako doradca prezydenta - nie, po prostu nie.