A co powiecie na temat fabryki fotowoltaicznej powstającej na łąkach Denkowskich wycięto masę drzew zniszczono przyrodę i nikt nie protestował.
Cosik inwestycyjka utknęła. Jeżdzę tamtędy dość często i jak narazie stoją tylko stelaże. Żonka żartowała, że może przerzucą się na uprawę winogron.
Te łąki już dawno zaorano i pojawili się nowi właściciele działek, wcześniej to była natura 2000.
A to chyba dużo wyjaśnia gościu 20:19. Sami swoi ...?
Gościu 20:19 jeden chyba radny z wiadowej opcji.
Gościu 14:06 koło cmentarza w Denkowie?
Tak koło cmentarza tam też są łąki denkowski i wiosną nawet były bobry ale chyba już ich nie ma.
Teraz z łąk znikną wszystkie zwierzątka.
Już zniknęły chodząc tamtędy często słychać było bażanty nawet nieraz wylatywały z traw, sarny się widywało a teraz zostały dziki. Smutny los .
Gościu 20:54 mówisz tylko dziki zostały. Ciągnie swój do swojego:))
Do gościa 20:06
Bobry to nasi sprzymierzeńcy. Pomagają w walce z suszą, troszczą się o retencję.
Prof. Wiktor Kotowski: - Jeśli rolnik wyniesie się z kilkudziesięciometrowego pasa przyrzecznego, który jest w zasięgu działania bobra, to na polu albo łące będzie miał lepsze warunki wodne.