Czy terminy komunii już ustalono w poszczególnych parafiach? I jak już co lub ile TRZEBA dać chrześniakowi, żeby się nie wkur... ł?
Ja daję 1500zl na więcej mnie nie stać. Niestety koronawirus uderzył w moją branżę.
Hahaha. Już to widzę. Pewnie sam masz komunię dzieciaka i podpuszczasz. W zeszłym roku dwie koleżanki wyprawiały komunie swoim dzieciom, jedna bliźnikom i mówiły o kwotach 500-1000zł. Tyle to ja na ślub dam, bo chrześnica ma narzeczonego i coś planują pod koniec roku.
Też tyle dałam w zeszłym roku. Moje dziecko 2 lata temu dostało laptopa za dokładnie 1300zł ale od obojga chrzestnych. Po prostu się zrzucili. Uważam że prezent to lepsze wyjście ale mój chrzesniak jest wyjątkowo rozpieszczony i marudny więc dostał 500 zł. Podejrzewam że nie był zadowolony.
Odpowiednim prezentem na Komunię jest Biblia dla dzieci. Można tez po pandemii zrobić coś fajnego z chrześniakiem, wycieczka bliższa lub dalsza, kino, weekend na sportowo. Jak chrzestny zamożny, może kupić drogi prezent na urodziny.
Już widzę jak mi d.. ę obrabiają jak podaruję Biblię. Mam wyjątkowo rozwydrzoną chrześnicę. Jedynaczka, której rodzice wpoili do głowy że jest 7cudem świata. Tak się zachowuje. Jest wyjątkowo roszczeniową i nie wychowaną 10latką. Ja naprawdę bardzo lubię dzieci a tylko mojej chrześnicy nie potrafię polubić choć bardzo się staram. Każde spotkanie z tym dzieckiem mnie irytuje. Choć stać mnie żeby dać i quada dam 500 zł. Biblię ma ale na pewno nie interesuje ją taka lektura. Wiem że rodzice małej nie będą zachwyceni a sama gwiazda pewnie da mi znać, że jest niezadowolona. Trudno.
Nie patrz na to co ktoś pomyśli 07:19 bo to jego problem. W przypadku takiej chrześnicy podarowanie Biblii to najlepszy prezent.
Komunia, kolejne bajki kościoła katolickiego.
Nikt Cię o zdanie nie pyta forumowy idioto więc milcz z łaski swojej. Ty nawet dzieci nie masz i lepiej, żebyś ich nie miał.
Nie przejmuj się. Pamięć jest najważniejsza.
1k jak sbardzo słabo zarabiasz i 2k jak dobrze zarabiasz, 3k to już przesada, bo to ma być prezent.
1k obecnie to nie jest wiele, tyle co 2x 500+ Jednak powinno się jako chrzestny wyłożyć troszkę więcej, komunia raz w życiu. Inna okazja do podarowania czegoś więcej chrzęsniakowi to pewnie dopiero jego ślub. To nie jest nic dziwnego, że ludzie dają 2k.
500 złoty to już w obecnych czasach wstyd. Nawet bezrobotny szybko fuchę zrobi i ma 500
Chrzestny nie jest od dawania kasy 22:44, źle piszesz. W tamtym roku dałem złoty łańcuszek i 300 zł. Rolą chrzestnych jest pomoc w katolickim wychowywaniu dziecka, do tego się zobowiązuje podczas chrztu.