ten śmieszny dziadek, niedogolony, w niewyczyszczonej marynarce, oderwany od rzeczywistości, stetryczały, z początkami demencji będzie rządził nami? Skąd wyście go wytrzasnęli, k...., z jakiegoś przytuliska? Muzeum figur woskowych? Teleportował się z przeszłości?
Ha ha spotkałem się w internecie z tytułem artykułu "Bezzębny drapieżca":)